Ani się nie uczą, ani nie pracują. Generacja NEET
W krajach anglosaskich mówią o nich NEETs. We Włoszech – to bamboccioni, czyli duże bobasy, w Polsce – to pokolenie „ani-ani”. Nie pracują, nie uczą się, żyją poza systemem, często na garnuszku rodziców, nawet do 30. roku życia. Czy to tylko syndrom...
mieszkamzmamusia z- #
- #
- #
- #
- #
- 719
- Odpowiedz
Komentarze (719)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Zbliżam się do 30tki i mimo, że zajmowałem kierownicze stanowiska w logistyce szybko się wypalałem. Wypisuję z wyścigu szczurów, #!$%@?. I
sąsiad był strażakiem, przeszedł na wcześniejszą emeryturę i prawie 20 lat temu sobie postawił duży dom
dzisiaj o postawieniu własnego domu bez kredytu można zapomnieć
jeśli ktoś siedzi ze starymi w bloku, którzy nie posiadają jakiejś ziemi do ewentualnego sprzedania czy postawienia szopy do 35mkw bez pozwolenia, to lepiej niech robi jakiś intensywny kurs językowy i #!$%@? za granicę, bo tutaj czeka na niego tylko sznur xD
inb4 samorozwój w domu po 10-12h pracy, spróbuj wziąć urlop na tydzień-dwa na zawołanie w terminie jak akurat odbywa się jakiś kurs na spawacza podwodnego czy tam operatora koparki błotnej
@umbelebabla: oddanie nawet złotówki na przeżarcie boli mnie mocno, bo mimo tego że oddaję, to pamiętam że ja czy ktoś inny z rodziny/znajomych
@PanzerkampfwagenIV: to ładnie brzmi tylko na papierze
w UK taki program był
jak chcesz sąsiadów patusów/narkomanów/alkoholików to bierz takie mieszkanie śmiało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tylko chciałbym dostać się do chociażby tzw. Entry Level Job...
Tyle że ja nie mam matury
(Long story Short: matematyczka w liceum była psychopatką - Zamiast uczyć, potrafiła spędzić 45 minut
@wykopowicz71: wystarczy zeby jedli i się rozmnażali- idealnie jakby pili i palili nałogowo XD
Wiele lat pracowałem za 2 - 3 tysiące złotych, ale czas jaki trzeba na tą pracę poświęcić, dojazdy... robi się to kompletnie nieopłacalne..