Amerykanie przyznają, że budowanie autostrad w miastach było błędem

– Niestety zamiast łączyć ludzi, projektanci autostrad nas podzielili – stwierdził szef amerykańskiego Departamentu Transportu Anthony Foxx. Te słowa są o tyle istotne, że po raz pierwszy poważna krytyka amerykańskiego programu budowy autostrad płynie od przedstawiciela prezydenckiej administracji.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 179
- Odpowiedz







Komentarze (179)
najlepsze
– Dla mojej społeczności, w mojej okolicy, decyzje, które wtedy podejmowano były bardzo istotne. Tylko,
@JedynyNiepowtarzalny: To z tego, że można było tego kosztu uniknąć albo go zminimalizować. Jakoś w Polsce autostrady budują bez masowych wyburzeń całych osiedli.
@MichalQ20: Pół biedy jak to są wieżowce. Gorzej, jak w centrum miasta jest wielki węzeł autostradowy.
Zabrać autostrady wybudować deptaki no spoko ludzie zamiast dziesiątek kilometrów samochodem pokonują tą drogę na rowerze czy pieszo.
Oczywiście, że najlepszym rozwiązaniem jest obwodnica w około miasta, niż autostrada przez miasto ze względu na hałas , tlenki i pyły.Ale kiedyś ta obwodnica i tak wrośnie w miasto, a jak coś chcą zlikwidować to niech zrobią alternatywę.
@wesolymaruda: Szerokie drogi = więcej samochodów = korek przy nieuniknionym zwężeniu/skrzyżowaniu. To nie są żadne brednie tylko prosta logika. Wszędzie takiej dziesięciopasmowej autostrady nie zrobisz.
Fox przyznał w czasie wystąpienia, że w wielu miejscach na amerykańskiej prowincji transportu publicznego nie ma w ogóle. Utrzymywanie tam dróg w dobrym stanie jest tam podstawą utrzymywania możliwości komunikacyjnych.
@Daleki_Jones: Autostrady powninny byc (i sa) pomiedzy miastami. W samych miastach robienie wielopasmowych autostrad mija sie z celem. Codziennie sie o tym przekonuje stojac w kilkukilometrowym korku na 6 pasach :/
Niestety brak normalnie dzialajacej komunikacji miejskiej nie zostawia wyboru.
Nie, winni czarni, biedni. Oni decydowali o wszystkim w latach 50-tych.