Poczta walczy o przetrwanie? "Zwolnienia mogą dotknąć połowę załogi"
„Należący do krakowskiego biznesmena InPost może odebrać Poczcie Polskiej dominującą pozycję na rynku, wygrywając konkurs na tzw. operatora wyznaczonego” . Związkowcy twierdzą, że jeżeli tak się stanie, wielu pocztowców mogą czekać zwolnienia.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 172
Komentarze (172)
najlepsze
Z kolei z usług Poczty Polskiej korzystam dość często
Chyba, że faktycznie - InPost pozakłada oddziały we wszystkich miejscowościach - ale kto wyłoży na to kasę?
Różnica między PP a InPostem jest taka, że PP ma listonoszy, a InPost ma jakichś podejrzanych typków na śmieciowych umowach.
Aczkolwiek przypominam:
@Mr--A-Veed: Nie byłbym taki pewny, na przesyłki sądowe też musieli zapewne spełniać podobne warunki. Dlatego dogadali się z tymi od kiosków Ruchu robiąc z nich pseudo placówki. Środki transportu też da radę załatwić, wystarczy dobrze spisana umowa z ludźmi chcącymi roznosić listy. Także jak źle pójdzie to za sprawą InPostu cofniemy się kilkanaście lat gdzie na list czekało się około miesiąca i cieszyło
Żeby nie było - usługa paczkomatów z ich strony jest naprawdę super.
@Amadek: (╯︵╰,)
Tutaj masz trochę informacji jakie zadania ma operator wyznaczony.
Strona internetowa PP oraz oferta jest przejrzysta, dodali także monitoring przesyłek oraz mobilną apkę: http://www.poczta-polska.pl/paczki-i-listy/wysylka/paczki/
Co więcej utworzyli całkowicie internetową ofertę w ramach Envelo: https://www.envelo.pl
Oczywiście, żadnej z tych rzeczy nie byłoby bez konkurencji, ale teraz gdy jest lepiej, to nie ma co narzekać, tylko należy się cieszyć.
jak mówisz, że paczka dla en8de to sam miałbym z tym problem( ͡° ͜ʖ ͡°)
@majorgross: Nikogo nie bronię, ale kolejka robi się przez takie coś... Miała być na Jana Kowalskiego i nie ma, to nie ma. Nie poczty wina, że nadawca wpisał Kołaski czy coś.
Swoja drogą, jak przekręcą nazwisko podczas nadania, to ja bym nie wydał, bo się nie zgadza z tym na dowodzie. Teraz jeszcze adres
Paczkomaty uwielbiam, ale ilośc i rozlokowanie placówek inpostu to chyba jeszcze nie ten poziom dostępności
1. listonosz notorycznie wrzuca mi awiza paczek i poleconych, nawet priorytetowych do skrzynki, a nie raczy nawet domofonem zadzwonić, czy jestem w domu, a zawsze ktoś jest. Jak to zgłaszam przy odbiorze w placówce, to zawsze słyszę, że "musiało mnie nie być w domu" (gó.no prawda), odpowiadam w kółko, że byłem albo ja albo żona przez cały dzień i wtedy: zdziwko że to się nigdy nie zdarza i że
Jedyne co im dobrze wyszło to paczkomaty.
@Zwykly_Czlowiek: Przecież w PP przesyłkę sądową można było odebrać tylko osobiście. To nie jest zwykły polecony, który może odebrać osoba zamieszkała pod tym samym adresem.
Artykuł przestałem czytać po "związkowcy twierdzą...". Socjalizm powoli mija, czas najwyższy się przystosować.
BTW. W interesie społecznym leży zatrudnianie na gównoumowę o pracę, z której pracownik dostaje niecałe 70% do ręki?
@UowcaTroli: gdyby była wysłana inPostem, awizo dotarłoby do Ciebie jakiś tydzień później. O ile byś je znalazł w krzakach pod blokiem...
@XAndreX: InPost, Twoja przesyłka w najbliższym kiosku lub w lesie. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ja tam nie wiem czy likwidacja poczty polskiej to dobry znak. Porównując jakość usług, to ja szczerze wolę PP niż ten zasrany InPost.