Wpis z mikrobloga

#truestory i #coolstory chyba z dzisiaj- w roli głównej #cyganie

Wróciłem ledwo do #katowice i natrafiłem na patologię przy UŚ.

Szukałem z kumplem miejsca do zaparkowania bo kumpel coś załatwiał w UŚ. Któraś z bocznych uliczek od Warszawskiej, kolejna za Bankową chyba. Ale do rzeczy.

Stanęliśmy na wolnym miejscu na parkingu w drugim rzędzie aut pomiędzy kamienicą, a ostatnim samochodem. Przed nami tylko śmietnik, wokół auta jeszcze z 3 metry wolnego miejsca. Wychodzimy z auta i słyszymy jakieś larmo (hałas). Krzyki z kamienicy, ale niezrozumiałe. Patrzymy wybiega jakaś romka z kablem/sznurem w ręku i wrzeszczy do nas: "Nie #!$%@?! Nie będziecie tu stać, tu się mieszka, a nie parkuje #!$%@?! Policja! Zaraz wam zablokują auto, policja!"

Myślę, no dobra, niech sobie wzywa. Patrzę na kumpla, on na mnie, pierwsza myśl "sami zadzwońmy". Po chwili przybiegła druga, lat, nie wiem, 30, 40? One wszystkie wyglądają na dużo więcej, nie wiem ile to miało lat dokładnie. Razem z nią jakiś mały grubaśny sebix, też cygan. #!$%@?ą do nas i podbiegają. Pierwsza uderzyła tym sznuropodnym czymś w maskę auta, mały sebix z łapami do kumpla, ta druga też zaczęła wywijać.

Nie zdążyliśmy zadzwonić, a naszym oczom pojawili się oni, nasi wybawcy- #bagiety w suce. Macham do nich, stanęli i wyszli dosyć sprawnie i szybko. Syneczek i tamta co przylazła z nim uciekły z powrotem do kamienicy, ta ze sznurem dalej do nas burczy.

Kumpel rzucił coś tam śmiesznego do policjanta (na oko lat 20 :D), po chwili wytłumaczyłem co tu się stało. Stwierdzili, że możemy iść w międzyczasie załatwić co mamy za chwilę wrócić. Jeden z policjantów poszedł do tej kamienicy w poszukiwaniu tamtych, drugi uspokajał tamtą z kablem.

Bagiety stwierdziły, że to tutaj norma i bardzo częste. Sprawdzili czy stało się coś z autem i tyle...

tl;dr


Centrum Katowic, #!$%@?. 500-700 metrów od "rynku". #patologia za wasz hajs. (,) #podludzie
  • 20
@pitus_bajtus: to problem całej Polski, a nie tylko Katowic. U nas i tak jest z tym dobrze.

Miasto nic tu nie zadziała. Trzeba to wyplewić z całego kraju po prostu. Jak wywali się z Kato (co jest niemożliwe) to pójdą do innego miasta.

Co do spinania się to ludzie zarzucają wszystko Uszokowi jak np problem powyżej czując do niego jakaś nienawiść, nie wiem. Jak nasra wam ptak w centrum miasta na
@Traviu: w blaszaku byłem tylko raz - robiłem tortille i okazało się, że na robienie ciasta trochę za późno, więc kupiłem od nich same placki ;)

a ten obok monopolu kiedyś był dobry, ale od jakichś 6ciu miechów jest gorzej.. co prawda jadałem gorsze :D

a i tak de best jest burger z Przystanku ;)