100 % mojego poparcia. Jedyny który odważył się powiedzieć to co myśli i powiedział to dobrze.
Na ksw zarabiają tylko ci którzy z mma nie mają nic wspólnego.
Dodatkowo pragnę dodać że straciłem zapał do pisania o tym co się dzieje z tymi pudzianami, najmanami i innymi im podobnymi bo mnie nie jara patrzenie jak ktoś bije się dla pieniędzy i jeszcze szczerzy mordę do kamery. to już nie jest komercyjne gówno,
@Notabene: Trudno sie nie zgodzic z tym co drwal powiedzial. Ale narzekanie z powodu komercji i jednoczenie zalenie sie ze prawdziwi zawodnicy nie moga wyzyc z uprawiania sportu? Sorry ale to jest strasznie glupie.
Dzieki tym pseudofajterom prawdziwi zawodnicy maja cien szansy na to by zarabiac na swoim sporcie. Jasne jest to z minusem dla widowiska sportowego. Na KSW walki wieczoru to zwykle komercyjne gowno, ale to gowno przyciagnie przed TV
"z pierwszym - i na razie jedynym - polskim zawodnikiem Mieszanych Sztuk Walki bijącym się w elitarnej UFC"
Nie do końca jedynym. Krzysztof Soszyński urodził się w Polsce i jako dziecko wyjechał z rodzicami do Kanady.
Ponadto warto wspomnieć o polskich zawodnikach walczących w WEC, jest to organizacja 'bliźniacza' do UFC(tak samo należy do zuffy), tylko tyczy się niższych kategorii wagowych. Od dawna walczą tam Bart Palaszewski i Chris Horodecki, obaj podobnie
Nie dziwie się wk!%#ieniu. Facet ładuje w to całe swoje życie a potem jakieś mordy z massmediów niszczą prawdziwe oblicze jego dziedziny.
Każdego kto się w czymś specjalizuje czasem zalewa krew jak nagle jakiś pismak stwierdzi że fajne by było napisać artykuł o czymś nie mając o tym pojęcia. Potem gawiedź podłapuje temat i jest "specjalistami". Ja jako pixelartysta już słuchać nie mogę o "8 bitowej grafie" którą jest nazywany każdy byle
Ja mogę porównać to do sytuacji pro Wrestlingu. Największa federacja na świecie WWE zrobiła typowe mainstremowe gówno skierowane dla dzieci (zyski z sprzedaży gadżetów idą w miliardy) przez co większości ludzi wrestling=WWE, a w Polsce MMA=KSW i pudzian. W mniejszych federacjach pro wrestlingowych ludzie robią na serio zaj$!iste walki (tak wiem wrestling to "udawane gówno") ale o to w tym chodzi żeby pokazać takie walki jakich w MMA nigdy nie zobaczymy. (suplexy
@KochanekAdmina: Wrestling ma to do siebie, że w TV to można sobie popatrzeć i powiedzieć, że ci panowie się bawią i udają, ale jak się to zobaczy na żywo, 20-30 metrów od ringu, to jest dopiero przeżycie, nie ogląda się tego wtedy jak filmu akcji w TV.
@UlfNitjsefni: ja tam lubię pooglądać wrestling dla czystej rozrywki, najlepiej z kolegami, pokomentować proakcje wojowników i poraz kolejny zobaczyć jak zawodnik wbija się w "stalowy narożnik" :P
To jest napewno lepsze niż połowa hollywoodzkich produkcji
Popieram artykuł, popieram Notabene - KSW, czyli Kicz Szajs Właśnie. Nie interesuję się MMA. Nie jestem wielkim fanem. Porównując walki KSW do UFC - widzimy starcie dwóch nastolatków na podwórku pod blokiem, a z drugiej strony dobrze przygotowanych ludzi do tego, aby techniką zmiażdżyć przeciwnika. Zupełnie inna skala...
I właśnie to mnie wkurza, że ludzie tak się tym podniecają (KSW)...
@Khamel07: KSW jest miażdżone również przez: Strikeforce, Bellator, WEC, DREAM itd. itd.
Niestety, "szoł" KSW jest kierowany do dresiarstwa i intelektualnej miernoty, o czym świadczy choćby "gangsterski" wizerunek pana Kawulskiego. Złote łańcuchy, łysy łeb i skórzana kurtka - mokry sen gimnazjalisty z "pokolenia JP". Intelektualna miernota dostaje dodatkowo ulubione gwiazdki na trybunach w pierwszym rzędzie i pełen p$#!%$$enia od rzeczy wywiad co 5 minut.
Komentarze (63)
najlepsze
Na ksw zarabiają tylko ci którzy z mma nie mają nic wspólnego.
Dodatkowo pragnę dodać że straciłem zapał do pisania o tym co się dzieje z tymi pudzianami, najmanami i innymi im podobnymi bo mnie nie jara patrzenie jak ktoś bije się dla pieniędzy i jeszcze szczerzy mordę do kamery. to już nie jest komercyjne gówno,
Dzieki tym pseudofajterom prawdziwi zawodnicy maja cien szansy na to by zarabiac na swoim sporcie. Jasne jest to z minusem dla widowiska sportowego. Na KSW walki wieczoru to zwykle komercyjne gowno, ale to gowno przyciagnie przed TV
Syf który tylko wcina potrzebne gdzie indziej pieniądze
Nie do końca jedynym. Krzysztof Soszyński urodził się w Polsce i jako dziecko wyjechał z rodzicami do Kanady.
Ponadto warto wspomnieć o polskich zawodnikach walczących w WEC, jest to organizacja 'bliźniacza' do UFC(tak samo należy do zuffy), tylko tyczy się niższych kategorii wagowych. Od dawna walczą tam Bart Palaszewski i Chris Horodecki, obaj podobnie
Każdego kto się w czymś specjalizuje czasem zalewa krew jak nagle jakiś pismak stwierdzi że fajne by było napisać artykuł o czymś nie mając o tym pojęcia. Potem gawiedź podłapuje temat i jest "specjalistami". Ja jako pixelartysta już słuchać nie mogę o "8 bitowej grafie" którą jest nazywany każdy byle
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest napewno lepsze niż połowa hollywoodzkich produkcji
I właśnie to mnie wkurza, że ludzie tak się tym podniecają (KSW)...
Niestety, "szoł" KSW jest kierowany do dresiarstwa i intelektualnej miernoty, o czym świadczy choćby "gangsterski" wizerunek pana Kawulskiego. Złote łańcuchy, łysy łeb i skórzana kurtka - mokry sen gimnazjalisty z "pokolenia JP". Intelektualna miernota dostaje dodatkowo ulubione gwiazdki na trybunach w pierwszym rzędzie i pełen p$#!%$$enia od rzeczy wywiad co 5 minut.
Czołowe walki KSW - Mariusz "Dinozaur Barney"
A tak na serio to cyrk totalny, jeszcze tylko brakuje żeby śmieszne ciuszki zaczeli zakładać jak w ci wrestlerzy, mistrzowie z WWF :)