Dlaczego praca programisty wydaje się dużo ciekawsza niż jest w rzeczywistości?
Radość tworzenia pierwszych własnych projektów vs kontakt z rzeczywistością typu klienci, etat, czy wprowadzenie swojego produktu na rynek. Treść jako artykuł, video na YT i podcast na mp3. Co kto lubi.
JavaDevMatt z- #
- #
- #
- #
- #
- 435
Komentarze (435)
najlepsze
nie to co ci ze średnią krajową, oni w tej swojej biedzie mogą tak lekko zmieniać pracę, w ogóle nie czując przy tym frustracji, nie mają żadnych progów, których ciężko byłoby przeskoczyć bo już dawno pogodzili się ze swoją miernością, nie mając domów i samochodów - bo przecież ich nie stać, w końcu przywykli
Na tym się naciąłem strasznie. Słyszałem te mity przedstawiające programistów jako półbogów zarabiających ogromne ilości pieniędzy i próbowałem się w to wgryźć. Na szczęście w porę oprzytomniałem i stwierdziłem, że to bullshit + mogę dobrze zarobić gdzieś indziej bez klepania kodu-
@Inferialis: widać, że nie zagłębiłeś się zbyt głęboko w temat, skoro dla Ciebie programowanie to tylko znaczki i kompilatory :-)
@Inferialis: jakbyś zamienił pokój na mieszkanie to jeszcze byłbym w stanie Twój argument zrozumieć. Ale po tej definicji to jest zarabianie słabe.
"Idealizowanie pracy programisty prowadzi głównie do frustracji. Zarówno jeśli chodzi o zarobki (jeśli poświęciłbyś podobną ilość czasu na rozwój jako dowolny inny specjalista, to też zarabiałbyś dobrze), jak i satysfakcję pracy."
No chyba nie. Co może dać Ci podobne zarobki? Medycyna i prawo, gdzie musisz orać 3x więcej niż przy programowaniu. Własny biznes? Ok, tylko, żaden biznes nie pozwoli Ci zdobyć pieniędzy "z niczego", jak IT, więc wystartować jest bardzo ciężko.
Dobrze, że szukasz, ale widzę, że nie masz pomysłu. IT
2. Gdzie moja wypłata 15k?
3. Smutek ( ͡° ʖ̯ ͡°)
4.76
Duzo znajomych dostaje >$850 dziennie
Jak ktos powie jestem lekarzem. Reakacja jest wow, ciezkie studia, duzo pieniedzy, odpowiedzialna praca.
Jak powiem jestem programista. Reakcja, "to bawisz sie komputerkami", nie dziala mi .... pomozesz? itd...
Prestiz nie ma nic wspolnego z nuda w pracy.
Myślę że właśnie dlatego brakuje programistów - większość ludzi nawet posiadających odpowiedni brainpower nie czuje w tym przyjemności.
@ZawodowyZawodowiec: zacznij od HTMLa, jest bardzo wyrozumiały na brak przecinków i średników ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Masz języki bez nawiasów, przecinków i tych gówien. Ale jeśli takie rzeczy już zabiły chęć do programowania, to rzeczywiście nie dla Ciebie zabawa.
Bycie programistą to wcale nie znaczy klepanie bez sensu czegoś co ktoś wymyślił.
To co opisujesz to jest bycie początkującym programistą, który dopiero się uczy, nie może pracować bez nadzoru i pomocy. Nie ma doświadczenia, nie jest w stanie sam projektować rozwiązań.
Jeśli chcesz prowadzić biznes, uczyć się sprzedaży promocji i reklamy to nie chcesz być programistą tylko biznesmenem.
Bardzo
@canto: Programisci nie powinni sami projektowac rozwiazan, to jest pierwszy stopien do problemow. Sa od tego zeby wykonac zlecenie zgodnie z zalozeniami jakie panuja w firmie przy tworzeniu kodu. Od projektowania sa inne osoby.
@miki4ever: Wiedziałem, że coś u mnie w firmie jest nie tak ( ͡° ͜ʖ ͡°) bycie od wszystkiego zawsze oznacza kłopoty.
Co
Po
@pankelo: Boże broń :P Głównie USA.
print("Od jak dawna to robisz?\n");
x = read();
print ("To pogadamy, jak bedziesz to robil "+(x*2)+" lat.\n");
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak samo można napisać o wszystkich zawodach.
Lekarz? Każdy chce być jak dr House - stawiać genialne diagnozy, a czar pryska jak przyjdzie do badania prostaty.
Prawnik? Każdy chce wygłaszać piękne mowy w sądzie, a kończy się na dziesiątkach godzin tygodniowo w papierach.
Ja też jestem programistą. Bardzo lubię swoją pracę. W porównaniu do rówieśników, dobrze zarabiam i się nie przepracowuje.
Wszystko zależy od oczekiwań. Ja nigdy nie byłem zamożny, a
+>>++++[<++++>-]<[<++++++>-]+[<[>>>>+<<<<-]>>>>[<<<<+>>>>>>+<<-]<+
+++[>++++++++<-]>.[-]<+++[>+++<-]>+[>>.+<<-]>>[-]<<<++[<+++++>-]<.<<[>>>>+
<<<<-]>>>>[<<<<+>>>>>>+<<-]<<[>>>>.+<<<++++++++++[<[>>+<<-]>>[<<+>>>>>++++++++
+++<<<-]<[>+<-]>[<+>>>>+<<<-]>>>[>>>>>>>>>>>>+>+<< <<<<<<<<<<<-]>>>>>>>>>>
<+>>>>-]<[<<< <+> >>>-]<<<< ]< ++++++ ++ +[>+++++<-]>>[<<+>>-]<
<[>---<-]>.[- ] <<<<<<<<< < <<<<<< < -]++++++++++.[-]<-]>>>
<<,<<<<<<<->>>> > >>[<<<<+>>>>-]<<<<[>>>>+ >+<<<<<-]>>>>>----------[<<<<
<<<<+<[>>>>+<<< <-]>>>>[<<<<+>>>>>>+<<- ]>[>-<-]>++++++++++[>+++++++++
++<-]<<<<<<[>>> >+<<<<-]>>>>[<<<<+>>>>> >+<<-]>>>>[<<->>-]<<++++++++++
[>+<-]>[>>>>>>> >>>>>+>+<<<< <<<<< <<<<-]>>> >> >>>>>>>[-[>>>
(✌ ゚ ∀ ゚)☞
ALE jak zwykle musze napisać, że jednak ciągle jesteś swieżynka w branży i z tej perspektywy dziwnie mi sie słucha twoich przemysleń o wypaleniu itd. Chyba też nie programowałeś w życiu tak dużo?
No ale wizerunek w sieci sam sie nie zbuduje to fakt wiec rozumiem ten spam na wykopie, pozdro!
Łącznie na etacie programisty spędziłem prawie 4 lata i stwierdziłem, że to nie jest dla mnie (etat jako programista). Lubię programować, tak samo jak lubię robić milion innych rzeczy, ale nie jest to coś co chcę robić do końca życia. To wcale nie znaczy, że innym to nie będzie odpowiadać. :D
Ale zgadzam sie co do tezy ze niektorych kuszą pieniądze i zostają wbrew sobie, frustracja rośnie przez lata.
Od tamtego czasu w dalszym ciągu pracuję jako programista i nie zamierzam się wybierać nigdzie indziej. Próbowałem z własną firmą, produktami, biurem i pracownikami, ale dochód jak i problemy z tym związane nie są warte pieniędzy. Skupiłem się na tym, żeby stać się specjalistą w jednej dziedzinie. Tak, jestem rzemieślnikiem-najemnikiem i jest mi z
- A czy dało by się zrobić tak, aby po kliknięciu w ten przycisk, zamiast wyświetlić to, wyświetlało się to a później to....
Zdanie które ryje ci mózg "a czy można by zrobić tak, że" . Moja tajna broń to ilość funkcji która powoduje, że klient kupuje soft ze strachu że nie pozna wszystkich opcji przed śmiercią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bo przedstawia punkt widzenia programisty, który prawdopodobnie (podkreślam, nie mam pewności, ale takie skojarzenie) zgnił w jakimś korpo lub korpo-podobnej firmie, gdzie ma narzucone narzędzia, biblioteki, języki i sztywne pomysły.
Ja pracuję w dość małej firmie i moge się zgodzić z artykułem co najwyżej częściowo. Pewnie, to klient narzuca jak ma wyglądać produkt i co ma robić, a firma wyznacza platformę, język
Nawet przespać się nie dają bo jak zaczniesz chrapać to się manager obrazi więc koledzy na wszelki wypadek kopią cię pod stołem jak tylko zamkniesz oczy.
Serio, jak ktoś jest dobrym programistą ale czuje, że się wypala robiąc to, co mu dają w aktualnej pracy, to niech zacznie przygodę jakąś. Olanie pracy w korpo czy agencji, zostawienie ciepłej posadki z etatem i rozpoczęcie pracy