Żołnierzu! Do you speak english? Nie? To armia ci podziękuje za służbę
Jak ustalił DGP, sztab generalny zalecił, by przy ocenianiu żołnierzy zawodowych kłaść nacisk na znajomość angielskiego - nawet wśród szeregowców.
Gandalf_bialy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 258
Jak ustalił DGP, sztab generalny zalecił, by przy ocenianiu żołnierzy zawodowych kłaść nacisk na znajomość angielskiego - nawet wśród szeregowców.
Gandalf_bialy z
Komentarze (258)
najlepsze
Znam paru żołnierzy i nie wyobrażam sobie, żeby sobie poradzili z angielskim na tyle, by ktoś ich zrozumiał. Oczywiście mówię o takich niższych stopniem, bo wśród znanych mi
@UFC_Jest_W_Dupie: Nie chcę wnikać w takie rozważania. Wyjaśnij mi tylko czy w przypadku międzynarodowej misji (nawet bez amerykanów) lepiej porozumieć się w języku międzynarodowym i obecnie najpopularniejszym, czy lepiej z Norwegami szukać norweskiego tłumacza, z Francuzami francuskiego etc.
do NATO nikt nas nie wpychal. Z rosjanami bylo nieco inaczej :|
@Dziki_Odyniec:
Komentarz usunięty przez moderatora
Moim zdaniem język angielski powinien być dzisiaj standardem i wprowadzenie wymagania jego znajomości to byłoby dobre posunięcie. Można by ewentualnie dać jakiś okres przejściowy, dla nowych znajomość wymagana, dla obecnych czas na szkolenie, aby przynajmniej opanowali podstawy.
Czemu niby powinien być standardem? Może mamy się uczyć wszystkich języków świata?
Młodzi omijają wojsko szerokim łukiem. Średnia wieku szeregowych to jakieś ~30 lat. Język, intelekt, chęć szczera i jesteście ustawieni.
Wydaje mi się, że jeśli po czymś takim żołnierz nie jest w stanie uzyskać dobrej oceny/certyfikacji językowej, żeby przedłużyć mu kontrakt, to chyba dobrze, że nie będzie dalej pracował w wojsku, bo jest zwykłym głupkiem odpornym na jakąkolwiek naukę...
Pół roku na samą naukę angielskiego to nie miesiąc. Tylko kwestia, żeby się za to na poważnie zabrać, a nie na #!$%@? bo ci kazali i za to sam nie płacisz. Angielski to nie jest fizyka kwantowa. Da się go nauczyć oglądając filmy z
Z drugiej strony całkowita nieznajomość angielskiego dla ludzi w wieku 18-20 lat wydaje się już prawie niemożliwe (znam pojedyncze przypadki, ale nawet oni rozumieją proste polecenia)
( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=79X3kDAD-ZM
@LOST_CONTROL: niektórzy tylko w dialekcie ulicznym nyga ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@secretservice666: Sztab generalny nie potrzebuje języków obcych xD
@SQ3QS: to masz pewnie jak u mnie ludzi od tego, żeby znali co trzeba albo nie masz takich klientów. Jak ktoś zna 5 innych języków to rzeczywiście mu ang. nie potrzebny. Ja sobie nie wyobrażam życia prywatnego bez tego, niestety nie znam języków wszystkich krajów które odwiedzam ale zawsze gdzieś tam się znajdzie ktoś kto coś duka po ang, no i to praktycznie dla mnie bo nie
"- excuse me, do you speak english?
- oui
"
(╯︵╰,)
Jak od razu pytasz o konkretną rzecz to pytany się bardziej angażuje i jest mniejsza szansa na to, że cię spławi.
Ale za to Swahili I arabski to tam już prawie że języki urzędowe¯_(ツ)_/¯