Czy Twoje dzieci mieszkały kiedyś osobno? I nie chodzi mi o mieszkanie studenckie, ale samodzielne dorosłe życie (ewentualnie z partnerką/partnerem).
Bo wiesz, może być bardzo przyjemnie, wszyscy się dogadują, ale podświadomie każdy się ogranicza i stara zachowywać tak żeby nie wkurzać pozostałych. I choć kocham moich rodziców i rodzeństwo, to za nic nie zamieniłbym moich 2 pokoi w centrum i pełnej swobody, na mieszkanie w domu razem z nimi. Może
Pozdrawiam
#4konserwy #neuropa #polityka
źródło: comment_Jl1FoFXMuuLWYogi1ultfsPkTJ2Ni6Z5.jpg
PobierzI mało mnie to obchodzi, że:
Pieniądze zabrać mi chcą, ale #!$%@?ć po kilkanaście godzin dziennie to już pewnie nie mają ochoty.