Wcale to nie dziwi. Zatrzymali się w rozwoju 10 lat temu. Wystarczy spojrzeć na design strony głównej. Tycie miniaturki, wąski nieużyteczny układ. Brak czegokolwiek poza listą paru piosenek. To bardziej wygląda na nieudolnie prowadzony blog, niż jakiś duży serwis.
Myślałem, ze to już dawno zdechło, bo w sumie od lat linki stamtąd były nieaktywne. W sumie trochę szkoda, pamiętam jak 9-10 lat temu wchodziło się tam równie często, co na youtube po śmieszne filmiki, chlip chlip
Kiedyś mi się wydawało, że internet pozwoli nam archiwizować całe nasze życie sieciowe i za paręnaście lat mógłbym pokazać przykładowo dane moje komentarze, artykuły, zdjęcia mojemu dziecku. Rzeczywistość pokazała, jak bardzo się myliłem.
Serwisy znikają i ślad po nich pozostaje jedynie w webarchive, który też nie wiadomo ile podziała, a poza tym brakuje w nim wyszukiwarki.
@Invisible_Spirit: Backup jest do dziś problemem bo mimo tak długiego i intensywnego rozwoju nadal nie ma dobrej strategii długoletniego, wręcz wiecznego backupu w zakresie długości ludzkiego życia jednocześnie będąc efektywnym finansowo.
PS. Jedyny sensowny backup ale tylko tzw. "skrótu" naszej aktywności internetowej ma ... NSA ;-)
Portale z przeszłości potrafią dostosować się do rynku i odnieść sukces. Bezdyskusyjnym przykładem jest tu strona cda.pl. Niestety facebook staje się monopolistą w wielu obszarach internetu i widać, że powoli zabija tę "szarą strefę", dla przykładu: pojawiły się grupy typu kupie sprzedam zamienie, które nie miały dedykowanego interfejsu- pyk, po roku zrobili bardzo dobrze funkcjonujące grupy sprzedażowe, udostępnianie lokalizacji. Kiedyś żeby zobaczyć śmieszny filmik wchodziło się na youtube i wpisywało "śmieszne koty",
I to jest zawsze najgorsze w wielu portalach, gdy się zamykają: - bardzo krótki na czas na archiwizację danych - brak narzędzi do zarchiwizowania własnych np. komentarzy
Generalnie sporo pracy i wartościowych komentarzy ginie z dnia na dzień (oczywiście gówniane komentarze też giną, ale tych akurat nie szkoda ;)) .
@sylwke3100: mam tutaj na myśli nie tylko wrzutę, ale ogólnie strony bazujące na społecznościach, gdzie niejednokrotnie w komentarzach pojawiają się wartościowe treści, jak np. rozwiązania problemów, etc.
Zawsze myślałem że to jakiś hosting plików, jak jakieś zippyshare.
@Picfan: Poniekąd też bo wrzuta w żaden sposób nie próbowała blokować pobierania gotowych .mp3 ze swojej strony :D W sumie youtube też ma to w nosie, na wrzucie też była oryginalna jakość muzyki bez konwertowania z podaną wielkością pliku i wiedziałeś czego możesz się spodziewać.
@Picfan: widać żeś w necie od niedawna. Wrzuta była przed YT i tam się słuchało muzyki, zanim moda na wrzucanie utworów przeniosła się na YT. Często muzyka stamtąd była używana do ustawiania na profilach na epulsie, co blokowali (pewnie przez duże obciążaenie), ale dawało się blokadę omijać. To był też bardzo popularny serwis do ściągania muzy (oczywiście sam serwis nie miał takiej opcji), szkoda że bitrate 128 kbit.
@CherryJerry: Nie wiem jak teraz, ale był taki czas, że reklamy były zintegrowane z playerem i nie dało się tego zablokować bo wtedy blokowało się cały odtwarzacz.
Pamiętam jak w 2006 roku miałem tam konto i wrzucałem różne nutki do odsłuchania, swoje pierwsze profesjonalne ( ͡°͜ʖ͡°) remixy robione w vdju, pierwsze filmiki z SAMPa czy inne rzeczy. Aż się łezka w oku zakręciła jak o tym wspomnę (╥﹏╥) Teraz nawet nie potrafię się tam zalogować...
Komentarze (193)
najlepsze
Wystarczy spojrzeć na design strony głównej. Tycie miniaturki, wąski nieużyteczny układ. Brak czegokolwiek poza listą paru piosenek. To bardziej wygląda na nieudolnie prowadzony blog, niż jakiś duży serwis.
Serwisy znikają i ślad po nich pozostaje jedynie w webarchive, który też nie wiadomo ile podziała, a poza tym brakuje w nim wyszukiwarki.
https://en.wikipedia.org/wiki/Web_archiving#Methods_of_collection
https://pl.wikipedia.org/wiki/Robot_internetowy
PS. Jedyny sensowny backup ale tylko tzw. "skrótu" naszej aktywności internetowej ma ... NSA ;-)
Niestety facebook staje się monopolistą w wielu obszarach internetu i widać, że powoli zabija tę "szarą strefę", dla przykładu: pojawiły się grupy typu kupie sprzedam zamienie, które nie miały dedykowanego interfejsu- pyk, po roku zrobili bardzo dobrze funkcjonujące grupy sprzedażowe, udostępnianie lokalizacji. Kiedyś żeby zobaczyć śmieszny filmik wchodziło się na youtube i wpisywało "śmieszne koty",
Komentarz usunięty przez moderatora
@Nicolai: @wachowsky:
- bardzo krótki na czas na archiwizację danych
- brak narzędzi do zarchiwizowania własnych np. komentarzy
Generalnie sporo pracy i wartościowych komentarzy ginie z dnia na dzień (oczywiście gówniane komentarze też giną, ale tych akurat nie szkoda ;)) .
@sylwke3100: mam tutaj na myśli nie tylko wrzutę, ale ogólnie strony bazujące na społecznościach, gdzie niejednokrotnie w komentarzach pojawiają się wartościowe treści, jak np. rozwiązania problemów, etc.
@sylwke3100: Inny wymiar pamiętnika. W końcu komentowanie swego czasu pochłonęło komuś jakąś część życia.
@Picfan: Poniekąd też bo wrzuta w żaden sposób nie próbowała blokować pobierania gotowych .mp3 ze swojej strony :D W sumie youtube też ma to w nosie, na wrzucie też była oryginalna jakość muzyki bez konwertowania z podaną wielkością pliku i wiedziałeś czego możesz się spodziewać.
Nie wiem jak teraz, ale był taki czas, że reklamy były zintegrowane z playerem i nie dało się tego zablokować bo wtedy blokowało się cały odtwarzacz.