Martwa 3-latka w zaspie śniegu. Przedszkolanka zapomniała ją zabrać ze...

Moskiewscy policjanci badają sprawę śmierci 3-letniej dziewczynki. Przedszkolanka miała z dziećmi wyjść na spacer. Po powrocie zorientowała się, że brakuje jej jednego dziecka. Dziewczynkę znaleziono martwą w zaspie śnieżnej.

[eich]

I dla tego matematyka jest ważnym przedmiotem szkolnym!

[eich]

@wojtoon O dodawaniu. Jedno dziecko, dwoje dzieci, troje dzieci... eeee.... walić to, wszystkie som!

[krootki]

I dla tego

@eich: język ojczysty trochę też...

[MisCoala]

Każdemu, od czasu do czasu, zdarzy się czegoś zapomnieć. Ja, na przykład, zapomniałem wczoraj swojej piłeczki antystresowej do pracy.

[ProfiBoy]

@MisCoala: zapomniales ze stresu. widocznie nie dzialala antystresowo , wiec nic sie nie stalo ze zapomniales ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Mars_is_flat]

@MisCoala: Ja tak długo szukałem swojej, że zapomniałem o pracy :)

[buddookan]

Zawsze się liczyło dzieci przed "wyruszeniem w drogę". Przynajmniej jak ja byłem w przedszkolu. Trzeba się było parami trzymać za rękę. Kto puścił i zboczył z kursu miał łomot liniką w rękę po przyjściu do przedszkola. Pamiętam - bo raz tak dostałem że się bałem iść do domu, że dostane drugi raz od Ojca.

[ikov]

@buddookan Takie były czasy - można było oberwać w szkole/przedszkolu, a potem dostać za to w domu. Nie mówię że to było dobre, ale uczyło bardzo szybko. Obecnie - jasne, można porozmawiać, ale bardzo często to nie działa tak skutecznie.

[msichal]

@buddookan: Z tego co widzę, to w Warszawie przedszkolaki nawet mają specjalny długi sznur z "rączkami", które łapią przechadzając się ulicami czy po metrze. Wygląda na dość idiotoodporne rozwiązanie dopóki dzieci się słuchają lub potrafią zrozumieć zagrożenie.

[onet12]

Według śledczych, dziecko najprawdopodobniej miało wadę serca.
- uwielbiam pokrętną logike ruskich...

gdyby przedszkolanka robiła robote jak nalezy, to wezwałaby jeszcze karetke do dziecka, a nie olała i zostawiła w zaspie

[k.....z]

@onet12: Mogli jeszcze napisać, że była brzydka. Równie sensowne.

[FrasierCrane]

@onet12: Przecież jedno z drugim się nie wyklucza i nie rozumiem skąd ci się tu ruscy nawinęli. Przecież nikt nie kwestionuje winy przedszkolanki. Wskazanie na wadę serca ma służyć znalezieniu przyczyny śmierci i tego, że nie było udziału osób trzecich. Tylko zaniedbanie, a nie np. uduszenie dziecka i wrzucenie go w zaspę.

[Czesterek]

Selekcja naturalna, a może jakiś mały psychopata a zabił a opiekunka nie zauważyła. Mój 3 letni sąsiad na podwórku dusił własną 2 letnią siostrę, tylko dzięki szczęściu że moja matka była w pobliżu jej nie udusił .

[T.....e]

@Czesterek: do chyba 6 roku życia dzieci zwyczajnie nie ogarniają, że mogą zrobić krzywdę czy zabić. Ile było przypadków, gdzie kilkulatek udusił rodzeństwo poduszką bo płakało.

[d.....e]

@Czesterek: żuty ( ಠ_ಠ) A tak poza tym to się zgadzam. Wiek nic nie znaczy. Czasem kilkulatkowie ogarniają lepiej i więcej od niejednego dorosłego.

[w.....f]

każdemu się zdarza, to tylko dziecko, zrobią sobie nowe

[1.....z]

U nas jak bardziej sypnie i mróz złapie to zamykają szkoły, tam idzie się na spacer.

[OzaweNakashi]

jak widać ktoś bardzo nie chciał by wróciła do przedszkola i o to zadbał

[W.....e]

Moja matka jest emerytowaną przedszkolanką i nie pamiętam aby w opowiadała, że w przedszkolu na moim osiedlu była kiedykolwiek taka sytuacja, że dziecko się odłączy od "stada". Z tego co sam pamiętam wystarczyły 2 panie by zabrać ponad 30-osobową grupę na spacer. Teraz odwiedzając rodziców często widzę jak 6 (!!!) opiekunek idzie z taką grupką. Jeden z moich kumpli nawet pracował w przedszkolu - zatrudniają facetów tak jakby kobiety nie dawały dzisiaj

[BlueGryf]

@WinoGrzybowe: Myślę, że wysnuwasz zbyt daleko idące wnioski. Wszystko to zależy od przedszkola, pamiętaj że w tej chwili pootwierało się mnóstwo prywatnych placówek i różnią się między sobą poziomem obsługi. Zresztą zobacz sobie jak wcześnie rodzice muszą zapisywać dziecko żeby załatwić miejsce.
To nie jest tak, że kiedyś to były czasy, a teraz już nie ma czasów :P

[BlueGryf]

@WinoGrzybowe: Trochę tak brzmiało :) Pewnie tak... wystarczy zobaczyć ile osób bez pomysłu na studia, idzie na pedagogikę. Stąd też dyrektorzy przedszkoli mogą sobie pozwolić na przebieranie w ofertach, a im mniejsze doświadczenie pracowników, tym mniejszą stawkę mogą zaoferować. Dla części osób papierek jest najważniejszy.