Wpis z mikrobloga

Jakim przegrywem trzeba być by w wieku 25 lat nie mieć dziewczyny ( ͡° ʖ̯ ͡°)

To jest mega niesprawiedliwe, że wielu z #patologiazewsi potrafi sobie na lajcie znaleźć dziewczynę, a mirek 4/10 jedyne z czym się spotyka to odrzucenie.

Chodzę na sztuki walki, siłownię, nawet chodzę na głupi kurs tańca a mimo to bycie z dziewczyną jest dla mnie niespełnionym marzeniem. Skończyłem porządny kierunek na porządnej uczelni, jedna z najlepszych politechnik a mimo to jestem głupim #tfwnogf.

Nie wiem co mam robić mireczki? Jakieś głupio-śmieszne kursy PUA? psycholog?

Poddaję się bo wydaje mi się, że to niemożliwe by miał dziewczynę. Tyle robiłem przez tyle lat, a nic nie osiągnąłem. W najlepszym wypadku byłem we #friendzone.

Dziewczyny są tak do cholery skomplikowane, dbam o siebie (mimo, że nie jestem hot z natury, to to co da się ulepszyć staram się poprawić na max), mam pełno zainteresowań, mam fajną pracę po dobrych studiach, a mimo tego jestem sam.

#feels #truestory #przegryw
  • 83
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Im są starsi tym bardziej odstają od średniego rozwoju


@Iudex: Akurat wiek mu pomoże. Ludzie którzy pracują zaczynają szukać partnerów na podstawie innych kryteriów niż "czy nosi modne spodnie" albo "czy potrafi wypić więcej niż pozostali", a zaczynają patrzeć na zaradność, odpowiedzialność i spolegliwość.
  • Odpowiedz
@przegrywtfwnogf: Z tego postu domyślam się, że nie jesteś zbyt przebojowym chłopakiem. Za bardzo się skupiasz na tym, żeby być jak najbardziej odpowiednim gościem dla dziewczyny. Dobre studia, siłownia, kurs tańca, fajne zainteresowania.. Nie do końca o to chodzi, wyluzuj się. Pójdź na kilka imprez, napij się, zaszalej, ale nie szukaj na siłę różowego. Zobaczysz, że któraś sama przyjdzie.

Ja mam mało zainteresowań, nie skończyłem studiów, już nie chodzę na
  • Odpowiedz
@przegrywtfwnogf: zgodzę się z większością komentarzy mówiących o tym, że ogólnie za bardzo Ci zależy. Kobiety z reguły wolą mężczyzn pewnych siebie, ogarniętych. Jak jakąś namierzysz to zagadaj normalnie, bez ciśnienia, zrób pierwszy krok, ale nie możesz od razu pokazać, że zrobisz wszystko, aby tylko ją wyrwać. Dodatkowo jak znam kobiety to często mają jakieś kompleksy, niższą samoocenę niż wydają się na pierwszy rzut oka przez co jak będziesz za
  • Odpowiedz
@Iudex: otóż to. Koleś pod względem rozwoju emocjonalnego jest na poziomie licealistki, no i wśród takich musi szukać na początek. Pomimo tego, że są one pewnie mniej ogarnięte w innych aspektach życia. Wątpię, by starsze loszki chciały niańczyć starego konia z pierwszymi pocałunkami, spacerami wśród gwiazd i inne takie pierdoły.

@void1984: g---o wiek mu pomoże. Chciałbyś starą, znerwicowaną żelazną dziewicę z Oazy?
  • Odpowiedz
@przegrywtfwnogf: z tymi zainteresowaniami na siłę (na kurs tańca raczej nie chodzisz bo to twoja pasja), ich podkreślaniem i ciągłą gadką o "dobrych" studiach i pracy jesteś sztywny jakbyś miał kij w dupie. Już po pierwszym komentarzu wydajesz się wywyższającym się nad innych bucem.
  • Odpowiedz
przestan byc tak zdesperowany i wykorzystaj internet (czaty, portale randkowe) i na pewno kogos poznasz.


przestan byc tak zdesperowany


wykorzystaj internet

@
  • Odpowiedz
  • 1
@kw401: nie uwazam poznawania ludzi w necie za objaw desperacji.

Poznajac tylko w realu masz mniejsze szanse na poznanie kogos podobnego do Ciebie bo poznajesz duzo mniej ludzi.
  • Odpowiedz
@przegrywtfwnogf: musisz zwiększyć swoją ilość czasu przebywania w potencjalnych miejscach gdzie kogoś możesz spotkać, zagadać. Ciężko jest raczej zagadać w sklepie, czy na dworcu, wieksze szanse na jakiś imprezach (najlepiej domówkach), eventach, np. spotkaniach biegaczy, itp.
  • Odpowiedz