6 miesięcy z rakiem trzustki...
Babka dodała sporo info do zbiórki i papierów Zbiera na życie i leczenie. Wygląda spoko już kiedyś śledziłem jej losy i wysłałem trochę medykamentów kurierem. Znalezione na grupie trzustkowej elo
StrzelamArbuzami z- #
- #
- #
- 49
Komentarze (49)
najlepsze
3 miesiące temu również zalegała 4 miesiące z opłatami.
Nie chcę tutaj niczego złego siać, tylko poddaję lekko pod wątpliwość. To nie stała się nagle zbiórka na nowe leczenie, a kolejne "na jedzenie i rachunki" mimo zebranych 40 tysięcy.
Oczywiście pisze, że to druga zbiórka, ale mi to gdzieś śmierdzi.
@Niewiemja: ale #!$%@?, tak bardzo siedzisz w temacie, że się wypowiadasz? Osobiście znam kobietę z rakiem trzustki, do tego niekorzystnie
@Cobakel: zgadzam się, chorych kasuje bardzo szybo a ci ze zrzutek potrafią całymi latami żyć.
W kwestii tego, że nie kwestionujesz, to pozwól, że zacytuję zdanie z twojego poprzedniego wpisu:
Co do możliwości wyzdrowienia:
"Resekcja guza we wczesnym stadium zaawansowania nadal stanowi jedyną szansę wyleczenia chorego. " https://www.onkonet.pl/dp_npp_raktrzustki2.php#menu8
Opracowanie:
dr hab. n. med. Tomasz Jastrzębski, prof. ndzw. GUMed
Klinika Chirurgii Onkologicznej Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku