Wykopać lektorów z TV!
Nie oglądam za dużo TV, ale ostatnio włączyłem sobie House'a na TVP. Zagłuszanie oryginalnych dialogów to była profanacja tego serialu. Załączam kolejny artykuł z kilkoma innymi argumentami dlaczego lektorom należy podziękować.
![mickpl](https://wykop.pl/cdn/c0834752/e8a8471ee0ef9099b528719cfb0a12bfb11959242b197c0a5ccb8689ed0e1cc8,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 195
Komentarze (195)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Wlasnie wrocilem z wojazy m.in. po Hiszpanii i Portugalii. W kwestii znajomosci jezykow obcych te 2 kraje znaczaco sie od siebie roznia. Jeden portugalczyk powiedzial mi w czym tkwi problem- byla to wlasnie telewizja.
Portugalska telewizja nadaje filmy zagraniczne z napisami, nie maja lektorow.
Hiszpanska robi dubbing. Tak, dubbing a nie lektora- tak jak maja tez w Niemczech.
Efekt? W Portugalii po angielsku i francusku dogadywalismy sie bez wiekszych problemow.
Pracuje w UK i 1/3 ludzi w pracy to portugalczycy - po angielsku mówią bardzo płynnie.
Natomiast letnie wypady do Barcelony i na Ibizę utwierdziły mnie w przekonaniu, że ze znajomościa angielskiego nie wszedzie sobie poradze...
Tym, którzy mają okazję wybrać się do kina na seans w języku angielskim też gorąco polecam! Nie
i na tym możnaby skończyć. bo tutaj zaczyna się problem:
dobry dubbing filmu aktorskiego (nieanimowanego) to jednak są olbrzymie koszta - zwłaszcza w przypadku dubbingowania tak odległych od siebie języków jak angielski i polski czy niemiecki i polski. W przypadku włoskiego-hiszpańskiego czy niemieckiego-holenderskiego (i na odwrót) to wygląda już trochę inaczej - te języki są z tych samych rodzin, są do siebie podobne, podczas
I po trzecie - weaboo won do Japonii. Tu jest Polska i tu po polsku powinno lecieć w TV, a Naruto ma już dobry (głosowo, bo cenzura boli) dubbing, tak jak wiele tytułów - Teknoman czy