Dlaczego praca programisty wydaje się dużo ciekawsza niż jest w rzeczywistości?

Radość tworzenia pierwszych własnych projektów vs kontakt z rzeczywistością typu klienci, etat, czy wprowadzenie swojego produktu na rynek. Treść jako artykuł, video na YT i podcast na mp3. Co kto lubi.

[simperium]

Dobrze powiedziane, choć niekoniecznie dotyczy tylko programistów, a raczej chyba większości zawodów kreatywnych: praca komercyjna (czyli dla klienta, który wie dokładnie, czego chce) jest pracą bardzo ograniczającą, niejednokrotnie odtwórczą. Praca twórcza, czyli gdy robimy coś wg własnego pomysłu, jest najczęściej zabawą niskobudżetową, więc raczej należy traktować ją jako hobby. Oczywiście czasem może być tak, że z tym hobby się wstrzelimy w niszę... ale nie ma co się na to napalać ;).

Co

[u.....a]

@simperium: Dokładnie. Takie trochę pieprzenie w mojej ocenie, bo cokolwiek człowiek robi to musi mieć na uwadzę rynek a nie swoje widzimisię. Jak ktoś nie lubi programować, czy robić cokolwiek innego to zwyczajnie odpadnie i poszuka sobie innego zajęcia.

[f.....r]

Ja uwazam, ze ta praca jest zajebista, bo jest sie na wygranej pozycji na rynku pracy i zlecen, jesli ma sie juz doswiadczenie i umiejetnosci. Mozna wybierac tylko ciekawe i dobrze platne projekty, troche wybrzydza. Siedze w tym juz 10 lat i nadal nie wyobrazam sobie robic czegos innego - mimo, ze coraz bardziej skrecam w strone zarzadzania zespolem i podejmowania generalnie strategicznych decyzji. Ale nadal lubie sie pobabrac w kodzie.

Po

[pankelo]

@feuer: dla kogo pracujesz zdalnie? polski klient?

[6a6b6c]

Kodzenie trzeba lubic. Nawet grzebanie w starym kodzie sprzed dziesieciu lat sprawia mi przyjemnosc. niektorzy lubia rozwiazywac krzyzowki, a ja lubie babrac sie w linijkach kodu. Obojetne mi czy mam napisac cos nowego czy nurac sie w szambie pozostawianom przez innych. To jest frajda jakich malo. Nie znam lepszego zajecia.... I jeszcze placa conieco za to. Bajka.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[awaryjan]

@6a6b6c: Od jak dawna to robisz?

[6a6b6c]

@awaryjan:

print("Od jak dawna to robisz?\n");

x = read();

print ("To pogadamy, jak bedziesz to robil "+(x*2)+" lat.\n");

( ͡

[s.....r]

@Nicolai: Grabarz, smutne ale prawdziwe :)

[ArturoMaran]

@JavaDevMatt
Tak samo można napisać o wszystkich zawodach.
Lekarz? Każdy chce być jak dr House - stawiać genialne diagnozy, a czar pryska jak przyjdzie do badania prostaty.
Prawnik? Każdy chce wygłaszać piękne mowy w sądzie, a kończy się na dziesiątkach godzin tygodniowo w papierach.

Ja też jestem programistą. Bardzo lubię swoją pracę. W porównaniu do rówieśników, dobrze zarabiam i się nie przepracowuje.
Wszystko zależy od oczekiwań. Ja nigdy nie byłem zamożny,

[kolnay1]

@ArturoMaran: Zapomniałeś o coraz liczniejszej grupie ludzi, którzy po prostu chcą dobrze zarabiać.

[Jare_K]

Jak ktoś zaczyna pracę z Brainfuck'iem albo Assemblerem, to nie dziwię się, że wydawała się ciekawsza ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[tank_driver]

@Jare_K: "The Game of Life", kod źródłowy w BrainFucku - działa!
+>>++++[<++++>-]<[<++++++>-]+[<[>>>>+<<<<-]>>>>[<<<<+>>>>>>+<<-]<+
+++[>++++++++<-]>.[-]<+++[>+++<-]>+[>>.+<<-]>>[-]<<<++[<+++++>-]<.<<[>>>>+
<<<<-]>>>>[<<<<+>>>>>>+<<-]<<[>>>>.+<<<++++++++++[<[>>+<<-]>>[<<+>>>>>++++++++
+++<<<-]<[>+<-]>[<+>>>>+<<<-]>>>[>>>>>>>>>>>>+>+<<

[j.....o]

@Jare_K: kurde świetnie wspominam naukę assemblera. Ile ja się nauczyłem o budowie i działaniu procesora. Chociażby po to warto się go nauczyć, nawet jak ktoś programuje wysokopoziomowo, to przynajmniej jest świadomy tego co się dzieje.

[Antocyjan]

programuj w Javie

dziw się z braku satysfakcji i spełnienia

[xarafaxz]

@Antocyjan: Ktoś musi pisać te wszystkie settery gettery i fabryki a później pilnować aby działały one z nowymi wersjami jbossa, jdbc i glasfiszy.

[glosno]

@Antocyjan: dziwne, bo ja się czuję spełniony. Tyle języków na jvm, że życia mi chyba braknie by ich się nauczyć. Jedyne co w IT daje brak satysfakcji to grzebanie w g...ie - czytaj zwalone projekty IT pisane jak leci, przez kogo się da (najlepiej kilka firm różnych po drodze) z kompletnym 0 dokumentacji i testów.

[Smerda_Jajeczny]

@contratac: oczywiście, najlepsza dziewica to własna prawica
(✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[zapalara]

@JavaDevMatt spoko koleś jesteś, wyskoczyłbym na browara z tobą!

ALE jak zwykle musze napisać, że jednak ciągle jesteś swieżynka w branży i z tej perspektywy dziwnie mi sie słucha twoich przemysleń o wypaleniu itd. Chyba też nie programowałeś w życiu tak dużo?

No ale wizerunek w sieci sam sie nie zbuduje to fakt wiec rozumiem ten spam na wykopie, pozdro!

[JavaDevMatt]

@zapalara: może inaczej: lubię coś tworzyć. Obojętnie, czy to rozwijanie bloga i zdobywanie followingu, czy rozwijanie jakiegoś programu/gry.
Łącznie na etacie programisty spędziłem prawie 4 lata i stwierdziłem, że to nie jest dla mnie (etat jako programista). Lubię programować, tak samo jak lubię robić milion innych rzeczy, ale nie jest to coś co chcę robić do końca życia. To wcale nie znaczy, że innym to nie będzie odpowiadać. :D

[zapalara]

@JavaDevMatt: Dobrze, ze sobie zdales z tego sprawe tak wczesnie w karierze. Choc tez to co sie robi ma olbrzymi wplyw, jak klepiesz jakies apki mobilne w niemieckim startupie (dobrze pamietam?) to nie poznales jeszcze wszystkich smaczkow :)

Ale zgadzam sie co do tezy ze niektorych kuszą pieniądze i zostają wbrew sobie, frustracja rośnie przez lata.

[splatch]

Jakieś 9 lat temu napisałem tekst, który odnosi się do tematu Praca, rutyna, walka z zawodową codziennością.

Od tamtego czasu w dalszym ciągu pracuję jako programista i nie zamierzam się wybierać nigdzie indziej. Próbowałem z własną firmą, produktami, biurem i pracownikami, ale dochód jak i problemy z tym związane nie są warte pieniędzy. Skupiłem się na tym, żeby stać się specjalistą w jednej dziedzinie. Tak, jestem rzemieślnikiem-najemnikiem i jest mi z

[silver_spike]

@splatch: właśnie tak, lepiej być rzemieślnikiem i za zarobioną kasę realizować swoje pasję, niż budować wokół pracy mit jedynego sensu życia. Fajne podejście do tego ma DHH, tu trochę na inny temat jego artykuł, https://m.signalvnoise.com/reconsider-41adf356857f#.81o5qrxj1 - ale wnioski są uniwersalne