Były torturowane przez rodziców w dzieciństwie. Teraz mają spłacać ich długi
Pani Dorota i pani Elżbieta były torturowane przez rodziców. Musiały m.in. klęczeć na węglu lub trzymać ręce na rozgrzanych kaloryferach. Rodzice bili tak mocno, że konieczne były operacje plastyczne. Teraz, po wielu latach, wspomnienia wróciły, bo komornik upomniał się o spłatę długu po rodzicach.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 135
Komentarze (135)
najlepsze
DI to nie jest lek na całe zło. W wielkim skrócie: majątek masy spadkowej to jedno, zobowiązania spadkodawcy to drugie. Przykładowo: dostajesz mieszkanie warte 100k, do tego kredyt 50k - żeby się łatwo liczyło. Wiele osób myśli, że jak się uda to mieszkanie spieniężyć, to wtedy można kredytodawcy (bankowi) dać 50k i sprawa zamknięta. Tymczasem jest sporo inaczej: w przyjęciu DI stajemy się dłużni do wysokości majątku spadkowego, ale ręczymy
"Pamiętam, jak musiałyśmy jeść na siłę, bez popijania.
@Szewczenko:
Pani miała tego pecha, że w p0lsce zachciało jej się uczciwej
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale zgadzam się, że egzekucja powinna być prowadzona co do zasady z masy spadkowej, chyba, że spadkobierca chce inaczej (może np woleć sprzedać swoje mieszkanie i przejąć większe po rodzicach).
A w przypadku zbycia spadku do wysokości wyceny zbytej części (ale z potrzebą udowodnienia zaniżenia ceny sprzedaży).
@Assailant: Bo prawo nie jest dla obywateli, tylko dla państwa i dużych instytucji? Więc dbają żeby ktoś pospłacał długi - nota bene do niedawna domyślnie dziedziczyło się "wprost" czyli wszystkie długi niezależnie od ich wielkości i masy spadkowej.
To tak gwoli ścisłości, powiem coś bardzo niepoprawnego na wykopie i prawdopodobnie zostanę zminusowany przez trolli politycznych, którzy będą mi przyklejać łatkę pisowca 60 groszy, ale 13 lat temu był 2008 rok, czyli rządy PO. Wtedy domyślnie dziedziczyło się na normalnych zasadach, czyli przyjmujesz spadek taki jaki jest. Istniały przypadki, że zmarł komuś jakiś
@chlodna_kalkulacja: Tyle, że to jest ustawa z 20.03.2015 r.
Swoją drogą, PiS zaczął rządzić dopiero w listopadzie 2015 r., więc raczej mieli małe szanse na to, żeby to wprowadzić w 2015 roku. Zwykle proces legislacyjny trwa miesiącami, chyba że włączyliby "tryb turbo", do którego są zdolni, i do którego mieli rzeczywisty dostęp w kadencji
to 10 czy 13?
totalnie nie rozumiem dlaczego szacowne bliźniaczki nie odrzuciły spadku; i sory ale żeby przez 10-13 lat nie ogarnać kwestii spadkowych to trzeba być debilem.
13 lat temu zmarła jej matka, 10 lat temu dowiedziała się, ze ma spłacac.
Co do jednego się zgodzę. Ludzie mają wszystko w dupie, nie przejmują się swoimi sprawami, a potem jest płacz.
Jako listonosz dużo widziałem takich akcji.
Moja ulubiona to
Możesz złożyć takie oświadczenie przed konsulem, który potwierdzi je za zgodność, i wysłać do sądu listem poleconym.
Koszt notarialny to około 90 zł.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale po co to komu, lepiej pożalić się w mediach xD
Komentarz usunięty przez moderatora