Tyle osób nie umierało nawet w PRL-u. Pozamykana służba gorsza od koronawirusa
W ubiegłym roku w Polsce umarło o 16,5 proc. więcej osób niż rok wcześniej. Ale mniej niż połowę tego przyrostu da się wytłumaczyć Covid-19. Jest poważny argument na to, że dużo bardziej śmiertelne niż koronawirus okazało się zablokowanie i nieefektywne zarządzanie zasobami służby zdrowia.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 132
Komentarze (132)
najlepsze
@Valdi136: sęk w tym, że restrykcje same w sobie mogłyby przynosić skutek. Ale nie #!$%@? zamykanie szpitali dla chorych albo lasów i parków xD
@mariosek1: Przecież w zeszłym roku w szpitalach nie przyjmowali prócz ciężkich przypadków covid, tu nie chodzi o ludzi z bólem kostki tylko takich którzy umarli bo nie dostali leczenia szpitalnego.
A tacy którzy mieli teleparodie zamiast normalnych wizyt, nie dostali się na badania itd to dopiero zaczną umierać np z powodu niezdiagnozowanych wcześniej nowotworów.
"Problem jest w organizacji dostępnych zasobów. Statystyki dowodzą, że cały system zdrowia mimo pandemii pracował o jedną trzecią mniej rok do roku. Z pewnością część lekarzy i pielęgniarek pracowała ponad miarę, ale większość służby zdrowia utrzymywano w oczekiwaniu i łóżka w wielu szpitalach stały puste. Tymczasem w domach i karetkach rozgrywały się dramaty"
Zamknąć służbę zdrowia na wszystkie schorzenia, choroby, a nawet urazy na rok, leczyć tylko korona wirusa
Skutek
Śmierć większej liczby osób niż by umarło na korona wirusa,
suprised Pikachu face
( ͡º ͜ʖ͡º)
@rpasiek: Z powodu choroby, którą żeby wykryć, trzeba zrobić test antygenowy, a i to nie zawsze.