Pełen podziw, i w sumie nie brzydka nawet. A u nas siedzi jedna z druga w biurze cały dzień na dupie i jak sobie tipsa złamie albo szef będzie kazać pracować to tragedia i trzeba szybko podzielić się tym z psiapsiółkami na Insta albo Fb. Każdy raz w życiu powinien być zatrudniony do jakiejś ekstremalnej pracy aby nabrać szacunku do życia i przestać narzekać .
@julianna_cebulanna: Przecież nie napisał, że tylko praca fizyczna uszlachetnia. Czytałaś chociaż jego komentarz, czy #januszfilozofii uaktywnił się automatycznie? Napisał wyraźnie, że każdy "RAZ" w życiu powinien spróbować ciężkiej fizycznej pracy. Chociażby po to, aby mieć punkt odniesienia.
@Mesk: jeśli to za dzień pracy to chyba spoko :) nie jeden wykopek pewnie by się ucieszył z takiej dniówki o ile nie dostałby kieszonkowego od mamy (✌゚∀゚)☞
Szkoda, że jak jej wypadnie dysk to nawet 10000 takich papierków nie pomoże, tym bardziej, że nie będzie mogła już nosić w ogóle do końca życia takich ciężarów.
@NarysujMiBaranka: ani to jej koleżanki, ani żadnych kobiet. Feministki walczą tylko o swoje własne patologiczne interesy. Nie walczą o interesy przeciętnych kobiet, bo problemy przeciętnych kobiet są im zupełnie nieznane.
@NarysujMiBaranka: w sumie to jej koleżanki walczą o to aby równouprawnienie zapanowało- dlaczego tylko mężczyźni mają #!$%@?ć z workami cementu na plecach? Jak to mawiał mój sąsiad z III piętra- równouprawnienie się kończy jak trzeba lodówkę wnieść na 3 piętro.
Nie ulega wątpliwości, że ta kobieta pracuje ponad swoje siły, ale chciałbym zaznaczyć, że obciążenie psychiczne związane z niektórymi pracami biurowymi wyniszcza człowieka w takim samym stopniu jak ciężka praca fizyczna, tyle że na inne sposoby.
@Ruchacz_kopulacz: oczywiście, ,,bullshit". ,,Bullshitem" jest zniszczony kręgosłup od pracy przy komputerze, pogorszony wzrok, problemy związane z siedzącym trybem życia (serce, krążenie). No i na koniec najważniejszy aspekt i problem wielu prac biurowych: długotrwały, chroniczny stres który wyniszcza zarówno organizm jak i psychikę - co potwierdza masa badań. Pracownicy fizyczni tego z kolei nie doświadczają.
Z łaski swojej nie nazywaj nikogo ,,idiotą", bo nie masz za dużego pojęcia o świecie. Odpowiedzialnego stanowiska
@Janun @mario-zdk to wózkiem widłowym. Cokolwiek, żeby nie nosić się jak wół. Mam firmę budowlaną i jak widzę taka bezsensowna robotę to aż szkoda. Mamy 21 wiek nie 15 ( ͡°͜ʖ͡°)
Lubię kobiety pracujące i biorące również na siebie odpowiedzialność. Jednak trzeba przyznać, że te worki nie są przygotowane na jej barki i plecy. Sam się kiedyś za grosze tyrałem nosząc ciężary na akord, żeby zarobić na wykształcenie i chleb, no i dziś żałuję. Jak mnie kiedyś strzyknie to już się nie wyprostuję.
Poza tym kobieta, która urobiła się w życiu choć chwilę zna wagę pieniądza. To dobry materiał na żonę - nie
Europa w XIX w. To, dlaczego dziś tak nie wygląda w Europie (a przynajmniej w wiekszości przypadków tak nie wygląda), zawdzieńczamy czy tego chcemy czy nie, ruchom lewicowy. I pisze to jako liberał, ale z tych dojrzałych, a nie 14-latków zafascynowanych Korwinem, którzy nie znają życia. Korwin niestety wmawia, że lewactwo pojawiało się z kosmosu i jest to jakiś wymysł. Nie, nic nie pojawia się przez przypadek. Przeważnie coś powstaje w odpowiedzi
@sagyrd: chociażby tak, że pracowały na 8-letnie dzieci po 12-14 h dziennie 6-7 dni w tygodniu.
Mówisz, że wzrost wydajności, rozwój techniki zupełnie nie miał na to wpływu?
@sagyrd: Nie nie mówię, to ty mieszasz rózne sprawy. Do dziś w wielu krajach pracują tak dzieci, jak w Europie w XIX w.to czy ktoś ma maszyny, które uławiają pracę czy nie, to inna bajka.
Poprawa warunków i regulacja prawa pracy wynikała z zupełnie innych powodów niż popularna opinia o postępowej lewicy
@sagyrd: Brzydze się tobą, bo brzydze się głupotą i wszelką skrajnością. Ze skrajnościami nie ma dyskusji, bo skrajności to głupota. A je się jej brzydze :D "Postulat ośmiogodzinnego dnia pracy był jednym z podstawowych, jakie na sztandarach zapisywali dziewiętnastowieczni socjaliści. Podział dnia na 8 godzin snu, 8 godzin pracy i 8 godzin odpoczynku wydawał
Ciężka praca fizyczna to najgorsze #!$%@?ństwo. Raz mnie w życiu tak przycisnęło, że z braku natychmiastowej alternatywy podjąłem pracę w pobliskim magazynie-hurtowni drzewnej prowadzonej przez Janusza-prywaciarza i te kilka tygodni #!$%@? to był okres masakrycznie wyniszczający. Cały obolały, #!$%@? w pyle i błocie, przesiąknięty potem, często też mokry od deszczu. Praktycznie bez chwili wytchnienia, codziennie od 7 do 16, w okresie późno jesienno-zimowym, gdzie każdy dzień to była niewiarygodna męczarnia, również psychiczna.
@loczyn: Nie wiem czym zajmowałeś się będąc na tej budowie, ja w każdym razie bezustannie #!$%@?łem łopatą w potężnym pyle wdzierającym się do płuc, oczu i każdego innego zakamarka, do tego jeszcze musiałem ogarniać działanie całej tej prehistorycznej maszynerii na hali, no a zresztą nie będę się z tobą licytował. Dla mnie to była tyrada niesamowita i koniec kropka. I nie wiem, po co takie #!$%@? "a ty to chyba na
Heh, typowy przykład "odwrotnego spojrzenia na świat". Na filmie widać ciężko pracującą kobietę, ale warto się zastanowić nad tym, czego nie widać. A czego nie widać? Jak Sherlock Holmes odpowiem: kamerzysty. Ktoś to nakręcił, a to znaczy, że ktoś uznał ten widok za warty uwiecznienia i opublikowania. Dlaczego? Bo to rzadko spotykane zjawisko, ciekawostka. A to prowadzi do szybkiej konkluzji, że skoro to ciekawostka, to takich przypadków nie ma zbyt wiele. Co
szkoda sie robi dziewczyny a do tego jest nawet ladna, az chcialo by sie taka przygarnac i dac jej troche radosci z zycia i aby juz nigdy nie musiala tak ciezko pracowac, ehh rozmarzylem sie
Nie wiem po co to #!$%@?. Ciężka praca przestaje być potrzebna. Moja firma zoptymalizowana pracę w ten sposób że jeden pracownik wykonuje tą samą pracę co 10 pracownikow na 10 rożnych lotniskach, a linie dzięki temu mają ogromne oszczędności. Tak samo po to tworzymy dźwigi, by nie tacham worków z piaskiem. Nie pochwalam ciężkiej pracy, ciężka praca to oznaka braku technologii lub planowania. Ta kobieta będzie miała problemy z kręgosłupem i pylicę
@VeleiN: Samo podniesienie worka z taczki to już więcej wysiłku niż wzięcie go na bary i przeniesienie kilka metrów. Dla kręgosłupa i stawów zabójcze, bo pochylasz się nad taczką. Paluchy można połamać albo pozdzierać. A jak się taczka gibnie, to może w ryj przywalić albo po kostkach. No chyba że zamierzasz wykiprować z taczki i dźwigać z podłogi, to wtedy zostaje tylko łupnięcie w kręgosłupie ewentualnie.
@Waldeck_13: Chyba celem tego znaleziska jest to że mamy współczuć tej kobiecie tej ciezkiej pracy. Fakt ta praca jest cieżka, ale też i całkowicie głupia i pozbawiona sensu, podobnie w wielu gałęziach PRL, trzeba nie narzekać tylko sie cieszyć ze robota jest, absurdalne myślenie
Komentarze (336)
najlepsze
Napisał wyraźnie, że każdy "RAZ" w życiu powinien spróbować ciężkiej fizycznej pracy. Chociażby po to, aby mieć punkt odniesienia.
@NarysujMiBaranka: ani to jej koleżanki, ani żadnych kobiet. Feministki walczą tylko o swoje własne patologiczne interesy. Nie walczą o interesy przeciętnych kobiet, bo problemy przeciętnych kobiet są im zupełnie nieznane.
Z łaski swojej nie nazywaj nikogo ,,idiotą", bo nie masz za dużego pojęcia o świecie. Odpowiedzialnego stanowiska
@mario-zdk to wózkiem widłowym. Cokolwiek, żeby nie nosić się jak wół. Mam firmę budowlaną i jak widzę taka bezsensowna robotę to aż szkoda. Mamy 21 wiek nie 15 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
przecież nikt nie ma z tym problemu.
Ale z drugiej strony wyobraź sobie gościa 50 kg co targa takie worki
A mówią ze w Polsce źle.
Poza tym kobieta, która urobiła się w życiu choć chwilę zna wagę pieniądza. To dobry materiał na żonę - nie
Korwin niestety wmawia, że lewactwo pojawiało się z kosmosu i jest to jakiś wymysł. Nie, nic nie pojawia się przez przypadek. Przeważnie coś powstaje w odpowiedzi
@sagyrd:
chociażby tak, że pracowały na 8-letnie dzieci po 12-14 h dziennie 6-7 dni w tygodniu.
@sagyrd:
Nie nie mówię, to ty mieszasz rózne sprawy. Do dziś w wielu krajach pracują tak dzieci, jak w Europie w XIX w.to czy ktoś ma maszyny, które uławiają pracę czy nie, to inna bajka.
@sagyrd:
Brzydze się tobą, bo brzydze się głupotą i wszelką skrajnością. Ze skrajnościami nie ma dyskusji, bo skrajności to głupota. A je się jej brzydze :D
"Postulat ośmiogodzinnego dnia pracy był jednym z podstawowych, jakie na sztandarach zapisywali dziewiętnastowieczni socjaliści. Podział dnia na 8 godzin snu, 8 godzin pracy i 8 godzin odpoczynku wydawał
Cały obolały, #!$%@? w pyle i błocie, przesiąknięty potem, często też mokry od deszczu. Praktycznie bez chwili wytchnienia, codziennie od 7 do 16, w okresie późno jesienno-zimowym, gdzie każdy dzień to była niewiarygodna męczarnia, również psychiczna.
Tak samo po to tworzymy dźwigi, by nie tacham worków z piaskiem.
Nie pochwalam ciężkiej pracy, ciężka praca to oznaka braku technologii lub planowania.
Ta kobieta będzie miała problemy z kręgosłupem i pylicę
@VeleiN: Zrób sobie eksperyment myślowy i wyobraź sobie jak by wyglądało rozładowanie tego taczką.
No chyba że zamierzasz wykiprować z taczki i dźwigać z podłogi, to wtedy zostaje tylko łupnięcie w kręgosłupie ewentualnie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora