A wiecie czego mi brakuje? Kliknięcia na drzwi i obejrzenia z zewnątrz. I to jest właśnie metafora więzienia. Niby wszystko jest, ale ruszyć dupy gdziekolwiek nie możesz.
Ale luksus, chcecie to idźcie ja postoję. Jak tak super w więzieniu to kup sobie kontener za kilka tysięcy i już będziesz miał lepiej. Znając życie telewizor kineskopowy to na śmietniku znajdziesz tak jak inne meble, a prąd to na lewo można ciągnąć albo płacić.
Jestem za tym aby więźniowie pracowali ale to jest skomplikowane, podczas powodzi pomagali przy umacnianiu wałów więźniowie i oni są chętni żeby pracować nawet za darmo bo
Osadzony nie próżnuje - na wierzchu Focus - a w nim: "Kłamię, bo muszę, więc jestem - Jak wykryć oszustwo". Nigdy nie wiadomo, kiedy taka wiedza się przyda :-P
Gościa skazali za drobne oszustwa podatkowe. Ale ponieważ w kraju panowało przeludnienie więzień, nasz oszust został skierowany do celi z największym j!!aką na świecie. Był to taki dwumetrowy murzyn - kafar, który zaliczył już wszystkich więźniów, większość strażników, a ostatnią jego zdobyczą był naczelnik więzienia. Wchodzi więc nasz zdygany oszust do celi, spogląda a tam dwumetrowy murzyn, przypakowany, z fujarą do kolan...a z tej fujary jeszcze mu kapie po ostatnim razie. Murzyn
Nie potrafi, a potrafił ;) Choć w sumie jak dotąd nie miałem czasu wsłuchać się w tą nową płytę (wiem, już dawno się ukazał). To trzeba przesłuchać parenaście razy. Poza tym, wiadomo, że nie zawsze można tworzyć takie perełki jak "Det som en gang var".
@Woody_90: Klimat i owszem, ale z tym lepszym wokalem to trochę pojechałeś ;) Lubię taką ekstremalną muzę ale w życiu nie przyznam, że pan Vikernes potrafi śpiewać. Nawet jak na scream to jest dosyć kiepski.
Komentarze (136)
najlepsze
Jestem za tym aby więźniowie pracowali ale to jest skomplikowane, podczas powodzi pomagali przy umacnianiu wałów więźniowie i oni są chętni żeby pracować nawet za darmo bo
Zobacz lepiej cele w najbardziej strzeżonym norweskim więzieniu: http://www.youtube.com/watch?v=zll6b2ddK4M&feature=related - jedynka, komputerek, drukareczka ;)
Nie potrafi, a potrafił ;) Choć w sumie jak dotąd nie miałem czasu wsłuchać się w tą nową płytę (wiem, już dawno się ukazał). To trzeba przesłuchać parenaście razy. Poza tym, wiadomo, że nie zawsze można tworzyć takie perełki jak "Det som en gang var".