Związek Lekarzy: Zasada jeden lekarz - jeden etat powinna obowiązywać na stałe

Ograniczenie pracy lekarzy do jednego etatu, co wymusiła epidemia i usankcjonowane zostało to odpowiednimi przepisami, powinno obowiązywać na stałe - odniósł się w piśmie skierowanym do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. OZZL podkreśla jednak, że...

[tellet]

Mhm, jak najbardziej. Pytanie tylko, czy są aż tak krótkowzroczni, żeby nie zauważyć, że koniec zdania

JEDEN LEKARZ- JEDEN ETAT

wygląda w obecnej sytuacji

JEDNO WOJEWÓDZTWO - JEDEN OBSADZONY SZPITAL, a reszta to przychodnie lub kliniki, gdzie akurat starczyło różnych specjalizacji xD

[l.....v]

to jak już tak zmieniamy to może wprowadźmy taką zasadę, że albo prywatna praktyka albo państwowa posada? bo teraz występuje konflikt interesów w przypadku gdy ordynator przyjmuje swojego pacjenta z prywatnej praktyki do publicznego szpitala ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[baran_ofiarny]

Po to się wybiera wolny zawód żeby w razie potrzeby moc robić te mityczne 450h/miesiąc i zarobić potrzebny szmal, a potem wrócić do spokojnej pracy. Jakbym chciał robić 9-17 i zarabiać 6k przez całe życie to bym zostal pracownikiem biurowym

[baran_ofiarny]

@arekb81: zdrowia nie, ale ładne mieszkanie, wakacje, nowy samochód to i owszem. Ładne rzeczy sprawiają radość, po prostu.

[n.....g]

@baran_ofiarny: Jest takie powiedzenie starszych lekarzy, które np. ja już rozumiem, a Ty chyba dopiero zrozumiesz: "Na dyżurach jeszcze nikt się nie dorobił." Milionów z tego nie ma, a tracisz życie, rodzinę, swoje pasje, a czasem i zdrowie. Mówią nam, że tak trzeba, ale nie warto.
Bardzo dobre jest zjawisko roszczeniowych Milienialsów w środowisku. Taka przeciwwaga dla tych, którzy jeszcze niedawno dymali na dyżurach po 80zl za cały i przyzwyczaili

[mkarweta]

Jeden lekarz, jeden etat, jedna praktyka. Już to widzę.

[test_loginu]

To kim się obsadzi stanowiska? Zlikwiduje się masę placówek?

[test_loginu]

@AlfonsVanWorden: Nie, nie łapię lekarzy. Umawiam się do nich na wizyty.
Jak lekarz ma jakiś grafik to zazwyczaj trzeba poczekać kilka miesięcy i można pójść na wizytę. Jakby w danej placówce dany lekarz w ogóle nie mógł pracować, to bym wcale nie mógł się do niego zapisać i musiałbym szukać w innej. Pewnie sumarycznie wyrabialiby wtedy mniej godzin i czekałoby się już nie kilka miesięcy, tylko kilkanaście.

[test_loginu]

@AlfonsVanWorden: Właściwie to trudno mi sobie to wyobrazić dla państwowej służby zdrowia. To musiałoby dotyczyć chyba prywatnych gabinetów, a nie takich finansowanych z publicznych pieniędzy. Musiałyby działać w oparciu o wolny rynek, żeby podaż lekarzy nadążała za popytem na ich usługi.

[FELIX90]

Ein Mann, ein Arzt, ein PRL

[kefas_safek]

a jeden elektryk - jedna fucha w miesiacu? a co jak lekarz jest na dzialalnosci? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kefas_safek]

@AlfonsVanWorden: ale kekarze nie emuluja zatrudnienia pracujac w wielu placowkach ¯\_(ツ)_/¯

[AlfonsVanWorden]

@kefas_safek: odpowiedzialność za czyjeś zdrowie i życie to nie jest handel obwoźny i jest skrajną patologią że w Polsce tak jest.

[inver]

Przecież nadal pracują w kilku miejscach i oszukują.

[bartpl]

Idziesz do gabinetu i na wizycie opłacasz zabieg na NFZ

[3mortis]

Oczywiscie 1 lekarz, 1 etat, niedobor lekarzy

8h sobie pobimba przyjmujac 1 osobe na godzine a potem do 24 prywatnie rejestrujac co 15 minut i podnoszac ceny, bo jak nie do mnie to kolejny specjalista jest miasto obok z kolejka na miesiac a w szpitalu to na 2052

[SkrytyZolw]

@3mortis: Liczbę pacjentów, których można przyjąć w danej przychodni na NFZ określa NFZ, a nie lekarz. Ma określoną liczbę pacjentów, których może przyjąć.

[TellMeSartan]

@SkrytyZolw: ciiiii bo zburzysz narrację proletariatu