Za gofra 19 zł za lemoniadę 16. Ceny w Zakopanem
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1592843492oWfwBqCmhm21dPDzbztwhU,w300h194.jpg)
Turyści wszędzie będą narzekać, ale w Zakopanem raczej nie ma widocznie większych cen niż były przed kwarantanną. Przykładowo za golonkę zapłacimy przy Krupówkach ok. 34 zł, ok. 5 zł za gałkę loda, gofr bez dodatków kosztuje 7 zł, ze wszystkimi dodatkami nawet 19 zł
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 266
Komentarze (266)
najlepsze
Po drugie - pokoje na lipiec rezerwuje się już w styczniu, wtedy jest duuuuuuuuużo taniej.
Ale muszą kupować namiętnie, skoro rynek nie weryfikuje tych cen z kosmosu. Janusze tak kupują, że pod nich czasem specjalne trzeba na nowo na ekonomię spojrzeć.
Do zakopanego jedzie się chodzić po górach, a nie krupówkach!!!
Biorę zawsze nocleg niedaleko "autobusowego ronda".
1. Przyjazd późnym popołudniem, zakwaterowanie, zakup produktów na kanapki w spożywczaku
2. 6 rano, bus, super szlak! Powrót późnym wieczorem
3. ZAKWASY, wyjazd autem (czesto Słowacja) na relaks basen/termy
4. Kolejny super szlak!
5. Powrót do domu!
Tak wygląda super weekend w górach!
ps.
Pozdrowienia dla Krupówkowo-Gubałówkowych Januszy
Od siebie mogę jescze taki mały life hack podać, żeby szukać noclegu w okolicach ulicy, która się nazywa Pardałówka. Wtedy nie trzeba nawet brać samochodu, czy busa,bo do tych najpopularniejszych szlaków można dojść z buta. Nasal, skocznia, kuźnice - początek tych tras jest w
Nawet jeśli
Też kiedyś płaciłem po 30 zł za parking ale po jakimś czasie znalazłem nieco dalej taki już za
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli kupuję gofra, to ma być po cenie składników, a najlepiej jeszcze taniej, bo przecież sprzedawca kupuje je hurtowo więc ma na pewno taniej "niż w sklepie". Jeśli natomiast Mireczek sam sprzedaję takiego gofra to ma być za 20zł, bo przecież ZUS / sprzęt / najem / podatki się same nie zapłacą. ( ͡€ ͜ʖ ͡€)
Tyle możliwości, Karpaty, Sudety, Śląsk to nie - wszyscy wolą sładko - przaśny klimat tego czegoś z oczojebnymi nawalonymi banerami reklamowymi jak w Las Vegas a wieśniactwo większe niż na Podlasiu
Walić taki klimat i ceny #!$%@? z kosmosu
Szkoda #!$%@? gadać
Już nawet polskie morze z incydentem kałowym lepsze, bo szkoda kasy na toi-toia ( ͡° ͜ʖ ͡°
- przyjazd blablacarem za 30zł [prawie 400km, szaleństwo cenowe ( ͡° ͜ʖ ͡°) ]
- przez korki na miejscu byłem na ok 2:00 w nocy; nie miałem żadnego noclegu oczywiście, poszedłem na Krupówki a że noc w miarę ciepła to przesiedziałem do 4:00 na ławce
- potem na szlak w stronę Kuźnic i czekałem na pierwszego
Nie wiem jak ludzie wydają pieniądze, że później są zaskoczeni na paragonie. xD Rozumiem nie ogarnąć czasem za granicą bo wiadomo, co kraj to "obyczaj", ale w Polsce? Ludzie są nieogarnięci i tyle.
Trasa: 364 km x2 = 768 km
Spalanie: ~6,5 l / 100 km
Cena benzyny: ~3,8 zł
Matematykę zostawiam tobie. Nie wołaj mnie więcej prostaku.
Realnie 820km? Chociażby stojąc w korkach szukając miejsca do zaparkowania?
200zł? chyba na Kujawskim jechałeś.
Nie upadnie. Skoro są takie ceny to znaczy, że jest mnóstwo ludzi skłonnych je płacić. Niby czemu zatem górale mieliby je obniżać?
Większość polskich wakacyjnych miast, czy to w górach czy nad morzem jest przaśna i tandetna. W uzdrowiskach jest zwykle zadbany park zdrojowy ale wystarczy z niego wyjść, żeby dopadł turystę wszechobecny bazar. I większości to nie przeszkadza więc impulsu do zmian też nie ma.
@lkosiorowski: I to jest najmądrzejsza wypowiedź w tym wątku.
Nie ma na Krupówkach knajpy, która dawałby świeże jedzenie, które nie przeszło >1 cykli rozmrażania.
Dalej - myślicie, że w "kwaterach" jak ktoś przyjedzie np. na 3 dni, to ktoś po nim dostaje nowy
@jackblackcanada: i co Wy na to roksiarze?