Ci którzy rzeczywiście potrzebują pomocy to często o nią nie proszą bo nie chcą się ślizgać po innych. Kiedyś sprzedałem bojler na olx, przywiozłem a tam samotna babka z 2 dzieci. Szkoda mi się zrobiło tej rodziny, chciałem oddać za darmo, ale babka nie chciała za darmo więc skończyło się na 50% ceny.
Nie może zabraknąć też kultowej piosenki od OLX bo wydawałby się, że mirki są ogarniete, ale co chwilę są wpisy "halo wysłałem paczkę a nie zapłacili" xd
Czyli wystarczy napisac do kilkunastu osob, ze da sie znacznie mniej i jedna sie trafi, ktora sie zgodzi bo tak bardzo sie spieszy? #!$%@?, a ja placilem cale kwoty do tej pory, cóż za frajerstwo! ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (206)
najlepsze
Nie wiem jak to jest, bo horej curki nie mam, ale myślę, że ludzie z chorą córką nie wykorzystują jej do negocjowania cen.