[w.....b]

Miasteczko Studenckie AGH, dziś, godzina 7 rano. Studenty, #!$%@?...

#krakow #studbaza #bekazpodludzi #smutnatabeka

[BratProgramisty]

@wondersb: #!$%@? zwierzęta.

[D.....k]

@wondersb: nawet gołąb #!$%@? nie wie co się dzieje

[gulamin]

@wondersb: @BratProgramisty: to zdjecie to dowod jedynie na to ze firma ktora odpowiada za sprzatanie terenu nie wywiazuje sie z zobowiazan.

Tam gdzie jest duzo ludzi i malo tego wiadomo kiedy bedzie ich duzo , nalezy po prostu posprzatac. Firma bierze kase za sprzatanie. Niech wiec sprzata.

W UK tak wyglada kazdy weekend na ulicach i rano jest czysto. Czyli sie da.

[Mave]

@gulamin: To zdjęcie to dowód na to, że bawili się tam podludzie, bo będąc w promieniu 20 metrów od śmietnika rzucają butelkę pod siebie i idą dalej. Nie rozumiem jak można być takim prostakiem :|

[BratProgramisty]

@gulamin: to, że gdzieś tak wygląda ulica po weekendzie nie znaczy, że studenci balujący za hajs matki lub ze stypendiów płaconych z naszych podatków mogą zostawiać po sobie taki syf jak w cygańskim slumsie.

[gulamin]

@Mave: a teraz wstaw na to zdjecie tlum ludzi. Dalej widzisz smietnik ? wieczorem ? Placi sie za sprzatanie tylko Ci ktorzy biora za to pieniadze nie sprzataja. To wszystko. Tak wyglada Polska po kazdej imprezie. Nie jest to zadne halo. Od tego sa sluzby miejskie aby posprzatac.

Jesli da sie to robic na calym swiecie to da sie tez w Polsce. Tylko z czego bedzie zyl szwagier osoby decyzyjnej ?

[gulamin]

@BratProgramisty: za co baluja to ich sprawa. Natomiast firma sprzatajaca bierze gruba kase z PODATKOW i ma sprzatac. Czy sa smieci czy ich nie ma na tym terenie ma sie pojawic pan Zenek i posprzatac. Widzisz tam jakiego pana Zenka ktory sprzata ?

A ja w swoim miescie widze co rano wszystkie ulice, place i parki wylizane.

Da sie.

[t.....r]

@gulamin: Czyli mogę ci sir zesrac na wycieraczke, skoro firma ma posprzątać? Ogarnij sie

[BratProgramisty]

@gulamin: 2/10 bo odpisałem.

[marsellus1]

@gulamin: No wstawilem i co to zmienia? Aha sorry juz wiem! Wychodzi na to, ze to brudasy, ktorzy zamiast pojsc do smietnika ze swoimi skarbami rzucaja je pod nogi swoich kolegow/kolezanek. SZACUNEK! Firma sprzatajaca moze dostaje pieniadze za oproznianie smietnikow a nie sprzatanie placu zabaw studentow. Sami powinni tam przyjsc i to posprzatac. Taki sam syf maja zapewne w swoich mieszkaniach i akademikach.

[gulamin]

@test_user: ludzie smieca. firma sprzata. Na ludzi wplywu nie ma. Na firme jest.

Powtarzam . Smieci po imprezie sa norma i nie ma o co halo robic. Natomiast firma nie wywiazuje sie z zadania za ktore bierze kase. O to mozna i nalezy halo robic.

@marsellus1: mascnaboldupy.jpg

[marsellus1]

@gulamin: mascnadebilizm.jpg

[Ragnarokk]

@gulamin:

Podludzie smieca.

Powtarzam - śmieci to norma, ale cywilizowani ludzie wrzucają je do kosza, a bydło rzuca nim o ziemię. I tak, na zachodzie jest taki sam syf robiony przez podobną dzicz.

[g.....l]

@wondersb: problemem jest samo miasteczko. Śmietników jest naprawdę bardzo mało (podobnie jak ławek - absurd) i zazwyczaj przy imprezach są przy okazji przepełnione.

[G.....p]

nawet gołąb #!$%@? nie wie co się dzieje

@Dreszczyk: Jak nie wiem jak wiem? :F

[rogaty_skurczybyk]

@gulamin: niegrozny student informatyki agh wykryty

[rogaty_skurczybyk]

@gogiel: problemem jest za duzo studentów a nie za malo lawek i smietnikow.

[Pieron]

@wondersb: co się stało z menelami? Za moich czasów pusta butelka położona na ziemi sama znikala w ciągu 5 minut.