Wpis z mikrobloga

#pytanie

Ja 22, moj rozowy pasek 18, razem od 1,5 roku. Zero dłuższych kłótni, większych stresów, sielanka, gdyby nie jej fajki. Ale ostatnio sobie porozmawialiśmy dość poważnie, po tym jak uslyszalem ze w sumie moglbym sie jej już oswiadczyc, i wyszedł mały kwas.

Bo generalnie ja wiedziałem że ona nie lubi dzieci, ale nie wiedziałem, że aż tak - stwierdziła, że nigdy nie będzie chciała mieć rodziny i to już jest ostateczne i nieodwołalne (a wiadomo, że ja bym chciał, jak już będzie stabilnie finansowo itd).

Mirasy, to ja mam czekać i mieć nadzieję, że ją jednak kiedyś przekonam, czy nie ma to sensu, skoro decyzja jest ostateczna?

  • 57
@Kacc: to już jego sprawa z kim i w jakim wieku: > a wiadomo, że ja bym chciał, jak już będzie stabilnie finansowo itd

@mooody: chciałaby, żebyś się jej oświadczył, ale nie chce mieć rodziny? W sumie 22 to jeszcze chyba wcześnie na ożenki ;) Baw się na razie, a co tam!
@mooody: Zamiast głowić się jak ją przekonać to może po prostu odkryj co stoi za tym, że w ogóle nie chce zakładać rodziny? Czasami za pewnymi przekonaniami może stać jakieś przykre doświadczenie lub jakiś skrzywiony punkt widzenia. Człowiek lubi żyć w jakimś przekonaniu choćby był w błędzie, takie wygodne myślenie. Gdy odkryjesz co za tym stoi to może uda Ci się pomóc jej w pozbyciu się jakichś dziwnych wyobrażeń na ten
@GhostxT: to jest inna sprawa, tu duzo napieprzyła sytuacja w domu - lepsza zawsze siostra, brak akceptacji rodzicow itd, ale juz o tym rozmawialismy bardzo wiele razy i nie wiem czy na pewno chodzi tylko o to. twierdzi ze nie bedzie dobrą matką i nie chce miec dzieci i koniec.

dzięki za chociaż jeden komentarz na poziomie :)
@mooody: A Ty nie miałeś 18? Gościu, zastanów się. Człowiek dorasta, poznaje, doświadcza. Wyplujcie te słowa o ślubie w wieku 18 lat, a cieszcie się życiem. Rodziny się zachciało, pff ( ͡° ͜ʖ ͡°)