@ziuumm: Zaraz przyjdą "badacze pisma" i wytłumaczą Ci że rowerzysta nie ma obowiązku jechać taką drogą dla rowerów, bo nie ma w Polsce ani metra prawidłowo oznakowanych dróg dla rowerów ;)
Nie dalej jak dwa tygodnie temu jeden cymbał na rowerze wjechał we mnie (pieszego) na chodniku, i miał jeszcze pretensje. Rok temu identyczna sytuacja. Kupuję gaz pieprzowy na tą hołotę, bo szkoda zdrowia.
Nie dalej jak dwa tygodnie temu jeden cymbał na rowerze wjechał we mnie (pieszego) na chodniku, i miał jeszcze pretensje. Rok temu identyczna sytuacja.
@GaiusBaltar: tez mialem raz tak ze wjechal we mnie. A dokladniej to zdazylem sie odsunac ale jakos tak reka mi sie nie odsunela i zahaczyla o kierownice #pdk. Koles #!$%@? sie jak dlugi i przecioral z 2 metry po chodniku xD
Przecież ten wariat nie tylko może jechać drogą rowerową, z tego co wiem MUSI a nie może. Ma obowiązek. Łamie przepisy jadąc jezdnią i powinien zapłacić mandat.
Sam jestem zapalonym rowerzystą ale jak widzę zachowanie miejskich ciasnych spodenek to mnie krew zalewa. To chyba od wdychania spalin im siada. Chcą się poruszać na drodze,to powinni.mieć wykupione OC.
@dx_xc1: Na rowerze śmigam od dziecka i nadal to uwielbiam, ale jak widzę coś takiego to również dostaję apopleksji :) Bez przesady mogę powiedzieć, że poruszam się rowerem ponad 20 lat, nigdy nie miałem żadnego spięcia ani niebezpiecznej sytuacji. Nie ważne czy w dużym mieście czy na wiosce, na ulicy bądź na chodniku... po prostu myślę co robię i nic złego się nie dzieje... no ale nie noszę spandexów a one
@dx_xc1: Proszę odróżniać ludzi mających podstawy do niejechania po ddr, a atencjuszów, którzy robią sobie i innym na złość. Przecież gdyby jechał po ddr to poruszałby się nawet szybciej xD
I przez takich cymbałów potem jestem jako rowerzysta w jednym garze..... wstyd mi za nich. Nie jeżdżę jak pipa, śmigam agresywnie itp ... ale szacunek mam do ludzi na drodze, umiem podziękować, przeprosić....
Spotkałem w zimie kierowce który trąbił na mnie tak dla zasady aby mnie przestraszyć, inny gość trąbił na mnie na zakręcie..... kierowcy też potrafią zachowywać się z pogardą do rowerzystów nawet tych którzy są ok. Spotkałem również takich kierowców
@Wujek_Tosiek ja uważam, że najlepiej mieć jakieś doświadczenie w kierowaniu każdym pojazdem.
Jak jadę rowerem to potem widzę jakie zachowania kierowców denerwują rowerzystów, jak np mijanie na centymetry i jak jadę autem to tak nie robię.
Z kolei jak jadę autem to widzę co np. robi rowerzysta żeby #!$%@? kierowcę jak np #!$%@? się na szybkości zza krzaka na drogę i jak jadę rowerem to też uważam na takie sytuacje
@Wujek_Tosiek: Ze dwa lata temu jechałem pomniejszą drogą wylotową z miasta, chciałem sobie zrobić jakąś większą trasę. Jechałem maksymalnie blisko prawej, droga bez pobocza, po obu stronach już jakieś pola się zaczęły. Naginam ok. 30km/h, kierowcy gładko mnie wyprzedzają, bo ruch nie duży. I nagle za mną pojawia się ciężarówka i na mnie trąbi. Za pierwszym razem tak mnie zaskoczył, że prawie odruchowo zjechałem na jedno z tych pól, bo myślałem,
Rowerzysta a nie "Rowerzyści". Zresztą na nagraniu masz drugiego kolarza jadącego zgodnie z przepisami CPRem więc wrzucanie wszystkich do jednego wora jest zwyczajnie prymitywne.
@reddin: nie wszyscy rowerzyści mają gdzieś przepisy, czasami jeździmy z kumplami w grupie i trzeba przepraszać kierowców za niektórych imbecyli, skracających sobie drogę przez skrzyżowania, czy za różne inne wyczyny baranów.
@Damiax: Taki suchar mi się przypomniał: Bono na koncercie: - Czy wiecie że za każðym razem jak klaszczę w Afryce umiera jedno dziecko? - To przestań klaskać ty chory pobieje!
Komentarze (763)
najlepsze
https://www.google.com/maps/@52.3846703,16.8384649,160m/data=!3m1!1e3
@GaiusBaltar: tez mialem raz tak ze wjechal we mnie. A dokladniej to zdazylem sie odsunac ale jakos tak reka mi sie nie odsunela i zahaczyla o kierownice #pdk. Koles #!$%@? sie jak dlugi i przecioral z 2 metry po chodniku xD
Pozniej tez mial pretensje jak
Ale on ci powie że ma trening i w takim wypadku przepisy go nie obowiązują.
Myślisz, że wtedy policjant powie, "A to OK, szerokości życzę"? :)
To chyba od wdychania spalin im siada.
Chcą się poruszać na drodze,to powinni.mieć wykupione OC.
Nie jeżdżę jak pipa, śmigam agresywnie itp ... ale szacunek mam do ludzi na drodze, umiem podziękować, przeprosić....
Spotkałem w zimie kierowce który trąbił na mnie tak dla zasady aby mnie przestraszyć, inny gość trąbił na mnie na zakręcie..... kierowcy też potrafią zachowywać się z pogardą do rowerzystów nawet tych którzy są ok.
Spotkałem również takich kierowców
Jak jadę rowerem to potem widzę jakie zachowania kierowców denerwują rowerzystów, jak np mijanie na centymetry i jak jadę autem to tak nie robię.
Z kolei jak jadę autem to widzę co np. robi rowerzysta żeby #!$%@? kierowcę jak np #!$%@? się na szybkości zza krzaka na drogę i jak jadę rowerem to też uważam na takie sytuacje
Jestem strasznie ciekaw co siedzi w głowie takiego jegomościa..
źródło: comment_q17u4DtNa5bZH5Jicj7P4xgjYkquZmeH.jpg
Pobierzźródło: comment_PRBtMpTrB84VEXeRiBC4UQCzU3XpJQ64.jpg
Pobierzźródło: comment_ev7R2c2mG0OffyOZB4u6HsJMPIjsn5Lt.jpg
PobierzBono na koncercie:
- Czy wiecie że za każðym razem jak klaszczę w Afryce umiera jedno dziecko?
- To przestań klaskać ty chory pobieje!