Wąska ścieżka kariery osób z niepełnosprawnościami. "Głuchy? Wolę niewidomego"
Pan Michał chce pracować w marketingu. Jak twierdzi, jest to jego pasja i sam próbuje się w tym kierunku rozwijać. Problem w tym, że mężczyzna nie słyszy. - Właśnie przez to jestem skreślany przez rekruterów, a rynek jest dla mnie mniejszy – tłumaczy.
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
- Odpowiedz
Komentarze (57)
najlepsze
Dziwne by było, gdyby było inaczej.
@i_teraz_wchodze_ja_caly_na_bialo: ale przeczytałeś opis ze zrozumieniem? Facet nie słyszy - to, o czym ty piszesz, to osoby, którym medycyna umożliwiła funkcjonowanie z ich niepełnosprawnością. W sklepie, w którym robię zakupy, pracowała osoba głucha - pewnie dla PR firmy, bo przepracowała z miesiąc i już jej nie ma. Jak sobie wyobrażasz pracę niesłyszącego marketingowca? Z ktorym nie można porozumieć się telefonicznie i porozmawiać twarzą w twarz?
Ale jak wyobrażasz sobie prace z klientem albo w zespole się inni migowego mają nauczyć bo pana pasją jest praca w marketingu?
Zresztą pan nie do końca zdaje sobie sprawę jak wygląda 85% jak nie więcej "pracy w marketingu". Pan się chyba czegoś naoglądał i myślał że będzie prezentacje w PowerPoincie robił.
Kurde nawet nie mailowy ( ಠ_ಠ) pewnie się czepiam ale jako on sobie to wyobraża pracę w marketingu będzie klepał sms-y z klientem?
Komentarz usunięty przez moderatora
Pan doktor w sumie wyjaśnił wszystko. A pan Michał powinien się zastanowić, czy jego niepełnosprawność jest jedynym powodem niespełnionych marzeń.
I teraz w skrócie. Rozmowę przeszedł, na pytanie jak da sobie radę z pracą z komputerem podał nazwy dwóch progamów, które umożliwiają pracę z komputerem osobom niewidomym.
Tak też sprawa trafiła do nas do IT.
Nie chcę zanudzać opisem tych programów, ale generalnie program czyta to co na ekranie ... ale niestety nie czyta wszystkiego, generalnie czytałby jedynie z jakieś 20% tego, z czym do czynienia miał pracownik wsparcia technicznego (prawie dziesięć różnych systemów, część aplikacje webowe, część Java, część Citrix i zdalny pulpit i w nim też aplikacje).
Tzy miesiące trwało wyjaśnienie mu, że to niestety, nie ma sensu bo te dwa progamy o których wspomniał kompletnie się nie nadają. Firma nawet sama (centrala w Stanach, bo o nich się to też otarło) szukała programów, rozwiązania na własną rękę i była w stanie kupić ale nikt nie robił jak i do teraz nie robi takiego programu, który by współpracował z taką ilością
Komentarz usunięty przez moderatora
Po prostu ciężko mi sobie wyobrazić jak osoba głucha mogłaby wykonywać taką pracę, tak jak ciężko mi sobie wyobrazić niewidomego kierowcę autobusu.
Pan Michał też nie zdaje sobie sprawy, że klienci nie będą mu dawali jakiejś specjalnej ulgi z
Komentarz usunięty przez moderatora
@gieroj777: dobrze, że Beethoven nie wiedział, że będąc głuchym nie może komponować
będzie marketingowcem, który jedyny kontakt z klientem będzie prowadził mailowo?
równie dobrze ja mógłbym chcieć zostać modelem i żalić się do jakiejś redakcji, że dyskryminują ulańców z brzydką mordą
Moja siostra ma orzeczenie o niepełnosprawności, faktycznie nie mogłaby wykonywać żadnej pracy fizycznej. Wie o tym od urodzenia, więc zdobyła wykształcenie pozwalające na pracę, która nie wymaga żadnej sprawności fizycznej.
Kolega chciałby zostać zawodowym żołnierzem wojsk specjalnych, ale niestety nie ma nogi.
Jeszcze inny marzy o tym, żeby zostać kierowcą zawodowym, ale niestety praktycznie nie widzi.
Tak już po prostu jest, life is brutal.
Najbardziej znany przykład:
https://instagram.com/machine.nc?igshid=1xr2w90ok9gbs