Akurat internat najbardziej pasuje do zasad które mówią, że drużyna liczy do 11 osób - w pokoju (gdy gramy pokój na pokój) może nie być pełnej obsady. W innym przypadku byłoby po prostu, że liczy 11 osób.
@futbolove to nie piłka nożna czerpała z rugby, to rugby wyewoluowało z piłki nożnej. I aktualnie to rugby bardziej przypomina piłkę nożna z końca XIX wieku niż faktyczna piłka nożna
@PsychoKiller: A ja czytałem że z tego pierwotnego sportu narodziła się i piłka nożna i rugby, ale dopiero po kilkudziesięciu latach od rozpoczęcia spisywania przepisów
To oczywiste, jako, że boiska często zmieniały wymiary dopasowując się do ilości graczy, wyjściowa musiała być ich liczba. Bramkarze jako zwykle oddzielna grupa zawodników mogła posługiwać się rękami i nie była liczona do składu jako taka, a sama 10 to odpowiednia liczba by odwoływać się do wyobraźni i jakości gry jako "odpowiednia". 10 była strzałem, który spodobał się wszystkim. Taka teoria. ;)
Komentarze (36)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora