Fala wypalenia zawodowego i rzucania pracy
![Fala wypalenia zawodowego i rzucania pracy](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1639432634jBWj13WP6cuCUobZK9kUQy,w300h194.jpg)
W Stanach w tym roku pracę rzuciło 35mln ludzi. W Polsce czterech na dziesięciu specjalistów nawet nie mając nic nowego, deklaruje gotowość do zwolnienia się. To Wielka Rezygnacja i wypalenie zawodowe. Witajcie w świecie nowej zawodowej normalności. Gdzie pracuje się, by żyć, a nie żyje, by pracować
- #
- #
- #
- #
- 258
- Odpowiedz
Komentarze (258)
najlepsze
Praca to tylko dodatek który to ułatwia bo daje nam stałe dochody chociaż niektórzy wolą swoje biznesy itp zamiast januszexów.
https://kancelaria-skarbiec.pl/publikacje/kto-ma-dostep-do-akt-podatkowych-objetych-tajemnica-skarbowa.html
Jako dramat i tragedię odbierają to pracodawcy, którzy dotychczas utrzymywali najniższe możliwe stawki i w pewnych zawodach od wielu lat średnie zarobki w ogóle nie rosły mimo inflacji. W Polsce ten sam proces był nazywany mniej dramatycznie Rynkiem
Paaanie, kto nie deklaruje, choćby jutro. Tylko najpierw raty spłącę, potem odłożę na żarcie i rachunki i już składam wypowiedzenie.
Tak że takie tam typowe #!$%@?.
@winstonyczerwonesetki: Rozumiem o co Ci chodzi, ale taka sytuacja byłaby akurat kuriozalna.
Nie da się w nieskończoność dokręcać śruby i całych korzyści transferować do patoelektoratu bez pogorszenia jakości życia wyzyskiwanego. Przypomina to dawną sytuację chłopa, który zwyczajnie nie miał żadnych narzędzi do obrony swoich praw i nic nie znaczył w polityce. Obecnie tak samo - liczy się kościół
Przecież praca służy temu, aby żyć. Nie jest to żadna nowa zawodowa normalność, tylko normalność od zawsze... nic się w tej kwestii nie zmieniło.
@vegetas: Cywilizacja w koncu zaglada do Polski. Na zachodzie ludzie sie wypalaja od lat i jest to choroba na ktora sie leczy... W Polsce trzeba #!$%@?, isc pobiegać, nie narzekać.
@gads: spoko bo ją lubisz, czy że jesteś w stanie połowę odłożyć?
Rockefeller podobno dzieciom mówił, żeby zamiast oszczędzać najpierw nauczyły się zarabiać. By było z czego oszczędzać.