Wpis z mikrobloga

Polak będzie się wił i unikał odpowiedzi w nadziei, że to ja powiem ile mu możemy zaoferować


@zongobongo: Chyba po trosze zasluga specyficznego rynku pracy w PL, gdzie niska cena pracownika jest glownym sposobem na biznes i ldatego podawane widelki sa albo z kosmosu (od 2kPLN do 14kPLN) albo nie ma ich wcale.
  • Odpowiedz
@msq: Na pewno po części masz rację. Ale z drugiej strony w większości europejskich krajów nie podaje się wynagrodzeń w ogłoszeniach, a mimo to mało kto ma taki problem z podawaniem oczekiwań jak Polacy.
  • Odpowiedz
@NigdyNieBedeBordowy: Głównie inżynierów (automatyka, chemia, biotechnologia, automotive) i ludzi związanych z tymi branżami - czyli jakichś Account Managerów, zakupowców albo serwisantów, ale konkretnie powiązanych z powyższymi dziedzinami, czasem też ogólniej - finanse, hr, itp.

To też nie jest tak, że jako rekruter mam dostęp do przepastnej puli otwartych pozycji, bo jednocześnie pracuję nad kilkoma do dwudziestu, trzydziestu, absolutnie maksimum czterdziestu wakatów.
  • Odpowiedz
Nakaz przełożonych?


@mroznykasztan: Tak, korpo zwykle nie chcą podawać zarobków, to nie jest moje widzimisię.

Jeżeli kandydat jest kumaty i wiem, że mnie nie "sypnie" na kolejnej rozmowie to mu czasem szepnę coś w stylu "Gdyby pan był zainteresowany zarobkami w okolicach średniej krajowej, to myślę, że się dogadamy" albo "To co pan powiedział przekracza nasz budżet o 1000 zł, czy 7 tysiaków zamiast 8 wchodziłoby w ogóle w grę"?
  • Odpowiedz
@zongobongo

- "Tutaj jest jeszcze wymagany SAP, widzę, że nie pracował Pan z nim nigdy"


- "No tak, ale znam trochę html (?!?!?), to przecież szybko się nauczę, już zacząłem kurs online".
  • Odpowiedz
Francuzi? Mówisz o kraju w którym jest więcej czarnych niż węgla w polskich kopalniach?


@avangarda: Tak, teżmnie dziwi, że to właśnie żabojady to tak naprawdę najwięksi rasiści i szowiniści z jakimi mam do czynienia. No, OK, Rosjanie są jeszcze gorsi pod tym względem, ale żaden przytomny umysłowo M----n nie zaaplikuje do roboty do Rosji.

Jeszcze na jakieś stanowisko w back office albo IT, ewentualnie na magazyniera to Francuz Murzyna zaakceptuje,
  • Odpowiedz
@zongobongo

kogokolwiek będącego "twarzą firmy"


A tam twarzą firmy. Po prostu dostanie robotę na stanowisku, na którym potencjalny klient nie będzie go musiał oglądać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@zongobongo: "przy pytaniu o oczekiwane zarobki." ach to okropne pytanie. Idziesz na rozmowę i pytają "ile pan chciały zarabiać" i weź podaj teraz kwotę, żeby nie było za mało i jednocześnie żeby cię nie odrzucili bo znajdą gościa który powiedział mniej. Przecież każda firma wie ile jest w stanie wydać na pracownika, kasa w budżecie i tak zaklepana. Wystarczy podać kasę w ogłoszeniu i zatrudnić sobie najlepszego gościa jaki przyjdzie.
  • Odpowiedz
@zongobongo: w związku z Twoim wpisem, mam do Ciebie pytanie, jako rekruter co myślisz o ludziach którzy np zmieniają prace co rok, max co dwa ? jest to spory minus ? bo aktualnie ugrzązłem przez szybką zmianę pracy w pracy która mnie nie satysfakcjonuje zawodowo.
  • Odpowiedz