@archive: dokładnie, wszystko wyjaśnia skrawek papieru z ceną, wąż pewnie niedokarmiony, oszalały z głodu, ale gawiedź na wykopie ma rozrywkę :/
jak raz byłem w zoologicznym i zobaczyłem, że chomik się zaklinował w między kółkiem do biegania, a jego podstawą, zaczął się biedak dusić i próbować desperacko uwolnić, ja głupi zawołałem obsługę, która go uratowała.... a mogłem nakręcić i potem patrzcie, jak głupi chomik... i byłaby głowna
Rozumiem czepianie się cyrków o traktowanie zwierząt. Ale akurat widziałem, prywatnych hodowców z gryzoniami na giełdzie i sklepy zoologiczne. I częściej jest tak, że "hodowca" sprzedaję tanie chomiczki ale trzyma je po 100-400 naraz pod lampą, a chomiki nie są towarzyskie między sobą, zwykle trafiają się 3-4 worki treningowe i są zagryzane na śmierć. W sklepach zoologicznych przynajmniej nie rozmnażają ich do chorych liczb.
W sumie gdyby zjadłby się całego, to zniknąłby zaginając wszechświat. Na jego miejscu powstałby tunel czasoprzestrzenny wysyłający wszystko co w niego wpadnie 17 tysięcy lat wprzód. A co tam się znajduje, to już tylko ten wąż wie.
Komentarze (101)
najlepsze
jak raz byłem w zoologicznym i zobaczyłem, że chomik się zaklinował w między kółkiem do biegania, a jego podstawą, zaczął się biedak dusić i próbować desperacko uwolnić, ja głupi zawołałem obsługę, która go uratowała.... a mogłem nakręcić i potem patrzcie, jak głupi chomik... i byłaby głowna
Rozumiem czepianie się cyrków o traktowanie zwierząt. Ale akurat widziałem, prywatnych hodowców z gryzoniami na giełdzie i sklepy zoologiczne. I częściej jest tak, że "hodowca" sprzedaję tanie chomiczki ale trzyma je po 100-400 naraz pod lampą, a chomiki nie są towarzyskie między sobą, zwykle trafiają się 3-4 worki treningowe i są zagryzane na śmierć. W sklepach zoologicznych przynajmniej nie rozmnażają ich do chorych liczb.
kurde ciekawe czy on nie czuje bólu, że sam siebie wcina ? czy te zwierzęta są takie tępe ? :)