@Meregle: Tego nie rozumiem, nie jeżdże jakoś długo(3lata) ale mam nawyk hamowania, a ostatnie o czym myśle to klaskson, kiedyś uczyli inaczej czy jak?
Taka ciekawostka...w tej C5 pan sam sobie winien zniszczeń bo wystarczyło nie dociążać lewego przodu (co zrobił hamowaniem i skrętem w prawo) i spokojnie zwolnić...hydro by go uratowało
No i świetny przykład z tą A-klasą jak na własne życzenie można sobie zrobić kuku...raz, że jakby nie trąbił to tamten by spokojnie zjechał i by się minęli a dwa że jak kretyn zaczął hamować i przywalił na absie zamiast ominąć
@etherway: to prawda tylko co innego jak oglądasz filmiki i wiesz, że coś się zaraz stanie a co innego jak jedziesz do domu po raz setny czy tysięczny i myślisz o tym że zaraz rozsiądziesz się przed kompem i będziesz oglądał śmieszne obrazki ;)
wgl z tej całej serii bije jeden wniosek...95% tych dzwonów można uniknąć
@etherway: jak tak patrzę na to ile trwa w tych filmach hamowanie połączone z trąbieniem w przypadkach wymuszenia, to mam wrażenie, że moje osiemnastoletnie auto to chyba ma jakieś sportowe heble. Przy miejskich prędkościach staje prawie w miejscu, a ci tyle trąbią, że alternator nie nadąża ładować.
Ten w 1:00 też debil. Widać że się wszyscy włączają do ruchu, pedał wciśnięty do końca, przed sobą ma mocno zwalniającego vana a ostro hamować zaczyna dopiero jak jest mu prawie na zderzaku. Fakt że wina jest tego za nim, ale to jest brak wyobraźni na drodze, wystarczyłoby nie przyspieszać i zacząć hamować chwilę wcześniej aby ten za nim widział co się dzieje. Po co czekać do ostatniego momentu?
Fakt że wina jest tego za nim, ale to jest brak wyobraźni na drodze, wystarczyłoby nie przyspieszać i zacząć hamować chwilę wcześniej
@Dzwoneg: w sumie to samo tyczy się tego gościa, który w niego wjechał... Bo też powinien to przewidzieć - zazwyczaj widać, że auto przed autem przed nami już hamuje(tutaj ma wysoko światła stop dodatkowo i jasne) i ja wtedy zaczynam hamowanie, nie czekam na tego przede mną bo się
Gość zostawił sobie bezpieczny odstęp to już jakiś rajdowiec z rynną zamiast tłumika musiał się wpierniczyć. Za każdym #!$%@? razem. Koleś #!$%@?ł identyczny manewr jak kierowca który zmusił vana do hamowania tyle, że tu musiał wytracić prędkość a nie przyśpieszać bo była kaskada głupców. Efekt nieustąpienie pierwszeństwa przy zmianie pasa się spotęgował. @Dzwoneg: @WysokiejJakosciSiekiera:
1:30 - Zawsze mnie zastanawia, czemu często kierowcy wymuszający pierwszeństwo, gdy zorientują się co odwalili zatrzymują się niemalże na środku pasa, zamiast dodać gazu i uciec... O ile są sytuacje gdzie da się to jeszcze zrozumieć to tutaj jak dla mnie nie ma wyjaśnienia.
4:00 - Serio są ludzie, którzy widząc zielone beztrosko wciskają gaz do dechy w ogóle nie obserwując otoczenia? Spokojnie dało się uniknąć tej sytuacji ( ͡°ʖ
co do tego gościa z 4 minuty to nie rozumiem czemu się go czepiasz. Jedzie prawidłowo, dynamicznie rusza
@Jade: nie chodzi o to kto ma pierwszeństwo/rację tylko o uniknięcie kolizji. Ten wymuszający nie pojawił się na tym skrzyżowaniu znikąd. Było go normalnie widać, nie trzeba się specjalnie rozglądać i szukać w jakichś martwych strefach tylko normalnie patrzeć przed siebie i go od razu widać. Tej kolizji można było uniknąć tylko do
Niektóre te kolizje to szczyt głupoty. Człowiek czasami potrafi popełnić jakieś błędy - ale na niektórych z tych filmików to po prostu ręce opadają. Klakson zamiast hamowania to norma. Ale rozpędzanie się na krótkich odcinkach gdzie wiadomym jest że trzeba będzie hamować jest dla mnie rzeczą niezrozumiałą. Jak tu się nie dziwić że w autach wprowadzają system automatycznego awaryjnego hamowania - toć to 70% takich sytuacji by uratowało.
@brokenik: Pod każdym znaleziskiem to samo. Klakson nie jest wciskany zamiast pedału hamulca, tylko oprócz. Na większości nagrań wyraźnie widać jak pochyla się cały kadr.
Nie usprawiedliwiając winnych tych wypadków ale strasznie irytuje mnie kiedy pierwszym instynktem niektórych ludzi jest wciśnięcie klaksonu a dopiero potem ewentualnie hamulca. Bo przecież ważniejsze jest pokazanie kto ma racje i pierwszeństwo niż uniknięcie kolizji... Ja osobiście nigdy nie używam klaksonu w sytuacji awaryjnej, używam hamulca albo unikam kolizji jeśli to możliwe a dopiero później myślę o innych sprawach jak na przykład po trąbienie sobie na kogoś. A w tym filmie była
@rageingrass: U mnie pod szkołą jest STOP. Ten znak dla Grażyn podwożących do pobliskiej podstawówki (Technikum i podstawówka w okolicy, gdzie ja chodzę do szkoły jest na jednym placu) swoje dzieci nie istnieje. Aż czekam aż będzie jakaś nehoda. Raz na mojego znajomego wyskoczyła wściekła Grażyna, która wydarła się "Na #!$%@? stoisz"
Komentarze (172)
najlepsze
źródło: comment_JfPTCfrfDbDt3PvOQWJ1fcSL7TU674Vx.jpg
Pobierz@Preludin: Jednocześnie nigdy nie brakuje klasyków- trąbienie zamiast hamowania, łyse opony oraz przynajmniej jedno nagranie w jakości 240p ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i świetny przykład z tą A-klasą jak na własne życzenie można sobie zrobić kuku...raz, że jakby nie trąbił to tamten by spokojnie zjechał i by się minęli a dwa że jak kretyn zaczął hamować i przywalił na absie zamiast ominąć
@etherway: jak tak patrzę na to ile trwa w tych filmach hamowanie połączone z trąbieniem w przypadkach wymuszenia, to mam wrażenie, że moje osiemnastoletnie auto to chyba ma jakieś sportowe heble. Przy miejskich prędkościach staje prawie w miejscu, a ci tyle trąbią, że alternator nie nadąża ładować.
@Dzwoneg: w sumie to samo tyczy się tego gościa, który w niego wjechał... Bo też powinien to przewidzieć - zazwyczaj widać, że auto przed autem przed nami już hamuje(tutaj ma wysoko światła stop dodatkowo i jasne) i ja wtedy zaczynam hamowanie, nie czekam na tego przede mną bo się
Koleś #!$%@?ł identyczny manewr jak kierowca który zmusił vana do hamowania tyle, że tu musiał wytracić prędkość a nie przyśpieszać bo była kaskada głupców. Efekt nieustąpienie pierwszeństwa przy zmianie pasa się spotęgował.
@Dzwoneg: @WysokiejJakosciSiekiera:
4:00 - Serio są ludzie, którzy widząc zielone beztrosko wciskają gaz do dechy w ogóle nie obserwując otoczenia? Spokojnie dało się uniknąć tej sytuacji ( ͡° ʖ
@Jade: nie chodzi o to kto ma pierwszeństwo/rację tylko o uniknięcie kolizji. Ten wymuszający nie pojawił się na tym skrzyżowaniu znikąd. Było go normalnie widać, nie trzeba się specjalnie rozglądać i szukać w jakichś martwych strefach tylko normalnie patrzeć przed siebie i go od razu widać. Tej kolizji można było uniknąć tylko do
ten z 4 minuty czasem nie uratował życia pieszym na przejściu?
Raz na mojego znajomego wyskoczyła wściekła Grażyna, która wydarła się "Na #!$%@? stoisz"