@BeSmarter: Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, ale jestem przekonany, że gdybyśmy natrafili na obcą cywilizację, najrozsądniej będzie stworzyć jedno wielkie superpaństwo, żeby móc z nią konkurować :D
Zrobiłem porównawczą mapkę (mam nadzieje, że skala jest w miarę ok). Proszę , tak to wygląda w porównaniu. Wygląda na to, że rozkład plemion w przestrzeni podobnie jak Polsce, jak na małe "okręgi".
@mq1: "socjologia i prawo"... serio? : ( Jako etnolog. jestem oburzony. :D
Poza tym, czy to takie multikulti, to bym się kłócił, ponieważ kultury magiczne w Australii nie były specjalnie zróżnicowane. Powtarzały się mity, rytuały, zwyczaje itd.
Kiedyś może były takie różnice, teraz to już zanika. Rdzenni aborygeni się już "oswoili", ale robią za łobuzów - piją, biorą n-------i. Ci znani z obrazków z dzidą w ręku często są specjalnie odpicowani w specjalnych wioskach dla turystów. Taka prawda.
Komentarze (38)
najlepsze
pewnie dlatego pozostali na prymitywnym poziomie rozwoju i przez tak długi okres czasu nie utworzyli żadnej cywilizacji...
http://www.youtube.com/watch?v=xGNYeZzXSec
Czy lepiej mają się plemiona liczące pareset osób, czy też lepiej złączyć się paroma plemionami w jedno i mieć silniejszą pozycję wśród innych?
Polska też kiedyś to były plemiona...
I
Gdyby tylko mogli tak na co dzień... :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Poza tym, czy to takie multikulti, to bym się kłócił, ponieważ kultury magiczne w Australii nie były specjalnie zróżnicowane. Powtarzały się mity, rytuały, zwyczaje itd.