Aktywne Wpisy
WielkiNos +136
Juleczki z twittera twierdzą, że oświadczyny ze strony mężczyzny to uprzedmiatawianie kobiet.
#bekaztwitterowychjulek #zwiazki #zareczyny #pieklomezczyzn #logikaniebieskichpaskow
#bekaztwitterowychjulek #zwiazki #zareczyny #pieklomezczyzn #logikaniebieskichpaskow
Nodafaq +331
W pracy nawet jacyś koledzy z którymi przyśmieszkuję, jakiś kontakt z rodziną.
Ale nie potrafię żyć "normalnie", bo po prostu wiem, jak ten świat jest przeżarty #!$%@?ństwem i egoizmem, kobiety to "#!$%@?", każdy dązy tylko do zaspokojenia swoich potrzeb i właściwie nawet nie ma co obwiniać ich o to- tak nas stworzyła natura, kobieta szuka najlepszego bolca do nadziania/najlepszego samca alfa bo podpowiada jej to, co jest zapisane w jej genach.
Ktoś okazuje się gorszy, to potem jest zły, boli go dupa i nazywa ją "#!$%@?ą".
Świat jest #!$%@? i wtedy umierasz, wszystkie wielkie miłości i przyjaźnie wymyślone zostały przez ludzi odurzonych hormonami produkowanych przez ich własny mózg, nie ma tu miejsca na duchowość czy jakieś wyższe uczucia, każdy jako prosty organizm ma podstawowe zadanie przetrwać jak najdłużej i ruchać.
Tak właściwie to wszyscy jesteśmy uwięzieni w pułapce własnego umysłu, wszystkie kompleksy, to jacy jesteśmy, wszystko siedzi w naszej bani. Możemy tylko czasem się bezradnie wierzgać i próbować hamować niektóre objawy, ale to i tak gówno daje.
Zakochasz się w loszcze, w bani ci wszystko świruje i teraz odkochaj się, ot tak na żądanie. Dasz radę? Ni #!$%@?. A teraz wyobraź sobie, że masz związek z jakąś kobietą ileś lat i nagle ona przestaje cię kochać, za to zaczyna szaleć za kimś innym.
I co, to jej wina? W jakim stopniu to wina jej, gdzie w tym procesie "ona" postrzegana jako "świadomość" nie miała praktycznie żadnego udziału?
Jestem osobnikiem, który zbyt wiele myśli to jest problemem- inni ludzie po prostu tyle o tym nie myślą i tego nie dostrzegają, nie skupiają się na tym na co dzień, ale spróbuj upić drugą osobę, 90% osób z jakimi piłem po procentach otwierało się i mówiło, jak to nienawidzą swojego życia.
tl;dr- #!$%@? potok myśli
#przemyslenia #gorzkiezale #oswiadczeniezdupy #pasta
Komentarz usunięty przez autora
Jednak ostatnio stwierdzilem ze mam w to #!$%@?, bo takie myslenie nic nie daje tylko #!$%@? faze. Wiem ze zachowania sa w duzym stopniu kierowane genami i instynktami, ale co z tego? To wcale nie zmienia faktu, ze
Pośmieje się trochę i może zapomni jak #!$%@? jest świat, ale zaznaczam co drugi dzień tylko ^^ i do poprawy :).
DESIDERATA
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy. Tak dalece jak to możliwe nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od
Nawet mi Cię nie żal. "Jestem człowiekiem myślącym i to jest mój problem bo za dużo myślę", tak, aha, chciałoby się. Gardzę ludźmi którzy swoją nieszczęśliwą egzystencję usprawiedliwiają tak miernie, bo w rzeczywistości mają po prostu zapędy do przesadnego dramatyzowania i zwykłego nieróbstwa.
A nie pomyślałeś może w swojej nieskończonej mądrości bycia nadczłowiekiem analizującym swoją sytuację we wszechświecie żeby czymś się zająć? Może jakieś hobby żeby samego siebie oszukać? Jest
Dojrzaly zwiazek w kazdym razie
Tam cytat tu pasuje. A mtoś może wie, z czego pochodzi?
Każdego życie kopię w dupę tak samo mocno. Nie ważne czy jesteś miliarderem czy człowiekiem tyrającym za 2000 tysiące miesięcznie tak samo odczuwacie szczęście czy smutek.
Ja pomimo wszystkiego jestem szczęśliwy.
Czasami myślę,
@acysiel: to tak samo ja. za dużo nad wszystkim myślę, a chciałbym jak niektórzy mieć po prostu #!$%@?, ale nie potrafię.
@mariusz-wozniak: Nie bądź śmieszny. Marihuana może mieć druzgocące skutki, jeśli chodzi o rozwój ukrytych chorób psychicznych. Poza tym pogłębia nastrój, może jeszcze pogłębić depresję lub ją wywołać ze stanów przed depresyjnych. Szczególnie przyjmowana z taką regularnością. Poczytaj o czymś takim, jak zespół amotywacyjny. Zaraz mi wyskoczysz z argumentem, że tobie czy jakiemuś kumplowi pomogło. Mogło pomóc, marihuana jako substancja psychoaktywna może
Komentarz usunięty przez autora