Pacjenci z obawy przed testem na COVID-19 nie zgłaszają się do lekarzy
Obserwujemy, że osoby z objawami infekcji z obawy przed testem na COVID-19 nie zgłaszają się do lekarzy. Zdarza się, że pacjenci przepisują się do innej poradni rodzinnej, tylko po to, by ominąć system – powiedział PAP wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego lek. Tomasz Zieliński.
dedik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 252
Komentarze (252)
najlepsze
@Eufraty: tak.
Choćby dlatego, że jak nie spadnie, to leczenie jest następujące: "proszę siedzieć w domu i sie nie przemeczać. Prosze pic duzo wody i brac witaminy". Wiem, bo tak jestem wlasnie leczony.
1. Teleporada - telefon do rejestracji, potem o konkretnej godzinie telefon do lekarza - efekt - skierowanie na test
2. Z pełnymi objawami, kaszlem itd ludzie idą na test
3. Wynik pozytywny - telefon z warszawskiego numeru informujący o areszcie domowym (chyba MZ - tutaj nie mam pewności)
4. Kolejna teleporada - lekarz sugeruje dużo odpoczywać i pić dużo płynów. Nic więcej.
@dedik: Chłopski rozum mówi że jak dajesz się wykiwać dziesiąty raz na ten sam numer to coś jest nie halo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@stefankot: To nie kwestia zaradności i mądrości, a zerowego zaufania do instytucji publicznych. Patrząc na obecny stan służby zdrowia i sprawność działania władz, w sumie nie jest to zbyt zaskakująca postawa.
@diel: potem jeszcze gada o szczepionkach zazwyczaj, a wystarczy włączyć myślenie żeby wiedziec ze to zbedne
Komentarz usunięty przez moderatora
Chcą uniknąć kłopotów, po prostu. Lekarz im nic nie pomoże a izolacja zaszkodzi dla ich portfela na przykład. Często ktoś pracuje na jakieś śmieciowe umowy itp. W Januszexach jak chorujesz to jesteś złym pracownikiem itp itd
Mój syn do niedzieli jest na kwarantannie. Ma 5 lat, któraś przedszkolanka przyniosła covid do przedszkola. Tylko, że:
- ostatni raz była w przedszkolu 25 listopada (do tej pory nikt inny nie zachorował);
- mój syn nie miał z nią kontaktu, bo ona jest z innej grupy wiekowej;
- dziś mamy 1 grudnia i dopiero dziś sanepid wysłał wszystkich na kwarantannę, która będzie trwała do 5 grudnia;
- na
Wezwij karetkę podadzą kroplówkę, leki i byebye ( u 2 osób tak widziałem karetka była 2-krtonie i za żadnym razem nie zabrała mimo słabego stanu ogólnego i stwierdzenia Covid, dopiero jak lekarz POZ wezwał karetkę to zabrali łaskawie).
Także to nie pacjencji się nie zgłaszają ale ratownictwo medyczne nie zabiera chorych bo widocznie bardziej się opłaca wyjechać do pacjenta niż go uratować
- W przypadku taty karetka za 2 razem proponowała że mogą go zabrać ale się bał, także nie jest to też takie zero jedynkowe, ale fakt faktem ludzie chcą
Komentarz usunięty przez moderatora
Niepoprawne wykonanie takiego testu wiaze sie z ryzykiem a wielokrotne ekspozycja dodaje dodatkowe ryzyka.
@shogu: To w ogóle jest ciekawe, że aż tak głęboko trzeba szukać wirusa, który podobno rozsiewamy w ogromnych ilościach z każdym wydechem.
"Kwarantannę" można "ominąć". Ale trzeba być gotowym na rozprawę w sądzie administracyjnym.