Wpis z mikrobloga

Daewoo Matiz znany również pod pseudonimem "tfu, #!$%@? matiz" jest tak na prawdę projektem samochodu słynnego studia Italdesign (lista projektów i to nie tylko motoryzacyjnych jest bardzo długa, projektowali nawet Nikony), a konkretnie zaprojektował go Giorgetto Giugiaro, który ma na swoim koncie takie fury jak Audi 80 (1978), Brera (2002), Grande Punto (2005), Quattroporte (1976), Renault 19, a nawet DeLorean DMC-12 (1981) ( tu pełna lista z wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Giorgetto_Giugiaro ).. tyle o italdesign.

Zanim projekt trafił do koreańczyków i zanim nazwa została zmieniona na "tfu, #!$%@? matiz" concept nazywał się Fiat Cinquecento Lucciola i miał mieć, uwaga:

Dwucylindrowy silnik diesla wspomagany dwoma silnikami elektrycznymi (każdy o mocy 7kW) i lekkie dwudrzwiowe, aluminiowe nadwodzie z elektrycznie otwieranym dachem.

(Koreańczykom udało się zbudować równie lekkie nadwozie ze stali ( ͡° ͜ʖ ͡°) )

Jak wiadomo auto sprzedawało się jak ciepłe bułki, nie było zbyt bezpiecznym pojazdem, ale pięcioosobowe rodziny podróżowały nad morze tak jak kiedyś podróżowali maluchem :) Na rynku do dzisiaj znajdują się egzemplarze z 2008 roku.

Isniały dwie wersje silnikowe 0,8 (51KM) i 1.0 (64KM), a najbogatsza wersja miała dwie poduszki, klimatyzację i ABS :)

Do największych minusów należała blacha cienka jak papier, gnijące progi, i szybko zużywający się silnik, aczkolwiek to, że się silnik zużywał, palił litry oleju i klekotał w niebogłosy nie przeszkadzało niektórym egzemplarzom zrobić pół miliona kilometrów i więcej.

Tak, miałem matiza, na szczęście już nie mam :D

#matiz #daewoo #ciekawostkimotoryzacyjne #motoryzacja #bekazitaldesign
subteIny - Daewoo Matiz znany również pod pseudonimem "tfu, #!$%@? matiz" jest tak na...

źródło: comment_lF3UBTYMTYpNHrIMlCZWfpfKpLH5wx2N.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@subteIny: pamiętam jak parę lat temu w Bieszczadach na granicy Słowackiej stał matiz. Tam gdzie ja Ibiza bałem się wjechać no błoto zajebiste ten wjechał tam z całą rodziną.

A jechali z Gdańska.

Podziwiam do dzisiaj tego faceta i jego odwagę
  • Odpowiedz
Ciekawe, Matiz był cięższy i miał podniesioną moc w stosunku do Tico, do tego w Matizie zrezygnowali z gaźnika na rzecz elektronicznego wtrysku. Może podniesienie mocy powodowało męczenie silnika. Za spalaniem w dejłu tęsknię do dzisiaj...
  • Odpowiedz
@subteIny: Co ciekawe później Matiz był jeszcze polski. FSO MATIZ

Daewoo Matiz był montowany w standardzie SKD przez firmę Daewoo-FSO w warszawskiej fabryce na Żeraniu od grudnia 1998 roku, zaś produkowany od 18 października 1999 roku do października 2004 roku. Po rezygnacji koncernu General Motors z zakupu polskiej części Daewoo, fabryka Daewoo-FSO powróciła do nazwy FSO i produkowała samochody już pod własną marką od października 2004 roku. Szybko rosnący poziom produkcji
dwuwarstwowy - @subteIny: Co ciekawe później Matiz był jeszcze polski. FSO MATIZ


 D...

źródło: comment_prcQWpDKXrhHyQuvajaGdu0nRRFCQxmG.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@lennyface: @Neil_McCauley:

Też takiego przez chwilę miałem. Dość wygodny do podróżowania o dziwo jak na tak małe auto. Do tego szedł #!$%@? nawet w gównianych warunkach.

Zima - 15 śniegu #!$%@?. Na podwórko od kamienicy nikt nie wjeżdżał bo każdy bał się zakopać, a to hondy crv mieli i nie podejmowali ryzyka. Pech chciał, że akurat moje auto stało na podwórku. Wsiadłem i poszedł jak pług przez ten śnieg, dalej
  • Odpowiedz
Z całym szacunkiem ale... Ile razy czytam o tym samochodzie tyle razy smiecham z młotów którzy #!$%@? włoskim miejskim samochodem po wiejskich drogach po 100 na godzine, narzekają na osiągi i wykonanie.

Jakby jeden z drugim pojechał do Włoch to by wiedział ze tam i tak taki samochód nie pojedzie więcej niż 80 na wąskich krętych drogach. Zgnil ci od błota i sniegu? Wiedz ze są kraje gdzie śnieg i błoto nie
  • Odpowiedz
@subteIny: tu nie ale czytałem recenzje w internecie - każdy młot go dusił na wojewódzkich drogach powyzej 100km\h i biadolil jaki to słaby samochód.

Sam się zastanawialem czy go nie kupić i nie wywalic tylnych siedzeń a tych drugich drzwi nie zablokowowac. W sumie ka i smart są jeszcze mniejsze ale droższe. Na drogach powinno być więcej takich quadów z dachem - przecież większość i tak wozi ze sobą powietrze i
  • Odpowiedz