Egzaminator celowo nie zareagował...
...bo chciał zakończyć egzamin negatywnie po przejechaniu przejazdu. Co mogło pójść nie tak? Zawsze się udawało.
humpf z- #
- #
- #
- #
- 511
...bo chciał zakończyć egzamin negatywnie po przejechaniu przejazdu. Co mogło pójść nie tak? Zawsze się udawało.
humpf z
Komentarze (511)
najlepsze
sama zorientowała się, że popełniła błąd i dała po heblach
egzaminator jakoś jej zasugerował, że błąd (wyciągnął kartę np. lub coś powiedział)
zobaczyła pociąg i spanikowała (jest wiele filmów, gdzie profesjonalnym kierowcom zupełnie odbiera rozum po utknięci między szlabanami, tu mogło być podobnie)
egzaminator przyhamował, bo chciał ją oblać zaraz za przejazdem
egzaminator przyhamował po zobaczył pociąg i spanikował
Ogółem wszystko powinny wyjaśnić nagrania z wnętrza
@zxcv21: Od początku miał w głowie myśl, jaką ma pewnie wielu egzaminatorów "#!$%@?ć", co przesłoniło mu zdrowy rozsądek.
On nie miał prawa jej wpuścić na przejazd kolejowy przez znak stopu. Zna przepisy? Ma papiery? To, że jego ulubionym zajęciem było #!$%@? egzaminujacych nie zwalnia go z odpowiedzialności. On MIAŁ obowiązek, zresztą tak samo jak motorniczy.
@Prosto_z_Djibouti
Jest winny wypadku i jawnie się do tego przyznał.
Czyli się przyznał do zarzutów.
A co do zachowania - ucieczki i braku reanimacji - nie mam do niego pretensji.
Instynkt przetrwania i szok- normalna sprawa, nie to
ciekawe czy mozna sprawdzic kto nadusił hamulec
@UFC_Jest_W_Dupie: chyba jest taka możliwość.
A egzaminator w przypadku znaku stop MUSI być gotów zatrzymać auto PRZED znakiem
Bo przecież stop może być też przed przejazdem prze drogę szybkiego ruchu gdzie jadą tiry.
I tutaj nie będzie miejsca na "zatrzymanie za torami i tam zakonczenie"
To jakiś dramat, tak samo jak to, że dostaje zarzuć nieumyślnego spowodowania... Mam nadzieję, że oprócz zapakowania go do pudła zabiorą mu uprawnienia egzaminatora dożywotnio, a i przydało by się sprawdzić jak tam jest ze zdawalnością w tym wordzie i jakie przyczyny oblewania pojawiają się najczęściej :/
Wyobraź sobie taki przypadek: nie wolno przejeżdżać na czerwonym świetle. Jedzie egzaminowany z egzaminatorem i nie kwapi się do zatrzymania przed czerwonym (z
Laska wjechala na przejazd, nie zatrzymala sie na stopie. Bankowo egzaminator depnal w hebel, by zatrzymac pojazd i #!$%@? laske, za stworzenie zagrozenia.
Tak dziala to wlasnie na egzaminach.
Depnal, ale nie za przejazdem a na przejezdzie. Auto zgaslo, nadjechal pociag i jeb.
niestety w WORDach jest pelno #!$%@? szukajacych na sile czesto sposobu by #!$%@? kursanta.
Szkoda dziewczyny
Gówno wiemy póki co i nie ma sensu cokolwiek wnioskować.
Nie ma najwazniejszych nagrań póki co a zeznania egzaminatora to wiadomo jakie będą i jakie są.
Co na przejsciu dla pieszych tez ma pozwolic dzieci rozjechac co przechodza sobie?
Albo kursantka nie zatrzyma sie na stopie i ich rozwali tir 40 ton rozpedzony?
@Invisible22: teorie teoriami ale od momentu zatrzymania się na środku torów do uderzenie przez pociąg jest wystarczająco czasu żeby opanowany człowiek (wiadomo, nie młoda baba) odpalił jeszcze raz ten samochód i ruszył albo odpiął jej pasy i kazał #!$%@?ć z torów. Że egzaminowana sobie z tym kompletnie nie poradziła to powiedzmy, że normalne ale doświadczony egzaminator wychodzi z
Taka ciekawostka - egzaminator wynajął jednego z najlepszych w PL adwokatów od ruchu drogowego. Ten sam który broni sławnego kierowcy Seincento, który miał wątpliwą przyjemność byłą premier spotkać na drodze.
Idealne miejsce do oblania, to takie na których duża część kursantów popełnia błąd + masz zaraz za nim dogodne miejsce do przesiadki oraz wypełnienia dokumentacji. Pogadaj z egzaminatorami, to się dowiesz, że to całkiem normalna praktyka, bo ułatwia wykonywanie swojej pracy.
Egzaminowana popełniła bezsporny błąd, który kosztował ją życie. Egzaminowana nie posiada jednak prawa jazdy kategorii B i po to egzaminator ma możliwość zatrzymania pojazdu PRZED spodziewanym zagrożeniem, a nie
"Oskarżony zeznał, że z przyczyn niewyjaśnionych pojazd zatrzymał się na torach i zgasł."
"Oskarżony zeznał, że nie pamięta czy wydał polecenie do ucieczki z samochodu.
Komentarz usunięty przez moderatora