Wiadukt łączący autostrady A1 i A2 zaczął pękać. Okres gwarancji minął
Prace nad węzłem ruszyły w czerwcu 2010 r. W maju 2012 r. nadzór budowlany wydał pozwolenie na użytkowanie obiektu - i mogli wjechać na niego kierowcy. W lipcu 2016 r. stał się częścią wschodniej obwodnicy Łodzi. Węzeł nie jest już objęty gwarancją od wykonawcy.
marek-kurek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 129
Komentarze (129)
najlepsze
https://www.bosch-home.pl/promocje/10-lat-gwarancji-odkurzacze
Tak wyglądała zielona wyspa Donalda Tuska.
1. Czy wszystko w tym wiadukcie zostało wykonane z godnie 'ze sztuką'?
2. Czy przypadkiem notorycznie nie przekraczano dopuszczalnego obciążenia? I to jest główną przyczyną 'sypania' się wiaduktu.
3. ew. Jakie inne czynniki miały wpływ na tak krótki żywot tego wiaduktu? (zakładając, że odp. na pkt.1 = tak)
niemniej wykop wydał wyrok, winny osobiście Tusk
a to tak sie da? to znaczy że chyba ktoś źle ustawił wymagania
swoją drogą ciekawe jak się przyjmuje dopuszczalne obciażęnie mostu - zakłada się że stać na nim pędą pełne tiry jeden za drugim czy jakoś to liczy biorąc pod uwagę że zwykle jednak są też osobówki i są odstępy miedzy autami
Kiedyś to komentowałem, ale już mam większą wiedzę, więc wypunktuję dokładniej, by nikt nie uwierzył w te bzdury. Nasyp jest źle wykonany, ale to zwykłe osunięcie, które można naprawić, a nawet do tego przystąpiono. Za naprawę płaci wykonawca, bo wchodzi to w gwarancję. Dziennikarz
ALE!
Czyli nie wiadomo jakie są pęknięcia, jak głębokie i rozległe, jaka jest ich geneza, ale do tej pory można było bezpiecznie korzystać z wezła, teraz nie można.
W sumie to też poprawne, skoro się nie zawalił - można było korzystać. Jak by się zawalił, pewnie odpowiedzialny się by znalazł.
@grzemach: właśnie dlatego nie można, będzie można jak się ustali co się stało i jak wpływa na wytrzymałość - bo to równie dobrze może być pierdoła wymagająca jedynie zabezpieczenia przed wodą
Nie rozumiem tego zapewnienia "nie było zagrożenia dla użytkowników" - skoro nie znamy genezy problemu. Skoro nie znamy genezy problemu, skąd pewność że pozostałe części są ok?
@NdFeB: no ale tam faktycznie były szkody górnicze (widoczne także w lesie i na innych drogach w tym rejonie) - jedynie kwestia taka czy nie dało się wcześniej tego zabezpieczyć
W piątki tam jest zawsze korek, stoją osobówki i ciężarowe. A wiadukt nie był zaprojektowany na dźwiganie stojących samochodów, tylko na ruch samochodowy. Wiadukt jest fajnie zrobiony, tylko dalsza droga jest najczęściej zablokowana do ":Łódź, #!$%@?"
Powinno być tak:
Firma XXX (duże korpo typu budimex) Wygrywa przetarg na powiedzmy w uproszczeniu 20 mln.
Bierze podwykonawcę, który ma dla niego wykonać część prac za 2 mln. W tym momencie powinno zostać otworzone konto powiernicze w banku, na które zostałyby przelane pieniądze (2mln dla podwykonawcy) i
Wszyscy wiedzieli kiedy i gdzie inspektor przyjedzie na badania. A wracając do betonowań to sporadycznie było laboratorium od lafrentza. Nawet jak było to nie pilnowało betonowania do końca.
Komentarz usunięty przez moderatora
Żaden wiadukt nie pęka - wymieniane będą dylatacje. Owszem, powinny jeszcze wytrzymać - ale no cóż, technika konstrukcyjna w dylatacjach znacznie poszła do przodu! A dylatacje to bardzo czuły punkt, który często ulega awarii.
#!$%@? nie ważna jakość, OBY TANIO.
Potem płacz, że syf się rozpada.
Piękne słownictwo. Gratulacje dla rodziców za tak wspaniałego potomka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ps. Avatar pasuje do ciebie idealnie, świetny gust ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Mnie nic ale widzę, że u ciebie żyłka zaraz pęknie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poza tym uważam, że pękać jest rzeczą ludzką.
Komentarz usunięty przez moderatora