My narkopolacy
Maciej jest uzależniony od marihuany. Próbuje wyjść z nałogu, od dwóch lat chodzi na terapię. Wcześniej do Monaru, teraz do poradni leczenia uzależnień w krakowskim Szpitalu im. Rydygiera. Jego terapeuta twierdzi: ma motywację do leczenia i rozumie konsekwencje nadużywania.
MajkiFajki z- #
- #
- 35
Komentarze (35)
najlepsze
Wyborcza wyborczą, ale tego bym się po nich nie spodziewał:
"Uzależnienie to choroba, nie przestępstwo, dlatego uważamy, że należy: * złagodzić represyjną ustawę z 2005 r., m.in. zaprzestać karania za posiadanie narkotyków na własny użytek"
O to żeby łagodzić? Znajdź sobie cykl "my, narkopolacy" (link jest z lewej strony artykułu) Cały dział publicystyczny poświęcony przekonywaniu opinii publicznej, że ustawa karząca za posiadanie małych ilości używek i narkotyków, jest zła i głupia. Jak dla mnie to trochę zbyt niemrawo podchodzą do tematu, ale zawsze coś.
Swoja droga to juz amerykanski system "Three Strikes" jest sensowniejszy.
_
Uzależnienie to choroba, nie przestępstwo, dlatego uważamy, że należy: * złagodzić represyjną ustawę z 2005 r., m.in. zaprzestać karania za posiadanie narkotyków na własny użytek; * zwiększyć dostępność leczenia substytucyjnego (uzależniony np. od heroiny dostaje zamiennik narkotyku, co pozwala mu normalnie funkcjonować); *
ostrokolowiec zawsze wygra w takim poscigu :)!
a tak swoja droga, to po co, majac zawiasy wozil ze soba bakanie, przeciez pokonujac tyle km dziennie i tak nie przypala w czasie pracy.