TAK czy NIE - Janusz Korwin-Mikke vs Tomasz Urbaś 07.08.2014

Janusz Korwin-Mikke (Kongres Nowej Prawicy) i Tomasz Urbaś (publicysta) w programie TAK czy NIE (Polsat News)

[mistejk]

( ͡° ͜ʖ ͡°)

[s.....3]

"Nie stworzycie budżetu, nie oszacowując dochodów ludzi" -Powiedział pan Urbaś po rozmowie na temat likwidacji podatku dochodowego 9:30. To się nie dzieje xd

[B.....l]

Lubię Sci-Fi, więc głosuję. Urbaś zaorany.

[Appendix]

No, piękny powrót krula po nieudanym wystąpieniu Dziambora nt gospodarki. Miło oglądać ten udawany uśmieszek "publicysty", który już w połowie programu doskonale wie jaki błąd popełnił walcząc w nie swojej kategorii wagowej.

Osoba, która kompletnie nie potrafi zargumentować swojej tezy o tym, że program jest nierealny. Mimo dobitnych argumentów udaje, że ich nie słyszy.

Wygląda to tak jakby chciał postawić całą rozmowę na jedną kartę wymagając za wszelką cenę dokładnych obliczeń i

[xvovx]

Tomasz Urbaś approves ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kobiaszu]

O k%$@a gadka o kradzieży bloga podchodzącej pod komunizm to już totalna abstrakcja :D

Urbaś nie ma żadnych argumentów tylko jakieś p#!@@%?olo, to stosuje jakąś dziecinadę - jak dla mnie żenada.

[rpawelek]

Urbasia można byłoby nagrać wcześniej: "Program KNP jest nierealny, bo tak" i puszczać z dyktafonu zamiast każdej z wypowiedzi.

Dobry występ JKM, po części mówił to co ja pisałem wczoraj odnośnie wyliczeń, więc ciężko mi się z nim teraz nie zgadzać :)

Przy okazji nieskromnie napiszę, że to jest taka różnica między ludźmi popierającymi np. PO a tymi za KNP, w pierwszym przypadku trzeba poczekać na wypowiedź jakiegoś lidera, by mieć jakieś

[p.....y]

Urbaś gada jak prawdziwy pełnokrwisty komunista: gospodarka może być tylko planowa. Rząd musi zaplanować ile zarobią wszyscy i ile sam wyda. Chociaż - te plany nigdy się nie sprawdzają. Polityka NP jest science-fiction, bo oni mówią szczerze, że gospodarka planowa nie działa i nie chcą jej w ogóle prowadzić. Oczywiście nie podaje absolutnie żadnego argumentu dlaczego gospodarka planowa jest realna, pomimo tego, że plany nigdy się nie sprawdzają, a wydatki rządów rosną

[p.....y]

@Slith:

Jakiś? No jakiś komuniści mają. Liczby z sufitu. Przy czym koszt administracji publiczną kasą rośnie, i to bynajmniej nie liniowo.

Przy okazji - jeśli założyć, że system nie będzie w ogóle reformowany - szacowanie kosztów jest prostsze. Gdyby zrobić to rzetelnie - należałoby założyć stały wzrost kosztów i spadek

[S.....h]

@pies_harry: Majac na utrzymaniu instytucje takie jak wojsko, policja, sadownictwo jakis plan trzeba miec. Czy uwazasz, ze raz im sie da, w zaleznosci od roku 50miliardow, a raz 25?

[veego]

JKM: "Jeśli zwolnimy urzędników, to będziemy mieli mniej wydatków, TAK czy NIE?

Urbaś: "ale mamy wierzyć na słowo?"

Bagno umysłowe Urbaś sprzedajna cioto.

[gupilogin]

Ja to wam powiem jedno, można się przerzucać argumentami co lepsze i o ile. Ale co to dziś za różnica? Żadna, socjalistyczny syf trwa w najlepsze. Więc mamy do wyboru, utrzymać status quo i dalej paść te wieprze przy korycie, albo choć raz spróbować czegoś innego. Najwyżej te "sci-fi" Korwina się nie sprawdzi w praktyce i tyle, gorzej być nie może. Jednym zdaniem, nie mamy nic do stracenia głosując na KNP.

[p.....y]

@gupilogin:

Najwyżej te "sci-fi" Korwina się nie sprawdzi w praktyce i tyle

Ale co to znaczy, że nie sprawdzi się w praktyce? Tzn, że przy wdrożeniu jego programu rząd będzie miał większe wydatki a stan gospodarki się pogorszy przez zmniejszone i likwidowane