Czy wiecie, że w Polsce nie można siać ziarna, które samemu się zebrało?
Wbrew pozorom właściciel zebranego zboża i innych roślin nie może wykorzystywać go wedle swobodnego uznania - a na pewno nie może tego robić za darmo. Wszystko dokładnie opisane w artykule.
marek-wior z- #
- #
- #
- #
- #
- 153
- Odpowiedz
Komentarze (153)
najlepsze
Na razie ograniczyli się do roślin ale za chwilę wprowadzą licencje/patenty na zwierzęta a potem na posiadanie dzieci.
Ten proceder, zdaje się, wykorzystywany jest chociażby przez koncern Monsanto w USA, który pobiera próbkę roślin, znajduje w środku opatentowane geny, a następnie w sądzie wygrywa sprawę z hodowcą.
Nieważne, że geny te samoistnie oraz bez wiedzy i zgody hodowcy
a w tekście jak byk pisze:
@eaxene: Artykuł pisany, żeby była sensacja :( Takie tam ,,rzetelne'' współczesne dziennikarstwo.
Sprawa wygląda tak: firma X wyhodowała (krzyżowała, mutowała, GMO-owała, nieważne) pszenicę która jest odporna na wszystko, nawet na wodę święconą proboszcza ;-). Wiadomo jak się roślinki rozmnażają więc rolnikowi sprzedaje nasiona siewne pod warunkiem, że użyje ich tylko raz i nie będzie robił rekurencji ;-). Sprzedaje mu nasiona do siewu a nie licencje na ich
Jeśli np mam własną odmianę ale sąsiad zasieje obok jakąś licencjonowaną to jak wytłumaczysz pszczołom aby nie przenosiły pyłku z jednego pola na drugie?
Jeśli uprawiam jakaś roślinę przez kilka lat (pokoleń) to w wyniku naturalnej ewolucji jej kod genetyczny się zmieni - czy licencja na taką odmianę która się sama zmodyfikowała nadal obowiązuje
Mozesz uprawiac tradycyjne odmiany i nikt nie zabroni Ci ich rozsiewac ile chcesz za darmo.
Ale mozesz tez kupic specjalna odmiane ode mnie.
Gwarantuje ona duzo lepsza ochrone przed szkodnikami, sloncem, deszczem, a i plony beda kilka razy wieksze.
Niestety zeby wynalezc taka odmiane wydalem dziesiatki milionow na badania.
@kryptoanarchia: Jestes w stanie podlinkowac taki wyrok???
Wiele osob tutaj o tym pisze a nikt nie jest w stanie przytoczyc konkretow. Jak byly sprawy gdzie rolnik przegrywal to okazywalo sie ze to nie byl zaden "przypadek" celowo obsiewal pole
To jak sie zainteresujesz to sie okaze ze takich przypadkow nie bylo :P
Wszyscy ciagle o nich pisza... a jak przychodzi do przytoczenia konretnego przykladu takiego wyroku to nikt nie jest w stanie go przytoczyc. Sa tylko wyroki za celowe obsianie ziarnem z nielegalnego zrodla.
Takie kolejne #urbanlegend
Pytam czy Ty również.
A miałem nadzieję że avatar i nazwa usera są dość wyraźną sugestią (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) cryptoanarchy to ankap + narzędzia kryptograficzne do ochrony prywatności
Pragnę tylko zauważyć, że rolnikom może się nie opłacać wysiewać nasion, które sami zebrali.
Kupowany produkt musi spełniać określone normy - rolnik wie, jakie rośliny mu wyrosną, plus/minus jakiej wielkości itd. W przypadku zbóż zebranych samodzielnie, nikt nie jest pewny jakie będzie kolejne pokolenie. Może się okazać, że chcąc zaoszczędzić na nasionach, osiągnie się o wiele gorszy
https://pl.wikipedia.org/wiki/Geny_kumulatywne
Masz odmianę AaBbCc. Krzyżujesz ją z odmianą taką samą czyli AaBbCc (pokolenie F1)
Możliwe allele każdego osobnika: ABC, ABc, AbC, Abc, aBC, aBc, abC, abc
W pokoleniu F2 czyli potomnym masz pełen zakres fenotypów/genotypów od AABBCC do aabbcc.
Czyli możesz mieć zarówno większy plon, jak i mniejszy. Dodatkowo, nie wiesz jakie nasiona dostałeś (ile alleli, jaki genotyp itd) - znasz tylko ich fenotyp. Jeśli masz duże pole, nie będzie Ci się
Najprostszym językiem - masz odmianę co ma 200 cm i taką co ma 40 cm. Krzyżujesz je, powstaje odmiana co ma 120 cm. Sprzedajesz odmianę co ma 120 cm. Rolnik co będzie chciał
@wielkidorado: Poważnie??? Jak to sobie wyobrażasz? Widziałeś jak się sadzi ryż? Jak mieli by sadzić ten trujący ryż? U siebie hodować i wysyłać zatruty? Podrzucać nasiona czy sadzonki? Jeśli jakaś organizacja terrorystyczna (albo jakakolwiek organizacja: rządowa, tajna, korporacja) mogłaby przeprowadzić operację na taką skalę to by rządziła dawno całym światem.
Czyli gadanie o opłatach to bicie piany przez "biedaków" w BMW za 200 kafli.