@BrewNet: @BrewNet: Naoglądałeś się filmów p---o z ładnie wymalowanymi dziewczynami i wydaje Ci się, że każda kobieta wchodzi do łóżka w szpilkach, ma idealną cerę, równo przystrzyżone włosy i wspaniałą fryzurę tuż po przebudzeniu oraz makijaż po kąpieli...
Może jakby studia były płatne a nie tak jak teraz marnuje się na takie zachcianki pieniądze podatników to studenci myśleli by dwa razy co i czy chcą studiować. A tak większość studentów to właśnie takie zmarnowane pieniądze jak przyznała sama dziewczyna. Szkoda, że to się nigdy nie zmieni bo społeczeństwo jest zbyt leniwie żeby wziąć odpowiedzialność za swoje życie i studia i wyciąga pieniądze od społeczeństwa tak samo jak robią to podopieczni
Ta ekspresja ta żywiołowość ta zabawa kolorami to jest tak piękne że aż prawdziwe. Ale z tymi przeprosinami prezydenta premiera i ministra kultury to trochę przegięła to raczej oni powinni przepraszać. A najlepiej z---------ć się wzajemnie.
Ona jest smutna bo rynek ją weryfikuje. Jeszcze nie tak dawno temu artysta zanim pokazał ci swoje dzieło, informował o swojej drodze naukowej; jaka uczelnia, kierunki, profesorzy, życiorys, potem pokazywał kupę i to było wtedy normalne. Za nim stały "autorytety", to ty byłeś za głupi, żeby pojąć wielkość jego sztuki. Mam dla niej radę: szeroki pędzel i do roboty. Niech zacznie od pasów.
A może spojrzałaby na to ze strony biznesu. Jeśli poznała malarstwo, wie na co zwracać uwagę i co jest ważne, to niech spróbuje sprzedaży, kupna, poszukiwania wyjątkowych dzieł, a potem handlu nimi.
Na pewno można wykorzystać nabytą wiedzę i na tym dobrze zarobić.
@Amadeo: To tak nie dziala. W handlu sztuka liczy sie przede wszystkim nazwisko (przede wsyztskim artysty, ale rowniez handlarza). Potem umiejetnosci, znajomosci i hajs na wypromowanie nowego artysty. Umiejetnosci samego artysty i cudowne odkrycia sa na szarym koncu listy "na czym sie zarabia".
dla mnie ASP to szkoła zawodowa, jak Akademia Muzyczna czy AWF. skończyłam ją, chociaż nie cierpię malować xD
ale studiowałam architekturę wnętrz i razem z tymi z wzornictwa przemysłowego w większości nie uważaliśmy się za artystów. prób zaistnienia przez sypianie z kadrą naukową nie zaobserwowałam.
Komentarze (320)
najlepsze
Tak wygląda większość prawdziwych kobiet. Gdybyś widział kobietę w prawdziwym świecie, to byś wiedział.
źródło: comment_JMEV4vUY5fHKmp7VxzW1j9XpXhOTZeeA.jpg
PobierzMam dla niej radę: szeroki pędzel i do roboty. Niech zacznie od pasów.
A może spojrzałaby na to ze strony biznesu. Jeśli poznała malarstwo, wie na co zwracać uwagę i co jest ważne, to niech spróbuje sprzedaży, kupna, poszukiwania wyjątkowych dzieł, a potem handlu nimi.
Na pewno można wykorzystać nabytą wiedzę i na tym dobrze zarobić.
Ciekawe niby skąd studentka malarstwa z depresją, wynajmująca pokój w akademiku weźmie hajs na kupowanie tych dzieł sztuki xD
ale studiowałam architekturę wnętrz i razem z tymi z wzornictwa przemysłowego w większości nie uważaliśmy się za artystów.
prób zaistnienia przez sypianie z kadrą naukową nie zaobserwowałam.