Jak żyć za minimalną krajową: sprawdza to w praktyce
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_EmmCxHUE7uP0Zzhumku61Dy6rhl35DZY,w300h194.jpg)
Temat zarobkoacute;w w Polsce wzbudza wiele kontrowersji. Zwłaszcza w kontekście płacy minimalnej, a to dlatego, że jest ona ustalana...
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Dr-Livingstone_jz6I7ddpYu,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 200
Temat zarobkoacute;w w Polsce wzbudza wiele kontrowersji. Zwłaszcza w kontekście płacy minimalnej, a to dlatego, że jest ona ustalana...
Komentarze (200)
najlepsze
"Jestem osobą aktywną, więc nie chcę na miesiąc rezygnować z basenu, zumby, ani jazdy na łyżwach. Pozostają jeszcze takie przyjemności jak kino, koncerty, teatr, wyjścia ze znajomymi , czy choćby zakup kosmetyków lub ubrań" - rozczuliło mnie to, naprawdę. Biedna bogata dziewczynka nie może przecież zrezygnować z basenu, kina, koncertu czy teatru. Niech sobie wyobrazi, że ludzie utrzymujący się
Gówno, bo gówno z takiego miesięcznego doświadczenia a nie wnioski można wyciągnąć.
Ludziom sie różne rzeczy przytrafiają, choćby np. mandat, który już
Kasa mi się skończyła! Co teraz?!
Dzień 15:
Tak mnie hejtowaliście w komentarzach, a okazało się że za zrobienie loda można mieć wszystko za darmo. Tylko trochę usta bolą...
Dzień 28:
ha! zaczynałam z minimalną, a teraz jestem 5000 zł na plusie! Da się? Da!
377 zł - 50 zł prezent -100 zł bilet PKP w dwie strony -50zł wyjście ze znajomymi na piwo = 177 zł
177 zł/28 dni= 6,30 dziennie... niech idzie do szpitala do się dowie jak za te pieniądze wyżywić się.
Co za idiotka... zumba, basen, piwko za płacę minimalną... jak jej 10-tego zostanie po pierwszych zakupach 80
@matips: akurat ten tekst jest wyjęty z kontekstu i nie był pozbawiany racji. Nie pamiętam dokładnie jak to było gdyż opowiadała nam o tym historyczka w liceum, natomiast wyjaśniała ona, że owe ciastka to coś w rodzaju bułek. Były wypiekane z innej mąki (czy coś takiego) aniżeli chleb i było ich pod dostatkiem.
Wynajmujesz pokój, a nie mieszkanie. Ciuchów prawie nie kupujesz i nie jadasz w restauracjach. Tyle. A jak ktoś żyje na tak zwany "styk" i zrobi sobie dzieciaka, to tylko poklaskać.
Może otworzymy w tym kraju instytut badania biedy, później się opatentuje i będziemy z każdego biedaka ściągać 500 PLN miesięcznie za korzystanie z naszej innowacji. Tak jak z Polaków nasz rząd ;)
A zaraz później instytut
@byme: Rozwaliłeś mnie. Mistrz.
jeżeli sobie rozplanuje -dobrze wydatki, to nawet ja kosmetyki jej starczy , ale Jeżeli pani dziennikarka nie zamierza zrezygnować z kosztownych
Tu autorka mogłaby spróbować sobie eksperymentowanie ułatwić w podobny sposób:
to ze ktoś teraz zarabia grosze nie oznacza ze nie ma przyzwoitego mieszkania. Kiedyś by mieć mieszkanie nie trzeba było być milionerem ;)
Czyli potwierdzasz to co pisałem, jeśli ktoś zarabia grosze to według Ciebie powinien zyć samotnie, a staranie sie o dzieci to debilizm.
Na
T: Ile u was przeciętnie dostaje pracownik?
M: Ze 2 tyś euro
T: A ile wydaje na życie?
M: Może z 1500 euro.
T: to co oni robią z tym co im zostaje?.
M: A co mnie to obchodzi.
M: A ile u was w Polsce zarabiają?
T: A z 1500 zł
M: A ile z tego idzie na życie?
T: Ze 2 tyś
M: Zaraz, to skąd
@NatenczasWojski:
Minimalna to zakaz podejmowania pracy za mniej niż określona kwota.Gdyby to prawo gwarantowało cokolwiek w zamian prócz nędzy można by dyskutować nad jego sensem.
@vartan: to samo co młodzi zarabiający 2000zł mający mieszkanie na raty i 2 dzieci na utrzymaniu
mam pytanie, czy za 550zł da się wynająć mieszkanie w mieście pokroju Wrocław/Warszawa/Gdańsk/Łódź z wliczonymi już opłatami licznikowymi, oraz internetem ?
PS wynajmuję studencki pokój w akademiku, więc jeżeli chodzi o pełnometrażowe mieszkanie z własną kuchnią i łazienką, to mogę podać przykład znajomych mieszkających w piwnicy, mają dwa pokoje, kuchnie i łazienkę z toaletą za 450/mc+liczniki i internet (łącznie właśnie koło 550) i to niedaleko metra plac wilsona