Wiadukt łączący autostrady A1 i A2 zaczął pękać. Okres gwarancji minął
Prace nad węzłem ruszyły w czerwcu 2010 r. W maju 2012 r. nadzór budowlany wydał pozwolenie na użytkowanie obiektu - i mogli wjechać na niego kierowcy. W lipcu 2016 r. stał się częścią wschodniej obwodnicy Łodzi. Węzeł nie jest już objęty gwarancją od wykonawcy.
marek-kurek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 129
Komentarze (129)
najlepsze
Co by było gdyby budowniczy oraz drogowcy budowali drogi niezniszczalne? Nie mieliby potem zajęcia.
A tak to zawsze robota będzie i kręcenie lodów na przetargach.
Inaczej byłby wstyd na cało EUROPĘ!!!
niestety chyba była taka koncepcja, że miał być charakterystyczny obiekt no i #!$%@? tutaj akurat na skrzyżowaniu A1 i A2 postanowili zrobić takie coś no i okazało się, że to bubel, fuszerka?
obawiam się, że w najbliższym czasie usłyszymy więcej takich informacji a niby wytrzymać to miało kolejnych 50 lat, porażka
BTW jak tam kolektorek ściekowy...
Nic nadzwyczajnego, proszę się rozejść.
@yorkfield: pchasz się za kraty z art 212 kk - akurat tutaj jak piszą wygrał Budimex który nie jest firmą-oszustem ani nie zniknął, tylko jednym z największych wykonawców robót budowlanych w kraju