@Tolstoj-kot: Przecież przyhamował ich z 5 kmh w ciagu 5 sek, wiec nie #!$%@?. Jak chcesz ich bronić, to czemu kolega nie zwolni o te 5 kmh by szybciej go wyprzedził/ Jak bedziecie sie tak wyprzedzac, to zycze wam, by was kazdy tak blokował i w dupie mam, jak ciężką macie prace. Patrz na moje usta: MAM TO W DUPIE
Niech się wyprzedzają ale #!$%@? jak nie ma aut na lewym,a nie jedzie jeden za drugim 140 i więcej a taka pała się #!$%@? przed wszystkich zmuszając 20 aut do nagłego hamowania. Nie ma się co oszukiwać 70% kierowców tzw tirów to tępe wsioki,które mają wszystkich w dupie
@piker: nikt nikogo do takiej pracy nie zmusza, niby czemu ktoś miałby im współczuć? Ktoś współczuje sprzątaczkom,że po kimś rzygowiny sprzątają,albo strażakom,że muszą zmiażdżone trupy z wraków wyciągać? Jest wiele innych gorszych i trudniejszych zawodów,a nie oszukujmy się na tirach w większości jeżdżą nie grzeszący inteligencją ludzie.
Wiem, że wyprzedzające tzw. TIR-y wkurzają, mnie też, ale jakby tak wszyscy wzięli się są uczenie innych i regulowanie ruchu na własną rękę to zapanowałby chaos. Dlatego mimo wszystko nie popieram takich zachowań.
Niby tylko chwila wolniej te 2 minuty, niby tylko jeden tir, ale jak słusznie @AnonimNiepowiem żauważył, jak tych tirów jest na odcinku powiedzmy 200 i 20 z nich się wyprzedza to na trasie Łódź-Warszawa 80% czasu jedzie się 90km/h bo te łajzy muszą się wyprzedzać co chwila inny i nie da się normalnie jechać. O efekcie harmonijki na odległości 2km nawet nie wspomnę (hamowanie do ZERA z dupy bo tir 3km dalej
@Mario7400: EFEKT HARMONIJKI. Przecież napisałem wyraźnie. Przy dużym ruchu na odcinku 2km jesli auta trzymają mały odstęp tworzy się efekt harmonijki jeśli ten na przodzie gwałtownie przyhamuje - każdy z tyłu hamuje lekko mocniej niż ten przed nim, aż auta po 1-2 kilometrach za nimi hamują do zera lub prawie. Nie miałeś nigdy takiej sytuacji na autostradzie, że wszyscy sobie jadą, nagle hamowanie prawie
pierwszy jedzie 85km/h, ten za nim też 85km/h, ale już następny 84km/h bo ma lekko większą średnicę opon (nowe) i musi o cały kilometr niżej zejść żeby ich nie doganiać
Musi jechać wolniej, bo jak porusza się z tą samą prędkością to go dogania? Co ja własnie przeczytałem @piker:
prawidłowo, a miałbyć zakaz wyprzedzania się tirów na autostradach, takie stare sprzęty mają, że 90tką nie dają niektórzy jechać i inni muszą ich wyprzedzać?
Wyprzedzające się ciągniki siodłowe są wkurzające ale to nie znaczy od razu by ich i nie daj boże innych użytkowników "karać" swoją głupotą w ten sposób. Nie podoba się? To zgłaszać na policję a nie szeryfować w ten sposób.
Kierowcy osobówek narzekają na nich, a sami czasami nie są lepsi zapieprzając w terenie zabudowanym jak wariaci. Do każdego można się przyczepić.
W ub tygodniu spóźniłem się na spotkanie (a wyjechałem pół godziny wcześniej z domu) do
@AnonimNiepowiem: nie. Spóźniłeś się, bo za późno wyjechałeś. Zwalanie tego na innych to dziecinada. To że sobie wymyśliłeś, że przyjedziesz dany odcinek drogi w określonym czasie nie daje Ci żadnej gwarancji że tak będzie.
Bądź K*lczykiem. Wygraj przetarg na autostrade. Zrób na niej dwa pasy (tyle co w normalnym kraju na zwykłej drodze międzymiastowej). Pobieraj jednorazowo za przejazd tym szajsem tyle co za miesięczną winietę w normalnym kraju.
cytując portal 40ton.net "Otóż ograniczniki prędkości pojawiły się w Europie na przełomie lat 80-tych i 90-tych, z inicjatywy Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, czyli bezpośredniego poprzednika Unii Europejskiej. Ogólnoeuropejskie przepisy, narzucające stosowanie ograniczników, weszły w życie 1 stycznia 1994 roku. Wówczas każdy nowy samochód ciężarowy o DMC powyżej 12 ton musiał zostać zablokowany na 90 km/h. Następnie, 1 stycznia 1995 roku, takie same normy objęły samochody używane, wyprodukowane po 1 stycznia 1988 roku i
@czterypalcewnatalce: tiry zgodnie z przepisami mogą jechać 80km/h. Nadal jest bufor w postaci 10km/h na wyprzedzanie. Tylko trzeba przestrzegać prawa.
Dosyć często jeżdżę po autostradach i przyznaję, że wyprzedzające się tiry są dość denerwujące, szczególnie, kiedy taki kierowca wyjeżdża ci przed maskę auta. Z drugiej strony nie brakuje też osobowek, które też na lewym pasie rozpędzają się do zawrotnych 105 km/h i wyprzedzają kolumnę tirów przez kolejne 15 minut..
@RevulsioN Najwiekszym rakiem są ludzie ktorzy uwazaja ze lewy pas jest tylko dla nich bo jadą swoją furmanką szybko. Przykład A4 Wroclaw - Zgorzelec gdzie sa dwa pasy i brak awaryjnego. 110 ograniczenie na calej dlugosci a tępe polskie tłuki podjezdzaja na zderzak gdy wyprzedzasz ciezarowki jadac 120km/h i mrugaja długimi, nastepnie nierzadko po wyprzedzeniu przychamowuja Ci.
Problemem na polskich drogach nie jest infrastruktura, ograniczenia czy stan techniczny aut. Problemem są sami
@taatatko: pytam ponownie: JAK? Fizyka człowieku. Tir to powolny słoń, przyspiesza i hamuje dużo gorzej niż samochód osobowy. Osobówka musiałaby ostro hamować przed nim albo jechać równolegle obok, aby tir mógł jej coś zrobić. W sytuacji takiej jak na filmie nie ma jak.
Znam lepszy sposób na takie wyprzedzające się tiry, dobrze działa głównie na tych z litwińskimi blachami ( ͡°ʖ̯͡°) - normalnie go wyprzedzasz a pozniej toczysz się przed nim bez wcześniejszego przyhamowania (to ważne) na tempomacie z prędkością 85-87km/h i podziwiasz ból dupy w postaci mrugania światłami i machania rękoma.
@smyk16: No dokładnie. Duży tir to nie duże ego a oni tego nie wiedzą i jeżdżą jak najgorsze #!$%@?. Dobrze, że czasem trafi się ktoś kto im pokaże jak to miło.
I bardzo #!$%@? dobrze zrobili. Ogrom cwaniactwa i złośliwości tych bucy którzy dostarczają świeże bułki i wędliny jest od dawna po za skalą. Przez dwóch pedałów na tempomacie, którzy się wyprzedzają żeby być wyładowali 10 minut szybciej droga która powinna być z założenia szybkiego ruchu jest blokowana. Ile razy mimo wielu aut na lewym pasie taki 40 tonowy debil decyduje się na manewr i musisz kolejny raz zwalniać, nie przejdziesz dobrych 10
@StaryZielony: kiedyś leciałem sobie dosyć dynamicznie na krajówce no i chcąc nie chcąc w końcu wyprzedziłem jakiegoś tira i chyba uraziłem ego 40 tonowego księcia i zaczął walić mi długimi za tę zniewagę wtedy postanowiłem zwolnić i jechać dokładnie tyle ile nakazuje znak. Poczułem się dobrze, jak urażony tirowiec musiał wyhamować zestaw i wspólnie ze mną uprawiać przepisową jazdę. Buractwo czasami trzeba zwalczać buractwem. ( ͡°͜ʖ͡°
Głupi i niebezpieczny manewr w wykonaniu kierowców audi i bmw. Jednak gdyby kierowcy tirów wiedzieli, że po blokowaniu autostrady wkurzeni kierowcy osobówek będą ich "karać" to by nie blokowali dróg swoim wyprzedzaniem.
@Kmil92: Ej, tak serio, co w tym było niebezpiecznego? Zaznaczam, tylko niebezpiecznego bo co do sensu czy moralności to kwestia dyskusyjna. Auta przed "manewrem" nie jechały ponad 90 km/h. Auta po manewrze nie jechały poniżej 80 km/h. Nie było żadnego gwałtownego hamowania, gwałtownego zajeżdżania, ani nic. Jedyne co się stało, to to że kierowca tira musiał lekko nacisnąć pedał hamulca. Gdzie w tym zagrożenie?
@Scharnvirk: zgadzam się, kierowca BMW nie zrobił to w stylu TIRowca czy innego szeryfa, że nagle zaczął hamować. Spokojnie zmniejszył prędkość, jak widać nie za często używając hamulca, a wytrącając prędkość. Tir tylko parę razy lekko przyhamował. Nie ma tutaj nic niebezpiecznego
Komentarze (383)
najlepsze
@Tolstoj-kot:
Przecież przyhamował ich z 5 kmh w ciagu 5 sek, wiec nie #!$%@?. Jak chcesz ich bronić, to czemu kolega nie zwolni o te 5 kmh by szybciej go wyprzedził/ Jak bedziecie sie tak wyprzedzac, to zycze wam, by was kazdy tak blokował i w dupie mam, jak ciężką macie prace. Patrz na moje usta: MAM TO W DUPIE
@Spejsonik: nawet więcej, większość z nich to są ameby umysłowe.
Jest wiele innych gorszych i trudniejszych zawodów,a nie oszukujmy się na tirach w większości jeżdżą nie grzeszący inteligencją ludzie.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Mario7400: EFEKT HARMONIJKI. Przecież napisałem wyraźnie. Przy dużym ruchu na odcinku 2km jesli auta trzymają mały odstęp tworzy się efekt harmonijki jeśli ten na przodzie gwałtownie przyhamuje - każdy z tyłu hamuje lekko mocniej niż ten przed nim, aż auta po 1-2 kilometrach za nimi hamują do zera lub prawie. Nie miałeś nigdy takiej sytuacji na autostradzie, że wszyscy sobie jadą, nagle hamowanie prawie
Musi jechać wolniej, bo jak porusza się z tą samą prędkością to go dogania? Co ja własnie przeczytałem
@piker:
a miałbyć zakaz wyprzedzania się tirów na autostradach, takie stare sprzęty mają, że 90tką nie dają niektórzy jechać i inni muszą ich wyprzedzać?
@yoshi314: DMC takiego zestawu to 40 ton (w wyjątkowych sytuacjach 44 tony) co daje masę ładunku poniżej 30 ton.
@AdamoSk: w fabryce siedzi Pan Zbigniew i ustawia w samochodach ręcznie blokadę? Raz temu tak, drugiemu trochę inaczej? XD
No nie, jest trochę inaczej
Kierowcy osobówek narzekają na nich, a sami czasami nie są lepsi zapieprzając w terenie zabudowanym jak wariaci. Do każdego można się przyczepić.
@KosmicznyPolityk: xDDDDDD
Chyba tirowcy co przejeżdżając przez wioski nie hamują tylko #!$%@?ą zestawem po 80 km/h...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@AnonimNiepowiem: nie. Spóźniłeś się, bo za późno wyjechałeś. Zwalanie tego na innych to dziecinada. To że sobie wymyśliłeś, że przyjedziesz dany odcinek drogi w określonym czasie nie daje Ci żadnej gwarancji że tak będzie.
Wygraj przetarg na autostrade.
Zrób na niej dwa pasy (tyle co w normalnym kraju na zwykłej drodze międzymiastowej).
Pobieraj jednorazowo za przejazd tym szajsem tyle co za miesięczną winietę w normalnym kraju.
Zamiast kurtyny na scenę opada tona cebuli.
( ͡° ͜ʖ ͡°) ?
Dodałbym
Gdy czujesz, że może być przypał i afera, udaj że nie żyjesz
"Otóż ograniczniki prędkości pojawiły się w Europie na przełomie lat 80-tych i 90-tych, z inicjatywy Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, czyli bezpośredniego poprzednika Unii Europejskiej. Ogólnoeuropejskie przepisy, narzucające stosowanie ograniczników, weszły w życie 1 stycznia 1994 roku. Wówczas każdy nowy samochód ciężarowy o DMC powyżej 12 ton musiał zostać zablokowany na 90 km/h. Następnie, 1 stycznia 1995 roku, takie same normy objęły samochody używane, wyprodukowane po 1 stycznia 1988 roku i
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak stać mnie, możesz odpowiedzieć na moje pytanie czy nie?
Problemem na polskich drogach nie jest infrastruktura, ograniczenia czy stan techniczny aut. Problemem są sami
- kierowca tira, że zahamował płynność ruchu został ukarany.
A kto teraz ukaże kierowców beemki i audi za hamowanie płynności ruchu? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie ma tutaj nic niebezpiecznego