a po co zostały zasłonięte twarze pseudo-strażników? przecież to funkcjonariusze PUBLICZNI! a dodatkowo, skoro wg. straży miejskiej nie popełnili żadnego wykroczenia, to można publikować ich gęby do woli!
@bartula123: ok, nie znam się a wypowiem się, bo tak mi się wydaje, może mnie ktoś poprawi - nadal jest to tylko postępowanie wewnętrzne w straży miejskiej. nie jest to postępowanie karne, czyli sąd, policja, prokurator etc. Chłopaki dalej biegają po mieście, nie są zawieszeni w obowiązkach, czyli NADAL są funkcjonariuszami publicznymi. Z tego wnioskuję, ze należy pokazać ich gęby. Dopiero jak staną przed sądem to można się zacząć bawić w
@radmac: No właśnie ja nie jestem pewien. Może jakiś wyko-prawnik się wypowie. Ja kilkukrotnie czytałem w sensowne argumentacje sprowadzające się do tego, że "Funkcjonariusz publiczny" to nie to samo co "Osoba publiczna". O ile więc można nagrywać do woli, o tyle upublicznienie wizerunku może być już problematyczne. Ponoć obecna doktryna jest taka, że ma tu zastosowanie art 81 ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych:
Wydaje mi się że SM byłaby zupełnie inaczej postrzegana gdyby funkcjonowała tak jak została do tego stworzona, a jest zupełnie inaczej tzn. brak nocnych patroli, brak patroli blokowisk itp. itd. natomiast mandaty za wszystko dają.
@krabol: Problemem SM jest to, że ludzie tam zatrudniani są tak jak urzędnicy - po znajomości. Przez to są to ludzie bardzo często niekompetentni i nieusuwalni.
@krabol: albo chodzą i spisują zwykłych ludzi na mieście w nocy, sytuacja sprzed dwóch tygodni, ja z kilkoma znajomymi, dwóch kumpli piwko w ręku, kulturalnie cichutko się zachowujemy, jesteśmy trzeźwi, jakieś 50m dalej na ławce (sytuacja miała miejsce w parku) banda dresów robiąca burdę, najebni w 3 dupy, na horyzoncie dwóch SMów, ich mijają, podchodzą do nas i - "piwo proszę wylać do śmietnika albo mandacik i wszyscy po kolei proszę
Pani rzecznik coś kiepsko próbuje wybrnąć z tego tematu, pewnie filmik będzie analizowany przez rok. Co grozi za składanie fałszywych zeznań? Na miejscu autora podałbym do sądu (najlepiej w innym mieście) funkcjonariusza, który kłamał i zmyślał że został zbluzgany.
@cosciekawego: @grzyb-robak: Myślę, że ciężko jest wytłumaczyć czyjeś zachowanie jeżeli samemu uważa się je za naganne. Pani rzecznik nie może powiedzieć, co uważa.
@andrzeii: w dużym skrócie - jedna osoba nagrywa interwencje Strażników Miejskich, jeden ze strażników próbował zabrać tablet, którym było zdarzenie nagrywane.
Dodatkowo sprawą zainteresowały się media - konkretniej TVN. Teraz czekamy, jak sprawa się dalej potoczy.
@radmac: Nie ma chyba do końca tak jak mówisz. Była taka sytuacja, że policjant nie chciał się wylegitymować i został obezwładniony przez przechodnia pod zarzutem podszywania się pod policjanta i posiadania broni. Jak podejdzie do Ciebie np. ochroniarz w markecie i poprosi o wyłączenie telefonu, a ty tego nie zrobisz, a on Cię w jakiś sposób dotknie, to narusza Twoją nietykalność. Jeśli będzie natrętny, możesz spokojnie go obezwładnić ręką, gazem, czym
@JedynyNiepowtarzalny: właśnie tego się obawiam, jakby to mi się przytrafiło. Nerwy by mnie poniosły i jakby mnie buc zaczął szarpać to bym się odwinął. Niestety, miałbym wtedy przejb.... i żaden film i 150 świadków by mi nie pomogło. Niestety.
Komentarze (168)
najlepsze
@radmac: No właśnie ja nie jestem pewien. Może jakiś wyko-prawnik się wypowie. Ja kilkukrotnie czytałem w sensowne argumentacje sprowadzające się do tego, że "Funkcjonariusz publiczny" to nie to samo co "Osoba publiczna". O ile więc można nagrywać do woli, o tyle upublicznienie wizerunku może być już problematyczne. Ponoć obecna doktryna jest taka, że ma tu zastosowanie art 81 ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych:
Więc "komisariat" SM na Sokołowskiej.
Tak, tam są same bystrzaki.
Dostałem kiedyś mandat za niszczenie zieleni. Bo się jakiś ...... dopatrzył chwasta pod kołem mojego auta.
Pozdrawiam!
"Nie spotkaliśmy się na seansie filmowym"
po czym za chwilę dodaje, że widziała ten film i jest analizowany. Trochę jej współczuje, bo pracuje z debilami
Czemu jej współczujesz? Moim zdaniem jak na rzecznika jest słaba i pogrążyła się w tym materiale.
Dodatkowo sprawą zainteresowały się media - konkretniej TVN. Teraz czekamy, jak sprawa się dalej potoczy.