Wpis z mikrobloga

Kurde pszypał xD

W pracbazie dziś delegaci z wielkiego und groźnego korpo zawitali do prezesa celem podpisania jakiś tam umów. Jednym słowem wszyscy się boją a ja jak zwykle poza kontrolą jakaś koszula z krótkim rękawem chyba krzywo zapięta krótkie spodenki jak na plażę i skórzane buty z Baty xD wynik jest taki, że szef jak mnie zobaczył to prychnął i kazał mi siedzieć w swoim pokoju xD jako, że moi podwładni na urlopach to się nudzę w chooy. Dla zabicia czasu poszedłem do tej słynnej ubikacji aby utoczyć trochę cegieł xD

Pech chciał, że wczoraj kosztowałem kuchni meksykańskiej a każdy wie czym to się kończy. W moim żołądku kurna awantura niczym najazd szwoleżerów na wojska pruskie.

Jak nagle zapodałem strzał z d--y jak p-------o gurwa jak artyleria Francuzów pod waterloo xD światło chyba przygasło i tylko krzyknąłem mimowolnie NA ŚWIETEGO POPARA JEZUSIE NAZARETAŃSKI ZBAW MNIE ODE ZŁEGO xD

pech chciał, że akurat delegacja wychodziła a szef się przeraził, że znowu rura poszła albo był wybuch gazu szturmuja kibel akurat jak wychodziłem z kabiny. Szef sie pyta co się stało czy wszyscy żyją a ja nie wiem czemu ale powiedziałem tylko

wiem, że to brzmiało jakby mi ktoś petarde w dupe włożył ale to tylko wczorajsze burritos xD


Kolesie hukli śmiechem a potem się dowiedziałem, że miło wspominali pobyt u nas. bo już myśleli, że same sztywniaki w firmie są xD ja natomiast dostałem polecenie służbowe nie zrec meksykańskiej kuchni przed zapowiedzianą wizytacją albo przynajmniej włożyć korek w dupę xD

#historiewujkaabera #wujekaberopowiada
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bohlen: dokładnie, humor o tematyce fekalnej niskich lotów. W dodatku te wymuszone metafory, nachalne neologizmy bazujące na błędach (ostatnio taka moda, głupia zresztą), no i jeszcze te "xD" kojarzące się z gimnazjum. Słabe, aż się przeraziłem, jak zobaczyłem liczbę plusów.
  • Odpowiedz
aż się przeraziłem, jak zobaczyłem liczbę plusów.


@wooster:

nie oszukujmy się, w większości siedzą tu gimbusy, intelektualnie są o poziom wyżej niż osiedlowe sebixy, ale wciąż to gimbusy
  • Odpowiedz
@wooster:

humor o tematyce fekalnej niskich lotów. W dodatku te wymuszone metafory, nachalne neologizmy bazujące na błędach


Ale co śmiechłem, w przerwie od słuchania Mozarta i czytania Goethego, to moje xD
  • Odpowiedz
@norbert108: są śmieszne rzeczy na wykopie, nie przeczę. Ale wg mnie ten wpis autorowi po prostu nie wyszedł. Już zabawniejszy jest ten tekst o bobie gdzieś wyżej w komentarzach.
  • Odpowiedz