Kiedy statni raz na głównej było coś takiego - neutralnwgo, nie naszprycowanego negatywnymi emocjami, nastawionego na wywołanie strachu?
Chwilę później przy samochodzie pojawiły się mniejsze kocięta. „Czarny” nie zwracał na nie uwagi. Zszedł z maski radiowozu prawdopodobnie po to, by zobaczyć czy nie dostanie niczego do jedzenia. Prawdopodobnie koty z ronda żyją w pobliskiej stolarni. Najstarszy z nich szybko odkrył, że na masce radiowozu jest po prostu cieplej - od rozgrzanego silnika.
Komentarze (51)
najlepsze
źródło: comment_1635895444Nqe4ViN9XUEkrHCtl870wh.jpg
Pobierzźródło: comment_1635942498OUpAsU2CmIxtt7JTWZvGx6.jpg
Pobierzźródło: comment_1635885713TPfajR3WU803L7Glc2eBG8.jpg
Pobierzźródło: comment_1635942529UuGGqsgUM1GsHPrOCFsdrj.jpg
Pobierz