„Polacy, oddajcie miliardy”
Kolejne roszczenia wysunięte w stosunku do Polski. Organizacja z Izraela chce, aby Polska oddała „miliardy dolarów” należące do Żydów zabitych podczas Holokaustu. Co na to nasz rząd, i jak ma się do tego polskie prawo?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
Komentarze (123)
najlepsze
Przecież nasz premier każdemu chętnie daje, dopłaca, subsydiuje.
Z tym, że najpierw musi tę kasę komuś pracującemu w pocie czoła wyrwać.
krew mnie zalewa jak czytam takie artykuły!!! I jak tu być przychylnie nastawionym do syjonistów? Najgorsze inwektywy mi się cisną na usta!
Niech oni płacą miliard za każdego ocalonego podczas wojny żyda, za których ukrywanie Polakom groziła śmierć!
Absurd, żydków poje..ło. Jeśli się nie mylę, to byli nasi obywatele, więc jakim prawem (napisanym przez żydów?).
Poza tym, jeśli już, to pretensje to Niemców, ich wojna. My straciliśmy miliony ludzi i 1/5 terytorium.
Dobrze im ktoś odpowiedział:
"Majątek zmarłego dziedziczą jego potomkowie lub osoby, które wskaże w testamencie. Dlaczego miałyby je dostać jakieś organizacje żydowskie, które z zabitymi nie miały nic wspólnego i nawet nie istniały w czasie wojny? Ci ludzie byli obywatelami
"...Uczestniczyłem w konferencji prasowej (jak i w przesłuchaniach sądowych) z nadzieją, ze uda mi się zepsuć im zabawę . Ten gang handlarzy Holokaustem pozbawiony jest już wszelkich hamulców. Uważam, ze rząd polski popełnia błąd próbując pokonać ich za pomocą prawników. W ten sposób nigdy nie wygra w tym układzie. Jedyna szansa dla Polski jest publiczne obnażenie tych złodziei - na przykład przez ogłoszenia w najwazniejszych gazetach. Jest wielu Żydów, którym nie podoba się to, co robi przemysł Holokaustu. Polski rząd powinien uzyskać od nich publiczne oświadczenia. W istocie wiele takich oświadczeń zostało już opublikowanych. Pozwalam sobie zacytować dwa przykłady.
W numerze z września 1999 wpływowego żydowskiego czasopisma "Commentary", redaktor Gabriel Schoenfeld napisał: "Niektóre osoby wewnątrz i na zewnątrz zorganizowanej społecznosci żydowskiej, nie cofają się przed stosowaniem żadnej z mozliwych nieprzyzwoitych i hańbiących metod po to, aby tylko wydrzeć każdy ostatni frank, lir,gulden czy markę nalezną czy nie nalezną." ("Holocaust Reparations: A Growing Scandal").
W
Tu właśnie wychodzą głosy niektórych "a co mnie to obchodzi kto co o mnie myśli?" "a co mnie obchodzi historia" "a co mnie obchodzą żydzi". Ignorancja prowadzi w prostej linii do płacenia za nie swoje błędy.
"Nikt z zewnątrz nie może nam narzucić żadnych rozwiązań sprzecznych z naszymi własnymi przepisami."
I to mniej więcej wszystko co warto powiedzieć na ten temat.
Exactly. Ale mnie zaciekawiło coś innego:
Spójrz na ciekawy fakt i zjawisko wychodzenia na wierzch emocji antysemickich. Jakaś grupka jakichś Żydów, jakiś absurd, jakieś info, a tutaj ludzie wszystkich Żydów z Polski chcą wypędzac! Usłyszeli jakieś info i od razu piszą "eh Żyd to Żyd" z rozbrajającą szczerością, tak jakby ich wielu znali.
Dlaczego chcący zachować anonimowość? Czyżby za mówienie takich oczywistych oczywistości groziły jakieś nieprzyjemności?
Bardzo miło, że Bartoszewski
Powiedziałbym nawet, że za "takie same" wypowiedzi Michalkiewicz był ciągany po "prokuratorach", do czego, wstyd się przyznać, przyczynili się jacyś kretyni ode mnie "ze wsi"
Potem tutaj: http://www.wykop.pl/ramka/192150/nowy-rodzaj-chmur
A teraz w tym...