Wpis z mikrobloga

@Ragnarokk: ta walnij teraz w grammar nazi bo zrobilam literowke. Ja nie tocze dyskusji bo nie mam jej z kim toczyc. Zaden z Was nie odparl argumentu

oplacona fima ma posprzatac.

idz na impreze z czarnym workim na smieci i sprzataj po sobie i innych non stop. powodzenia i milej zabawy. Dziewczyny lubia takich ekohipsterow.
  • Odpowiedz
@gulamin:

Nie jestem ekohipsterem. To ty nie potrafisz zrozumieć, że to iż firma nie posprzątała to jedno, to że bydło nie myśli i gdzie rzuca śmieci to drugie. To, że w domu mama sprząta oznacza, że rzucanie papierków na podłogę jest ok?
  • Odpowiedz
@gulamin: skończ #!$%@?ć! Jeżeli dla Ciebie dziwne jest sprzątanie po sobie to w tym momencie koniec dyskusji. W domu też za Ciebie sprzątali?

Mieszkałem na MSie całe 4 lata i to nie jest tak, że każdy syfi. Są osoby, które po prostu po sobie sprzątaja (w tym ja xD) ale są też patole co urwali się od rodziców i sa #!$%@? królami życia i wszystko im wolno.

Ale to trzeba
  • Odpowiedz
@gulamin: Od ludzi aspirujących do wykształcenia wyższego na jednej z najlepszych uczelni w kraju, uważających się za inteligencje powinno się wymagać nieco więcej niż od dzieci angielskich robotników.

Tak trudno nie wypieprzać butelki po alkoholu przez okno? Nawet jeśli nie ma koszy to celowo nie tłuc butelek tylko odłożyć na ziemię, gdzieś z boku, żeby nikomu nie zagrażały, a jeśli kosze są przepełnione to odłożyć obok niego? Studenci ciągle płaczą,
  • Odpowiedz
@Ragnarokk: tlum ludzi smieci. Smiecil, smieci, i bedzie smiecil. To jest normalne. Nie ma na to zadnego wplywu. Nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie latal za smietnikiem w czasie kiedy moze sie bawic.

od sprzatania jest firma. za sprzatanie bierze pieniadze.

I TU WYRAZAJCIE SWIETE OBURZENIE ! zapácono a nie wykonano uslugi. To jest problem.

@smichaI: jezyk jaki uzywasz Cie definiuje.
  • Odpowiedz
@gulamin: W Anglii droga pani jest inna kultura wyrzucania rzeczy do śmietnika. Ludzie wypiją to starają się czysto żyć, a jak takie małpy żyją i studiują w tym kraju to co poradzisz. Jak się nie umie pić to się pić nie powinno. Albo dać im żyć teraz w tym śmietniku. I niech sie naucza następnym razem do śmieci butelkę wyrzucać.
  • Odpowiedz
Nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie latal za smietnikiem w czasie kiedy moze sie bawic.


@gulamin:

To twoja opinia. Którą mało kto tu podziela. Dlatego nie rozumiesz.

Ja bym poszedł te 5 czy 10 kroków, tak mnie wychowano.
  • Odpowiedz
@gulamin: Kto w ogóle mówi o lataniu z workiem na śmieci w czasie imprezy? W czasie imprezy sie imprezuje a po imprezie sie sprząta. Ale ty tego nie zrozumiesz bo ty nie sprzatasz tylko robi to grubo oplacona firma
  • Odpowiedz
@smichaI: > a po imprezie sie sprząta. Ale ty tego nie zrozumiesz bo ty nie sprzatasz tylko robi to grubo oplacona firma

no wlasnie wychodzi na to ze to Ty nie kapujesz o co biega.

firma na miasteczku jest oplacona i ma posprzatac. koniec kropka.

w gestii rektora jest znalezienie takiej firmy ktora bedzie dbala o czystosc w takim stpniu aby obrazek ze zdjecia sie nie pojawial.
  • Odpowiedz
@gulamin: A skąd wiesz jaka jest umowa z firmą? Może ma tylko opróżniać kosze? Narobiliście syfu przed akademikiem i to wy jesteście oburzeni. Śmieszy mnie takie podejście ciągle coś chcieć i nic nie dawać w zamian. Jak na syfiliście to sami powinniście posprzątać. Myślę że gdyby taki drill oficer albo pan dziekan przyszedł obudził by was o 6 rano dziś i powiedział kto nie wyjdzie sprzątać to ma uwalony rok
  • Odpowiedz
A ja w tej gównoburzy przyznam rację @gulamin

Jej stanowisko jest słuszne, to widać szczególnie w większych miastach w piątki i soboty.

Kraków na rynku jest #!$%@? na maxa o 2:00, latem od 3 już sprzątają, jeżdzą wozy myjące ulice i od świtu czyściutko i spokojnie, jak gdyby nie było imprezy (ciekawe czy mają więcej płacone za sprzątanie rynku niż sprzątanie miasteczka studenckiego...).
  • Odpowiedz
@gulamin: Cały czas mam wrażenie, że to ty jednak nie wiesz o co chodzi, my tutaj piszemy o syfie jaki zostawiaj patole/podludzie/studenciaki itd. A ty ich usprawiedliwiesz, uważasz, że to norma, nie ma o co tego piętnować, wszystko jest okej. Mozna syfić jak sie podoba. Całym złem w tym zdjęciu jest firma która nie posprzątała. Gratuluje, siedz dalej w UK i ciesz się ze nie musisz sprzatac, ze ktos zrobi
  • Odpowiedz
@Nerax123: Problem syfu na misteczku nie stwarzaja sami studenci, ale wszyscy którzy tam przychodzą. To nie sa sami aghowcy, ale również z innych uczelni, licbaza sie pojawia i kupe innych osób.
  • Odpowiedz
@smichaI: co ci przeszkadza ? Syf. Kto ma posprzatac ? Firma. Posprrzatala ? Nie. Kto jest winien zaniedbania ? Firma.

Zrozum ludzie w duzej ilosci smieca. Na imprezie bardziej. A mlodzi ludzi na imprezie najbardziej. Nikt sie w estetyke ni bedzie bawil po czwartym piwie. Odstawi butelke kolo nogi, przewroci butelke, potoczy sie, w tlumie nikt jej nie bdzie szukal.

ma przyjsc firma i posprzatac a jeszcze lepiej posprzatac na
  • Odpowiedz