Każda tradycja musiała się kiedyś zacząć np: karp, łamanie się opłatkiem, "Kevin sam w domu" o 20.00 na Polsacie, betonowe zapory na jarmarku świątecznym w Berlinie itp.
@kuba70: Przecież gość wyraźnie zaznacza, że karp był znany, ale był jedną z wielu potraw i to jakoś nie specjalni się wybijającą (pomijajać już, że w takim 1913 roku taki chłop popańszczyźniany z Kongresówki czy Galicji to akurat najbardziej karpia w--------ł na wigilie, śledzie solone miał kupione z beczki i w śmietanie przyrządzone i na tym się temat ryb kończył)
Sam zastanawiałem się do tej pory, kto wpadł na tak chory pomysł aby podawać jedną z mniej smacznych ryb podczas wigilijnej kolacji. Gdy do wyboru jest kilka innych gatunków ryb, które występowały naturalnie w Polsce. Np. szczupak, lin czy od biedy sum. Te wszystkie ryby są smaczniejsze od karpia i nie śmierdzą tak jak on.
@Willux szczupak.. Kolego nie raz, nie dwa, wali bardziej od karpia.. Po drugie karpia jak duża część ryb słodkowodnych należy odpowiednio przyrządzić, nie wystarczy posypać przyprawą do ryb z kamisa ;)
@titus1: A karp wymieniony w opisie wieczerzy wigilijnej Jana III Sobieskiego, stawy hodowlane z karpiem zakładane przez cystersów od XIV wieki itd. Irytujący historyk chyba robi risercz przez 5 minut w google a potem powtarza głupoty z internetu. Faktycznie irytujące
Bardzo smaczna ryba. Dodatkowo hodowana lokalnie, przez lokalnych hodowców. Popieram lokalny polski interes, dlatego w Wigilię jem karpia. Co to spopularyzowania tej ryby to owszem lata 50-te, to był czas, tych, no, INNOWACYJNOŚCI, wtedy był Minc, a dziś Morawiecki i jego elektryczne samochody. Ale do rzeczy, obok karpia na dużą skalę introdukowano też amura i tołpygę. Bydło zaś miał wyżywić barszcz Sosnowskiego.
@WormRider: też tak słyszałem, kiedyś ktoś mówił że w tej chwili to już nie trzeba tego robić bo karp na pewien czas przed sprzedażą jest już "oczyszczany" w stawach hodowlanych.
@elim: w zasadzie nie w stawach tylko w basenach. Wujas hoduje i uniego wygląda to tak: Zazwyczaj polawia sie karpia w pazdzierniku/listopadzie. Potem karpik trafia do basenow z czysta woda ktora jest kilkukrotnie wymieniana. Po 4-5 tygodniach cyk do sprzedaży.
Komentarze (88)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_vQviRH08FhFCyZX3udGkZvJ5jNj8MSNe.jpg
PobierzZazwyczaj polawia sie karpia w pazdzierniku/listopadzie. Potem karpik trafia do basenow z czysta woda ktora jest kilkukrotnie wymieniana. Po 4-5 tygodniach cyk do sprzedaży.