O Scrumie - moje doświadczenia po 1,5 roku pracy jako android developer

Zebrałem moje doświadczenia z pracy w zagranicznym start-upie w dwóch wpisach na blogu. Dla tych, którzy wolą słuchać/oglądać jest wersja na YT.

[Regis86]

Religijni wyznawcy Scruma (Agile w ogólności), tacy jak autor cytowanego we wpisie komentarza, to najgorsza zaraza w IT. Samo Agile w obecnej formie, do jakiej wyewoluował za sprawą ludzi, którzy zrobili z niego biznes ze szkoleniami i certyfikatami, też ssie po całości. Polecam rzucić okiem: http://pragdave.me/blog/2014/03/04/time-to-kill-agile/

[Regis86]

@ixdude:

Scrum to nie zbiór zasad tylko propozycji i zaleceń, co na tych hejtowanych szkoleniach podkreślane jest na okrągło)

I to jest coś, o czym większość "religijnych wyznawców" Scruma, o których pisałem, zapomina. U mnie w pracy "Sztandarowy przykład to "commitment" vs. "forecast". Wszyscy "z góry" (niestety wliczając to gościa na stanowisku Head of Engineering) przyzwyczaili się do starego "commitment", przez co traktują zakres Sprintu jak świętość - nie ważne

[ZdzisiekPoranny]

@Regis86:

Religijni wyznawcy Scruma (Agile w ogólności), tacy jak autor cytowanego we wpisie komentarza, to najgorsza zaraza w IT.

Pracowałem w wielu firmach w jednych były Scrum lub podobne a w innych bardziej "ciężkie" metodologie jak RUP. I tak naprawdę to i tak wszystko zależy od ludzi. Dobrze prowadzony RUP będzie lepszy od kiepskiego Scrum-a i odwrotnie.

[snapwheed]

Te wszystkie metodologie (Scrum, Agile, i inne) powstały po to, żeby managerowie nie mający pojęcia o temacie mogli zarządzać programistami także nie mającymi pojęcia o temacie.

Oczywiście wokół tego powstała cała grupa osób, które uczyniły z nauczania tych nowych religii sposób na życie, sprytnie uciekając w ten sposób od prawdziwej pracy.

A prawda jest taka, że jeśli ma się zespół znający się na rzeczy, to nie potrzeba żadnych Scrumów i innych. Wystarczy

[JavaDevMatt]

wokół tego powstała cała grupa osób, które uczyniły z nauczania tych nowych religii sposób na życie, sprytnie uciekając w ten sposób od prawdziwej pracy.

@snapwheed: czasami tez mam takie wrazenie. :D

[Poszukiwacz_]

@snapwheed: Zdecydowanie się nie zgadzam, jest dużo więcej zalet z usztywnienia zasad pod postacią Scruma, niż z robienia wszystkiego "na gębę".

Inaczej może się okazać w przypadku, gdy masz kilkuosobową firmę, która rozwija jakiś jeden produkt, albo coś w tym stylu...ale gdy firma to kilka zespołów i stale zmieniające się kontrakty, albo sprawa jest w inny sposób skomplikowana...

Te wszystkie metodologie (Scrum, Agile, i inne) powstały po to, żeby managerowie nie

[Poszukiwacz_]

I teraz czas na herezję: od jakiegoś czasu rolę scrum master w zespole przejął… programista. Jest to teraz osoba, która programuje oraz zajmuje się optmalizacją/zachowaniem procesów. Może to być kontrowersyjne, ale po wielu testach różnych optymalizacji w zespole, zaczęło się to całkiem dobrze u nas sprawdzać: jest to osoba, która „siedzi” w projekcie od środka i zna problemy, które ma zespół.

Hmm. U nas w firmie działa to tak, że Scrum master

[JavaDevMatt]

@Poszukiwacz_: właśnie popieram takie podejście. Widzę, że to się w praktyce sprawdza. "Herezja" w kontekście wyżej wspomnianych religijnych wyznawców agile. ;)

[Poszukiwacz_]

@michalfranc: Hmmm u nas właściwie mogłoby to tak działać...ale nie wiem, czy to nie jest największy problem z naszym Scrumem. Nie widziałem innego Scruma w akcji, więc nie wiem.

Czujesz ze trzeba wstac i zaczac dzialac ? Dzialaj.

Such korpogadka ;d

[X.....s]

Ogólnie zauważyłem, że wielu znajomych programistów często popada w skrajności. Niektórzy są fanami pisania bardzo wydajnych, ale absolutnie nieczytelnych programów, inni z kolei uważają, że ścisłe reguły pisania kodu i pisanie dokumentacji i formalnych dokumentów dokładnie kropka w kropkę z jakimiś wybranymi listami zasad są dużo ważniejsze od samego kodu. Ludzie, opamiętajcie się i zawsze trzymajcie się dwóch zasad: złotego środka i linii najmniejszego oporu. Próbujcie robić zadania jak najprościej, nie sięgajcie

[hipertracker]

http://programming-motherfucker.com/ :)

[Rieux]

Polecam:

http://programming-motherfucker.com/

[michalfranc]

@Rieux: Autor tej strony zajmuje sie teraz malowaniem pejzazy :) Ogolnie jest to swietny bunt na korpo procesy ktore nie uwzgledniaja kolaboracji i wspolpracy w zespolach a z gory narzucaja zasady.

Agile dziala w wielu firmach i sie sprawdza.

[ghik]

Tylko PDD - Programming Driven Development

[miki4ever]

Ten scrum, wydaje mi się trochę dla zleniwionych programistów, którzy lubią sobie pogadać o dupie maryny, na legalu - bo przecież to teraz część jego pracy.

@Sarseth: 10/10

Dokladnie, dla mnie to po prostu kolejna proba generowania pracy w pracy, zeby projekty byly drozsze, zeby wszystko dzialo sie wolniej(ale wygladalo to madrze), plus kupa kasy dla ludzi co robia szkolenia ze Scrum(co dla mnie jest abstrakcja, bo przeciez Scrum to

[etatowy-szyderca]

@Sarseth: Piękny przykład jak zj%$@ć prowadzenie Scrum w każdym aspekcie. TO nie wina Scruma, to wina nieumiejętnego wdrożenia tej metodologii i teamu nie umiejącego się adaptować do tego typu pracy.

[chromakowo]

W miniaturce klawiatura Logitech UltraX Flat - szkoda, że już ich nie produkują :/

http://ii.alatest.com/product/600x400/3/c/Logitech-UltraX-Premium-Keyboard-CZ-0.jpg

[malytorpsik]

@chromakowo: małego entera ma i backslash nad enterem :/

osobiście wole A4 Tech lcd-720:

http://m6.agitomedia.pl/image/700x700/0/klawiatury/klawiatura-a4tech-lcd-720-usb.1123149.2.jpg

[roro]

To co mi najbardziej przeszkadza w scrumie to fanatyczni wyznawcy. Sama metodyka jest ok, do momentu kiedy nie pojawiają się osoby dla których bycie zgodnym ze scrum jest ważniejsze niż dostarczanie US. Do tego dochodzi próba bycia fajnym na siłę - te wszystkie kreatywne metody na poprowadzenie retrospekcji, które sprawiają, że zespół jest raczej zażenowany niż zaangażowany.

[etatowy-szyderca]

@roro: Przecież SCRUM ma być AGILE. Ma się dostosowywać. Sztywne jest tylko kilka podstawowych reguł. Co to za scrum, który nie jest agile. Fanatycy widać nie rozumieją tej metodyki.

[smartone]

@etatowy-szyderca: z drugiej strony często jest tak, że przegina się w drugą stronę i taki "dostosowany scrum" znany jako ScrumBut to przykrywka dla totalnego chaosu.

Metoda powinna byc dopasowana i do zespołu i do projektu, a że teraz nagle wszyscy chcą być agile to zaczyna z tego być jakaś fanatyczna sekta